Nie wypuszczą, choćbyś płakał,
ściśnij zęby, cierp i milcz,
jak by sznur się nie zaplatał,
zawsze się uplecze w bicz.
Nie jęcz, nie płacz, graj chojraka,
nie darują ci i tak,
jak by sznur się nie posplatał,
zawsze twój owinie kark.
Machnij ręką, jeszcze czas, do śmierci pożyjesz.