Skąd stwierdzenie, że kolor ma odzwierciedlać stan ducha? Kto wymyślił, że czarny to smutek? Albo że czerwony to złość? A co z facetami w różowych koszulkach, bo róż to kolor macho. jak i z pannami młodymi, co szły w czarnym stroju do ślubu, bo ufarbowanie materiału na czarno oznaczało bogactwo? Więc może biały, to kolor niewinności? Neutralności? Nowości? Albo i smutku?
Fizyczna Ci który zapierdalają nawet więcej niż trzeba, byle coś było dobrze zrobione. Tak, są nad nimi inżynierowie najczęściej, ale co z tego? Kto, patrząc na ubranie, myśli że krawcowa wykonała kawał dobrej roboty? Albo mając w dłoniach pierścionek, myśli, ile to się ten rzemieślnik napracować musiał. I to samo z meblami z litego drewna?
Dziwne, bo wiesz, czym jest zło tego świata? To homofobii i rasiści ale i feministki, lgbt i "kolorowii " To chrześcijanie, muzułmanie, Żydzi i ateiści i Bóg jeden wie jaka inną jeszcze religia. A przede wszystkim, to władza To ona robię ludziom wodę z mózgu To ona wywołuje agresję i nieporozumienia. Bo zamiast usiąść i dojść do zgody Walczymy, nadajemy na siebie i atakujemy innych. A ja jestem osobą wierzącą. Noszę krzyż na szyi i mam w torebce różaniec. Wierzę w dobroć. Mam przyjaciela geja. Mam koleżankę lesbijkę i jedną która chce przejść zmianę płci. Poznałam murzynów, ateistów, osoby innej wiary. Rozmawiałam z turkiem i to nie jednym w Niemczech. A kocham faceta co wygląda jak hitlerjugend. A mój przyszły teść jest homofobem. A mimo to, nie walczę z nim. A próbuje zrozumieć i to przekonać, że nie ma nic złego. Tylko trzeba troszkę zrozumienia i głowy. Nie zgodzę się na adopcję dziecka przez parę homoseksualną. Ale nie dlatego, że jestem przeciwko takim ludziom, ale dlatego, że dziecko może to źle znieść. Ale niech się żenią. A co do rasizmu i feminizmu? Dobrze, niech każdy ma te same, równe prawa. Ale niech nikt się nie wywyższa z powodu koloru skóry czy płci. Bo szczerze? Jestem kobietą która w ciągu 22 lat, miała więcej ciężkiej pracy (siłowej w gospodarstwie) niż niejeden facet starszy ode mnie, który mieszka w mieście. Czy więc walczę ze złem tego świata? Nie, ja próbuje je dobrocią zwyciężyć
Od poniedziałku siedzę właściwie prawe sama w domu. Czasem przyjdzie narzeczony A tak to są tylko dwóch fachowców którzy rozwalają mi dom. Czuje pustkę Samotność Bezsilność tracę grunt pod nogami I czuję jak świat mi się wali Pomocy...
Jestem po operacji neurochirurgicznej. Miałam usuwanego krwiaka który wywołał wylew wśród czaszkowy Teraz jak się nie wie, to nie widać, że mam jeszcze lekki niedował prawostronny albo też z tego powodu troszkę słabsze mięśnie w twarzoczaszcze po prawej stronie... Ale tak to nic nie ma mi