@KudlatyParowczak

Din Rauko ⨺

Ask @KudlatyParowczak

Sort by:

LatestTop

Życzę Ci udanych wakacji :) <3

Rose Ya
Witajcie znów!
Dziękuję, Tobie i Wam wszystkim również życzę udanych i spędzonych w cudownym groni wakacji! = ]
---------------------------------------------
Tymczasem, chciałam Was powiadomić (jeśli kto kolwiek to czyta) iż zawieszam Ask'a na jakiś czas. Nie wiem na jak długo, miesiąc, dwa, może dłużej. Z wielu przyczyn: osobistych, z braku weny, chęci, czasu i wielu innych..Pewnie zauważyliście,że i tak bardzo rzadko odpowiadam na pytania, ostatnia odpowiedź pojawiła się miesiąc temu.Oczywiście będę czasem zaglądała tutaj i wchodziła na profile ukochanych osób,natomiast nie będę odpowiadała na pytania.
Chciałam bardzo podziękować za wszystkie serducha przy odpowiedziach, za miłe słowa, ciekawe pytania, na które nie zdążyłam odpowiedzieć, za "Dobrej nocy" i "Miłego dnia", za to że czasem mnie odwiedzaliście i czytaliście, te..te puste słowa, za Waszą obecność, za to iż mogłam odwiedzać wiele ciekawych profili. Jestem Wam wdzięczna i DO ZOBACZENIA! ~ Din ♥
Pięknych wakacji, cudownych przygód i spełniajcie marzenia!

View more

Jaki wiersz/cytat ostatnio Ci się spodobał?

Blake William
Chora róża
Różo, tyś chora:
Czerw niewidoczny,
Niesiony nocą
Przez wicher mroczny,
Znalazł łoże w szczęśliwym
Szkarłacie twego serca
I ciemną, potajemną
Miłością cię uśmierca.
Ciągle problemy z Internetem..
Tak poza tym, chciałabym pokazać Wam nowy zabytek mojego pokoju. Nie wiem jak ktoś mógł wyrzucić na śmietnik coś tak pięknego.
Dostałam ten obraz od dziadków, znaleźli go porzuconego gdzieś przy koszu..
Nazwałam ją Cher, kojarzy mi się z delikatnością, elegancją i zwyczajnym smutkiem.
Miłego dnia Wam życzę.

Related users

Lubisz wychodzić na spacery? Jaką porę dnia uważasz za najlepszą na takie wypady? + Przyjemnego wieczoru! :)

Tvnikv’s Profile PhotoImagine perfect day
Mimo,że nie wychodzę zbyt często, to tak, lubię, a wręcz kocham wychodzić na spacery.
Szczególnie sama, kiedy mam to całe piękno tylko dla siebie.
Każda pora jest odpowiednia, ale uważam iż szczególnie pięknie, w naszym miasteczku jest o poranku i o zachodzie słońca.
Często kiedy w wakacje nie spałam całą noc, z samego ranka oglądałam wschód słońca i muszę przyznać, że tego widoku nie da się opisać słowami. Przez okno w moim pokoju całe to 'przedstawienie' wygląda do prawdy pięknie, można powiedzieć iż mam miejsca w pierwszym rzędzie :)
Lubię czuć tę świeżość poranka, to orzeźwienie, szczególnie wiosną i latem.
Prócz wschodów i zachodów cudowną porą na wypad jest noc. Piękna, gwieździsta noc.. czego chcieć więcej?
Dziękuję, również życzę przyjemnego wieczoru = )

Przyjemnego wieczoru mordko :)

Tvnikv’s Profile PhotoImagine perfect day
Dzięki "mordko" ;D
Chyba nie będzie przyjemny, w końcu już za kilkanaście godzin czeka mnie horror.
Wypadałoby sobie coś powtórzyć..
A żeby Twój wiecżór był przyjemny, proszę.. dwa utworki ;)
The Cranberries - Zombie
http://www.youtube.com/watch?v=6Ejga4kJUtsKudlatyParowczak’s Video 111926040450 6Ejga4kJUtsKudlatyParowczak’s Video 111926040450 6Ejga4kJUts
30 SECONDS TO MARS - A BEAUTIFUL LIE
http://www.youtube.com/watch?v=2cubWF3oGUEKudlatyParowczak’s Video 111926040450 2cubWF3oGUEKudlatyParowczak’s Video 111926040450 2cubWF3oGUE

Jaki jest Twój ulubiony kolor?

Nie, nie czerń, jak moglibyście się spodziewać. Czerń jest zbyt ograniczająca... zakłada brak głębi. Za to błękit jest twórczy, pełen melancholii.
Błękit to muzyka duszy. "Błękit to wszelkie odcienie niegodziwości, wszystkie smaki grzesznego pragnienia."
Od dziecka mam słabość do błękitu.
Błękit wszystko zabarwia. Wyczuwam obecność tego koloru wszędzie, od błękitu ekranu komputerowego po niebieską linię żył na grzbietach moich dłoni.
Błękit lodu, błękit jego oczu,błękit wody morskiej, błękit nieba, błękit odmrożeń, martwego ciała.
Jest pięknem samym w sobie.

Słońce czy deszcz? Dlaczego?

prove me wrong
Zdecyodwanie Słońce.
Nieniawdzię kiedy pada. Nienawidzę kiedy 'Anioły płaczą', bo wpływa to także na mój nastrój, na moje odczucia.
Nienawidzę kiedy mokre włosy przylegają do mojego ciała, kiedy zimny wiatr chucha mi w oczy i mam ochotę jak najszybciej znaleźć się poza jego zasięgiem.
Wszystko traci barwy, staje się szare,smutne i nudne.
Chociaż powiem,że lubię deszczową pogodę, ale tylko wtedy kiedy nie muszę wychodzić na dwór, bo patrzenie na spływające po szybie krople deszczu bardzo mnie uspokaja.
Kiedy świeci słońce wszystko wydaje się radośniejsze, łatwiejsze..takie beztroskie.
Dodaje otuchy.
Sprwia,że mam chęć do działania.
Kocham zamykać oczy i czuć na sobie te ciepłe promyki, kocham kiedy otulają delikatnie moją twarz.
Szczególnie kiedy idę moją pustą i długą ulicą gdy nikt mnie nie widzi.
"Słoneczko świeci, dla grzecznych dzieci." .. ponoć.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------
A tymczasem zapraszam na mojego tumblr'a, w nowej wersji, trochę go 'odświeżyłam'.. wyszło,co wyszło, sami oceńcie :) -------------- > http://dinrauko.tumblr.com/
Dobrej nocy.

View more

Do jakiego miejsca uciekasz najczęściej?

żuczek
Najlepszą według mnie ucieczką od tego całego szajsu, zwanego światem, jest mój pokój.
Niby takie zwyczajne miejsce, ale dla mnie jest po prostu schronem. Takim moim własnym azylem. Tutaj czuję się najbezpieczniej. W większości wyraża on mnie, moją duszę, choć nie do końca.
Jest miejscem moim, i tylko moim.
Tutaj oddaję się czemuś niezwykłemu. Inni powiedzieliby "co ty tu możesz niby takiego robić? Nie masz TV, komputera, żadnych gier..nic", ale to tylko pozory. Mój prywatny zakątek na ziemi. Z resztą, nie będę wyjaśniać dlaczego jest to takie wyjątkowe miejsce, bo za pewne większość z Was ma takowe.
Drugą taką 'kryjówką' jest Internet.
Na początku był dla mnie równie obcy jak Jowisz? po prostu coś, o czym kompletnie nie miałam pojęcia - ,a jednak pewnego dnia po prostu się tam znalazłam, rozbitek obserwujący wszystko i wszystkich wokół, z wolno budzącą się świadomością, że tutaj właśnie jest moje miejsce, że tutaj znajdę ucieczkę od rzeczywistości.
Internet.. składowisko wszystkich tych rzeczy, które w prawdziwym życiu wolelibyśmy zachować w tajemnicy. Obserwujemy toczące się wokół życie, świat pełen cieni i odbić, dostępny dzięki jednemu kliknięciu myszką. Na ekranie komputera wszystko wygląda o wiele bardziej realnie, nawet rzeczy na które patrzymy każdego dnia widziane za pośrednictwem obiektywu nabierają znaczenia... straszne.
I tu właśnie włącza się Ask/blog. Dla każdego coś miłego. Wpisy prywatne dla własnej przyjemności, i publiczne, no cóż, dla całej reszty. Tutaj mogę napisać co mi się żywnie podoba, wyznać wszystko bez lęku przed potępieniem (choć nie zawsze, i z tym trzeba uważać), być sobą, lub kimś zupełnie innym, w świecie, gdzie nikt do końca nie jest tym, kim się wydaje.

View more

20 faktów o mnie xD

Morphi
No weeź, i tak na pewno czegoś zapomnę, pominę lub jeszcze co innego.. nie jestem dobra w takich rzeczach, no ale okey :c
1.Jesteśmy przyjaciółkami od kiedy pamiętam, jesteś moją pierwszą prawdziwą przyjaciółką.
2.Kiedy byłyśmy małe miałyśmy różne misje, np. udawałyśmy,że znamy język ptaków, że diabeł siedzi na dachu mojego domu, opowiadałyśmy sobie o czarnej damie (przez co byłam polana.., uciekałyśmy przed takim czarnym, strasznym piesełem na czubek placu zabaw, bo inaczej umarłybyśmy, robiłyśmy przygody z Joksiową (dla wtajemniczonych :D) łapałyśmy żaby i całowałyśmy je, myślą,że zamienią się w księciów i wiele innych tajemnic.
3.Od zawsze kochasz psy i ogólnie rzecz biorąc zwierzęta. Zabiłabyś kogoś, kto skrzywdziłby jakiekolwiek bezbronne stworzonko.
4.Wydajesz się być osobą silną i bardzo odporną na ból fizyczny, jak i psychiczny, ale w środku jesteś na prawdę wrażliwa.
5.Masz cholernie, zajebiście piękne oczy *.* Zazdroszczę Ci ich.. a jak jeszcze zrobisz sobie kreski to ... "miód, malina"!
6.Często zaskakujesz mnie swoją wiedzą, potrafisz napierdalać na jakiś mądry temat godzinami. Coś typu "Czy wiesz,że?". (po prostu się wymądrzasz, ale nie obrażaj się :D )
7.Chyba nikt oprócz Ciebie, nie zna mnie, mojej przeszłości i tajemnic tak dobrze jak Ty.
8.Jesteś SUPER POJEBANA XD Czasem zachowujesz się jak małe dziecko z ADHD. (nie żeby coś)
9.Nasze pieseły są rodzeństwem.
10.Masz zwariowane pomysły i często mnie przerażasz.
11.Kiedyś ludzie często myśleli, że jesteśmy siostrami.
12.Jesteśmy do siebie podobne, jeśli chodzi o wygląd.
13.Lubisz facetów w długich włoskach, lubisz dziary, lubisz piercing:3
14.Jako pierwsza z naszego grona zaczęłaś słuchać 'ciężkich brzmień'.
15.Kiedyś brałyśmy kasę, która miała iść na ofiarę w kościele i zamiast do niego szłyśmy na mini zakupy.
16.Rozpychasz sobie uszy tak szybko.. jak.. jak ja zmieniam talerz z jedzeniem ;__;
17.Palisz co pięć minut.
18.Mówisz w rodzaju męskim (skopiowane od Pani Lamy).
19.Z Tobą nie da się nudzić.
20.Kocham Cię Kamyszki i tyle ♥
Wiem,wiem.. rozpisałam się.. a niżej, my seksi dupery, hot przedszkole.
:D

View more

Czym dla Ciebie są marzenia?

Morelcia
Ucieczką.
Idealnym życiem.
Czymś nieosiągalnym.
Pięknym obrazem, tworzącym się tylko w mojej głowie.
Samowolką.
Wolnością.
Prostotą.
Złudzeniem i naiwnością.
Niesamowitą przygodą.
Przeniesieniem się w mój własny świat.
Marzenia są dla mnie wszystkim.
Dają mi szansę stania się, choć na chwilę, osobą którą od zawsze chciałam być,ale jakoś nigdy nie miałam odwagi pokazać jej świat. Dają mi szansę odwiedzić miejsca tak cholernie cudowne, że nie sposób ich opisać słowami. Dają mi szansę choć na chwilę stać się kimś ważnym. Dają mi siłę i chęci do dalszego działania.
Są jak lek na śmierć.
Gdyby nie one.. po prostu nie wyobrażam sobie życia bez marzeń, bez marzycieli, bez marzenia.
Może i to głupie,że mają dla mnie aż takie znaczenie, może.
Uciec stąd, jak najdalej. Do miasta Aniołów.

Podzielisz się ze mną jakimś pięknym utworem? Takim specjalnie dla mnie. Ślicznie proszę.

Nauczyłam się "City of Angels" na pianinie, ale tylko na jednej ręce.. Jak ktoś zna jakieś dobre ćwiczenia na pianino lub coś w tym stylu to poproszę o linki. c;
Help me.
Zaraz chyba stracę palce u rąk.
Patrzę z nadzieją w przyszłość,
Ale psuje mi się wzrok.
To wszystko staje się coraz bardziej popieprzone.
http://www.youtube.com/watch?v=OzgEg4TvdLQKudlatyParowczak’s Video 110642444674 OzgEg4TvdLQKudlatyParowczak’s Video 110642444674 OzgEg4TvdLQ
My Chemical Romance - "Teenagers"
Trochę 'wesołkowości' na ten ciężki wieczór ;__;

Podzielisz się ze mną jakimś ciekawym cytatem?

"Karzę Cię z wielką przyjemnością. I zadowalam Cię bólem. Czy naprawdę pragniesz mnie? Czy naprawdę pragniesz mnie martwego? A może żywego, aby torturować mnie za me grzechy? Powiedz mi, czy zabiłabyś, aby ocalić swe życie? Zniszcz, zniszcz, spal, niech to wszystko spłonie. Ten huragan wciąga nas wszystkich pod ziemię. Nigdy więcej nie baw się w tę grę.."
"Może tej nocy moglibyśmy o tym wszystkim zapomnieć, byłoby jak w niebie. Jestem maszyną, już nie żyjącą, tylko pustą skorupą, pozostałą z moich marzeń.Czy żyjesz, czy umierasz, czy krwawisz dla marzenia? W swoich myślach, przez swe oczy, czy widzisz ? To właśnie jest marzenie."
Sklejki tekstów utworów.

Kiedy byłem mały miałem przyjaciela mojego misia Gacka. Czy ty także miałaś/eś takiego przyjaciela, do którego można było się przytulić w nocy, a on odganiał wszystkie potwory? Jeżeli tak opowiesz coś o nim? Czy nadal go posiadasz?

Stormageddon§
Tak, miałam. Świętej pamięci Miś (nie posiadał imienia, więc było po prostu Panem Misiem). Ale swój żywot zakończył w piecu.
Cóż mam Ci o Nim opowiadać?
Był średniej wielkości, brązowym pieskiem, z króciutkim ogonkiem i czarnym noskiem. Miał plastikowe oczy, i był strasznie mięciutki. Dostałam Go, co dziwne, od taty. Pracował wówczas w Inter Marche, był kierownikiem, stanowisko to pozwalało mu brać wszelkie zepsute zabawki do domu. Postanowił wziąć tę maskotkę dla mnie, mimo iż nie była zepsuta.. po prostu nie miał pudełka. Była skazana na wyrzucenie,ale mój tato uratował jej, a raczej jego żywot i wręczył go mi.
I tak przez bodajże 8 lat był przy mnie.
Nabawił się kilku 'siniaków'.. mój brat wyrwał mu ogon, mój pies odgryzł ucho i nogę. Później odpadło mu oko, a potem tracił swoje wnętrzności - watę... ale i tak Go kochałam, był przyjacielem.
Pewnego dnia zgubiłam Go, bo przeprowadzaliśmy się. Po 2 latach odnalazłam Go i wszystkie wspomnienia z dzieciństwa w jednej sekundzie stały się żywe, powróciły. W mojej głowie pojawił się obraz placu zabaw, na którym nabawiłam się wielu guzów, białego sufitu, w który zawsze wpatrywałam się idąc spać, sztucznych pieniędzy, których używałam bawiąc się w sprzedawczynię, żółtych kwiatów, które zbierałam w parku każdej wiosny, kaczek, zachodu słońca, bułki w mleku.. wszystkiego, co sprawiało,że moje dzieciństwo było szczęśliwie. No i po paru miesiącach mój tata zauważył Pana Misia, i postanowił że w stanie, w jakim jest, nikomu na nic się nie przyda i spalił Go.
Tak zakończył się Jego żywot. :)
Dziwne, jak człowiek potrafi związać się z przedmiotem, maskotką, zabawką. Zadziwiające.
Koniec mojej historii.
Miłego piątku!

View more

Biegniesz, przyśpieszając bicie serca, czy tez spacerujesz rozglądając się po wszechświecie?

Czasem moje serce wali dziewięćdziesiąt mil na godzinę, a czasem ledwo co słyszę jego bicie.
Jestem osobą postawioną pośrodku tych dwóch sprzeczności. W zależności od sytuacji.
Czasem zwykły, szary cień przyglądający się ludziom i ich nawykom. Całej tak zwanej "egzystencji". Uczący się jak żyć. Odpychający wszystko, prócz samego siebie. Jak to nazwałaś 'spacerek', tak, taki nic nie warty spacerek życia.
Czasem pełna energii, potrzebująca zabawy i szaleństwa dusza. Rozsadzana od środka przez szczęście. Nie wyobrażająca sobie ani chwili w miejscu. Zabiegana, zadyszana.
Ciężko to razem połączyć. Ale zazwyczaj wykazuje się u mnie ta pierwsza 'strona'. Trzeba to zmienić, i zacząć żyć. Nie w biegu, i nie w spacerku.. po prostu ŻYĆ. Łatwiej pisać, trudniej zrobić.
"Tłusto wszędzie, grubo wszędzie, co to będzie, ciężko będzie" (y)
Kupcie mi takie nogi *>*

View more

Jak się dziś czujesz, Promyczku? Opowiesz mi jak Ci minął tydzień? I miłej niedzieli życzę, dużo siły na następny tydzień.

Jak zwykle. :)
Próbowałam coś rysować..
Coraz więcej plątaniny w tym łbie, myśli biją się ze sobą. Nie mogę ich rozdzielić. I która kurwa jest tą "dobrą"?
W piżamce cały dzień, jak ja to kocham.
Trzy razy budziłam się z tego samego okropnego snu. Za każdym razem myślałam "Teraz jestem bezpieczna, teraz jestem bezpieczna, śpij dalej". Za każdym razem budziłam się sparaliżowana, nie mogąc złapać oddechu. Za każdym razem księżycowa poświata wlewała się do pokoju, półmrok sprawiał, że wszystkie przedmioty ożywały.
Na dworze wiatr smuga mury budynków ze świstem podobnym do jęku morza i krzyku mew, a ja zastanawiam się czy zwierzęta potrafią marzyć.

Jagódko, co tam u Ciebie?

anka
"Jagódko"... jak ludzie rzadko tak do mnie mówią. I dobrze, nienawidzę swojego imienia, ani wszelakich jego zdrobnień.
U mnie nijako.
Nudno jak zwykle. Cicho jak zwykle.
Cholernie zmęczona. Chyba powinnam już spać.
Brakuje mi chęci do czego kolwiek.. chce mi się płakać jak widzę to wszystko.
ŻAL.
Internecie.. działaj do kurwy nędzy ;__;
A co u Ciebie?

Next

Language: English