Robię czystkę w obserwowanych z powodu nieaktywności wielu kont. Jeśli jesteś aktywnym użytkownikiem, chcesz bym dalej zadawała Ci pytania, zapoznaj się z tym linkiem: https://ask.fm/moja_tulpa/answers/142957406394 Prosiłabym również o udostępnienie tego pytania u siebie. Pozdrawiam serdecznie! ☺
Co było w kwietniu rok temu? Albo dwa lata temu? Był taki kwiecień, do którego wracasz wspomnieniami? Taki, za powtórzenie którego można oddać wszystkie inne miesiące.
Kwiecień. Rok temu. Wracając wspomnieniami poznałam wspaniałą osobe, która pomogła mi w wielu sytuacjach; może i nieświadomie Ale wystarczyła zwykła rozmowa Szkoda tylko ze przeszłość :)
Buty — dla jednych najważniejsza część garderoby, świadcząca o osobowości właściciela, dla innych: nieistotny dodatek. Zwracasz uwagę na buty u kobiet i u mężczyzn? Jakie podobają Ci się najbardziej?
Należę do tej pierwszej grupy osób. Nie znając kogoś, uwage zwróce zawsze na buty. Zawsze przyciągną mnie glany, desanty, inne buty wojskowe (w sumie wszystko co związane z mundurem). Wtedy wiem ze z tą osobą dałoby sie dogadać 😊
To, co dla kobiet jest poważne — dla mężczyzn wydaje się być zabawą. To, co poważne dla mężczyzn zaś zabawą dla kobiet się staje. Co to może być? To nie jest żadna zagadka z google.
*zedytowane po roku* Było potrzeba mi tego roku by odpowiednio zinterpretować pytanie. Bardzo często stajemy w sytuacji gdzie ktoś poczuje coś, jednak druga osoba olewa bądź uznaje to za żart. Cudem jest gdy obie osoby stają sie dla siebie tym KIMŚ w tym samym momencie, zazwyczaj albo boją się do tego przyznać, tkwią w nieświadomości i przyjaźni lub oboje zamieniają to w żart. Co po jakimś czasie przeminie, całą znajomość .... trafi przez kilka niewypowiedzianych słów ze strachu, strachu właśnie przed obróceniem tego w zabawe. Uczucie, zdecydowanie.
Jedna sprawa została postawiona jasno. Mimo płaczu, krzyków- jest już dobrze. Co do drugiej, gdzie miało być tak pięknie, już tak nie jest. Kończąc jedno, zakończyło się i drugie. Boli, jednak jest dobrze bo przynajmniej już teraz wiem że nie było warto co jest mi dalej udowadniane z każdym dniem gdzie nie otrzymuje odpowiedzi. Przynajmniej z tamtej strony może sie ułożyło W końcu zawsze bardziej zależy nam na szczęściu ważnej osoby niż na naszym własnym ☺
Do czego była podobna Twoja ostatnia noc?
Ostatnia noc. Pełna radości, bólu. Zwątpienia, nadziei. Nadziei na upragnione szczęście. Była rajem, jednocześnie mordorem. Tortury, niczym z najlepszego horroru. Mimo tego czuje sie szczęśliwa, bo do niektórych decyzji trzeba sie zebrać. Zbyt dużo myśli przechodzi przez głowe nawet i teraz. Kolejne noce zapowiadają się tak samo, dopóki pewne rzeczy nie będą postawione jasno. ,,Są w życiu momenty, które zmieniają jego bieg na zawsze. Po nich nic już nie będzie takie samo". Zawsze warto próbować.
A może w sierpniu padły jakieś ważne słowa, które echem nadal rozchodzą się po Twej głowie?
W sierpniu nie bylo takiej sytuacji. Jednak już we wrześniu usłyszałam słowa które chcąc, nie chcąc trafiły do mnie i skłoniły do dalszych przemyśleń.
Ogłuchłe chmury otaczają sierpień, który jeszcze powinien być słoneczny. Dane Ci było skorzystać z lata w tym roku? Może jakaś upokarzająco—śmieszna przygoda się zdarzyła?
Nie zostało wykorzystane nawet w 1%. Raczej tez niestety nie będzie Wakacje w 4 ścianach, gdzie wszyscy wyjeżdżają, są najlepsze.... ...żartowałam. Okropne
Zdarzyło Ci się patrzeć na czyjeś łzy z wyższością? Nie ukrywaj, nie czaruj, pytam poważnie.
Zdarzyło. Nie raz. Czy jest mi z tego powodu przykro? Nie zawsze. Jeśli osoba na to zasłużyła, ja się nie przywiąże do kogoś takiego- nie bede miala wyrzutów sumienia. Niestety
Zza okna mam widok na mały sad owocowy mojego taty, który właśnie niszczony zostaje przez całe stada szpaków. Mimo, że to szkodniki, nie mam serca ich stamtąd wyprosić. Czego Ty nie masz serca wyprosić, chociaż szkodzi? Taka mała metafora, znaleziona w ptakach.
Zdecydowanie najbardziej kurwogennej gry na świecie.. 😡