nie widze jutrzejszego dnia, a co dopiero odległą przyszłość. O tym niestety trzeba poważniej rozmyślać. Jedynie jak mogłabym widzieć? To siebie szczęśliwą. Bardzo mi tego brakuje w danej chwili, zresztą, może nie widać ale smutny ze mnie człowiek.
O rany. Dawno mnie tu nie bylo, 4-5 lat? A może z 6 😅 Dużo sie pozmieniało. Nie mam pojęcia ile osób z tamtych czasów zostało tu i czy wciąż mnie darzą sympatią xD zmieniło się zbyt wiele w życiu, ale podejrzewam że z czasem mnie tu znienawidzicie 😆 także na tą chwile, nie mam pojęcia ilu ludzi mnie nie lubi tutaj 😁Łapcie foteczke, dla przypomnienia jak wyglądam xD A moze po prostu po to bo wyszłam na nim "ładnie" 😆
Jakie życzenie ma spełnić dla ciebie ta czterolistna koniczyna?
4listna koniczynka :3 hihi, rok temu znalazłam, z byłym przyjacielem :') w sumie przynosila mi pecha, strasznego 😂 ale to nic. zawsze marzyłam by być szczęśliwa, może powinnam w to szczęście uwierzyć. Wtedy może byłoby łatwiej :) :'3
"szczęście, pojęcie względne, nie szukam Go już wszędzie. " szczęście jest tam, gdzie chcemy wracać. szczęście, nie można go kupić, jest najcenniejsze. szczęście, to nie rzecz materialna, to uczucie. uczucie szczęścia, w tych czasach to rzadkość. szczęście, było wtedy gdy my byliśmy mali, gdy nie weszliśmy w świat zdrad, szmat i męskich dziwek. a więc młodość to szczęście, jesli wiec jestes młody, ciesz sie z każdej chwili. "pierwsza minuta może być ostatnią, dlatego ceń jak ostatnią.."
Ciemność, ciemność to coś pięknego. Niby nic, a jednak. Nie boimi sie ciemności, tylko tego co w niej jest.. te wszystkie czarne dusze, te nasze przekonania ze w głębi ciemności istmieje to, co sobie wyobraźimy. A pózniej sie boimy. i umieramy, ze strachu umieramy.
A powoli i do przodu :3 ogólnie to teraz nudam :x mialam jechac do Misia, nie wyszlo sorry. ogarniam troche ig ( jednoorozec ) i tak sobie pomalutku dochodze do wniosku, że jestem zajebista 😁 nic mi sie nie chce ;d nie no chce mi sie -> jeść :3 i spać 💤 tak to by bylo dla mnie najlepsze na teraz ^^ zaraz sobie zrobie cieplusi kisiel 😍 i bede sobie jadla hyhy :3 a pozniej nwm moze spontan, czyli pojde spać ^^
Bry :) Ale nudy :( nic tylko ciepla herbatka kocyk, i ktos obok. trudno. smutno, ze go nie ma. moze jeszcze sie kiedys pojawi.. . jesteśmy skutkami ubocznymi miłości, naszych rodziców. To nie nasza wina.
Dużo tego. Falszywosc - przez to nie mozna dobrac odpowiednich osób którym można by bylo sie wygadać. Naiwność - przez to idzie dobrac sobie fałszywych znajomych. Ironiczne podejscie do zycia - mozna przez to wiele dobrego stracic w swoim zyciu. Brak doceniania - brak szacunku, brak znajomych. Zero sumienia - brak odpowiedzialnosci za swoje czyny, brak racjonalnego myslenia. Szpanerstwo - wszystko byleby sie komus przypodobac. . . Ale uwielbiam za to ludzi, którzy maja wyjebane na to co napisałam, bo srają na zdanie innych, jak Ja 😁😁😁
Strach. Strach jest k*rwą, która rośnie? gdy raz uda jej sie wygrać. Dajemy się ponieść, a obawa przed porażką, karmi ją. Wycofujemy się z wielu rzeczy, z wielu momentów życiowych tylko dlatego, że jesteśmy ludźmi którzy nie radzą sobie ze strachem. Hmm.. Zamykanie sie w sobie. Znam to, bo to przeżywam. Czasem wole ugryźć sie w język, bo co i tak usłysze ? "bedzie dobrze", "ulozy sie" no kuurr.. gdybym chciala takie slowa uslyszec, to bym nagrala samą siebie, wylewala żale, i potem puścila jak mowie "wszystko sie ulozy" nic sie nigdy nie ulozy. Japierdole. Ale ludzie to chuje. Jak tu ich lubic. Codzien slysze jak ktos sie z kogos nabija, oczernia, obraża..i jak taka osoba ma sie w sobie nie zamknąć? Oczywiscie tylko ludzie ktorzy mają ze sobą jakis problem, obrzucają wyzwiskami innych. A pozniej smierć. Ktos popelnia samobojstwo. i nagle wszyscy na pogrzebie i slychac.."ona byla taka kochana" Boshee.. Ludzie to falszywe tępe gnidy. Dlatego prawdziwych przyjaciol dzis, moge wyliczyc na palcach jednej dłoni.
spierdalaj. . . . ten placz i krzyk. i ximny powiew wiatru na twarzy. i ochota odejscia. i ochota popelnienia zbrodni. zabicia kogos. kim sie jest. bo wydaje sie ze to, to bedzie dobre rozwiązanie. " przemilczę. najwyżej popełnie samobojstwo."