Widzę, że Rel to chyba zawodowa czytelniczka. A więc bardzo proszę, podasz mi kilka swoich ulubionych tytułów? Albo książek, które najbardziej zapadły w twoją pamięć? Może masz ulubionego autora?
:) Owszem, dużo książek przeczytałam w życiu.
Polecam serię ''Numery'' - Rachel Ward. Niezwykła trylogia, wiele nieprzespanych nocy z nią przechodziłam, gdyż wolałam wiedzieć, co będzie dalej, jak zakończy się dany epizod, zamiast zapaść w objęcia Morfeusza.
Ponadto, może ''Stowarzyszenie wędrujących dżinsów'' - Ann Brashares. Książka, którą czytałam jeszcze w gimnazjum, więc wątpię, czy gdybym ją teraz przeczytała, czy spodobałaby mi się tak samo, chyba nie. Niemniej jednak jest bardzo wartościowa, przedstawia w znakomity sposób wagę przyjaźni. Wartości, która powinna być fundamentalna w życiu każdego z nas.
Wielką sympatią cenię też książkę ''Czerwień Rubinu'' Kerstin Gier, seria ma chyba jeszcze dwie części, których jeszcze nie zakupiłam, ale mam zamiar, bo historia naprawdę ciekawa.
Dobrze wspominam również wspomnianą tutaj gdzieś ''Ever'' Alyson Noel. Główna bohaterka widzi duchy i aurę każdego człowieka. Czytałam również w Empiku książkę w podobnym klimacie, miała tytuł ''Wezwanie'' bodajże, na okładce była ucięta twarz kobiety z takim czerwonym wahadełkiem, coś w tym stylu.
W swojej prywatnej biblioteczek mam wiele, wiele książek, kilka jeszcze nie przeczytałam, lecz wydają się ciekawe. Na przykład wciąż nie mogę przekonać się do ''Rudowłosej'' Jaye Wells, pamiętam że kupiłam ją w promocji. No cóż, dodałabym jeszcze nieśmiertelnego Harrego Pottera i sagę Szeptem. Absolutnie niezwykła, ponieważ ja nad wyraz lubię anioły.
Podobała mi się też książka ''Kwiat mroku'', nie widzę stąd autora. Ech muszę wstać ;p . Hm, Nora Melling. Całkiem sympatyczna książka, chyba doczeka się kontynuacji.
Możliwe, że o czymś zapomniałam, gdyż niektóre moje książki(takie ciekawsze) w tej chwili są gdzieś indziej, bo nie mam oporów, żeby je komuś pożyczać. Nierzadko wymieniałam się z kuzynką. Teraz mam zamiar pożyczyć od koleżanki ''Błękitnokrwistych''. Czytał ktoś? Polecała mi, więc chyba się skuszę.
Kocham również - bo to moja ulubiona książka - ''Retrum. Kiedy byliśmy martwi'' ale nie będę się o niej rozpisywać aż do znudzenia :) . W szkole każą nam czytać książki na pozór nudne, banalne, schematyczne, przewidywalne, ale niektóre lektury szkolne też czytałam nawet kilka razy, podobały mi się po prostu. Mianowicie: Ludzie bezdomni, Giaur, Nie-boska komedia, Medaliony, Makbet, Romeo i Julia, Świętoszek, Kordian, Zbrodnia i Kara (...) . Ale podejrzewam, że to Cię nie będzie interesować ♥ . Ale jakoże jestem stuprocentową humanistką, musiałam dodać rzeczone pozycje. Mam nadzieję, że coś z moich wypocin Cię zainteresuje, buziaki maleństwo kochane <3
Polecam serię ''Numery'' - Rachel Ward. Niezwykła trylogia, wiele nieprzespanych nocy z nią przechodziłam, gdyż wolałam wiedzieć, co będzie dalej, jak zakończy się dany epizod, zamiast zapaść w objęcia Morfeusza.
Ponadto, może ''Stowarzyszenie wędrujących dżinsów'' - Ann Brashares. Książka, którą czytałam jeszcze w gimnazjum, więc wątpię, czy gdybym ją teraz przeczytała, czy spodobałaby mi się tak samo, chyba nie. Niemniej jednak jest bardzo wartościowa, przedstawia w znakomity sposób wagę przyjaźni. Wartości, która powinna być fundamentalna w życiu każdego z nas.
Wielką sympatią cenię też książkę ''Czerwień Rubinu'' Kerstin Gier, seria ma chyba jeszcze dwie części, których jeszcze nie zakupiłam, ale mam zamiar, bo historia naprawdę ciekawa.
Dobrze wspominam również wspomnianą tutaj gdzieś ''Ever'' Alyson Noel. Główna bohaterka widzi duchy i aurę każdego człowieka. Czytałam również w Empiku książkę w podobnym klimacie, miała tytuł ''Wezwanie'' bodajże, na okładce była ucięta twarz kobiety z takim czerwonym wahadełkiem, coś w tym stylu.
W swojej prywatnej biblioteczek mam wiele, wiele książek, kilka jeszcze nie przeczytałam, lecz wydają się ciekawe. Na przykład wciąż nie mogę przekonać się do ''Rudowłosej'' Jaye Wells, pamiętam że kupiłam ją w promocji. No cóż, dodałabym jeszcze nieśmiertelnego Harrego Pottera i sagę Szeptem. Absolutnie niezwykła, ponieważ ja nad wyraz lubię anioły.
Podobała mi się też książka ''Kwiat mroku'', nie widzę stąd autora. Ech muszę wstać ;p . Hm, Nora Melling. Całkiem sympatyczna książka, chyba doczeka się kontynuacji.
Możliwe, że o czymś zapomniałam, gdyż niektóre moje książki(takie ciekawsze) w tej chwili są gdzieś indziej, bo nie mam oporów, żeby je komuś pożyczać. Nierzadko wymieniałam się z kuzynką. Teraz mam zamiar pożyczyć od koleżanki ''Błękitnokrwistych''. Czytał ktoś? Polecała mi, więc chyba się skuszę.
Kocham również - bo to moja ulubiona książka - ''Retrum. Kiedy byliśmy martwi'' ale nie będę się o niej rozpisywać aż do znudzenia :) . W szkole każą nam czytać książki na pozór nudne, banalne, schematyczne, przewidywalne, ale niektóre lektury szkolne też czytałam nawet kilka razy, podobały mi się po prostu. Mianowicie: Ludzie bezdomni, Giaur, Nie-boska komedia, Medaliony, Makbet, Romeo i Julia, Świętoszek, Kordian, Zbrodnia i Kara (...) . Ale podejrzewam, że to Cię nie będzie interesować ♥ . Ale jakoże jestem stuprocentową humanistką, musiałam dodać rzeczone pozycje. Mam nadzieję, że coś z moich wypocin Cię zainteresuje, buziaki maleństwo kochane <3