Więc napisałam, że zamiast wypisywać na asku mógłbyś zgłosić się po pomoc. Są tu młodsi, na których źle wpływa czytanie czegoś takiego. Bądź mądry.
Więc twierdzisz że mam swój profil dostosowywać do innych? Nie sądzisz że jest to trochę... dziwne? Chodzi o Twój sposób myślenia. Dlaczego miałbym ze względu na kogoś, zmieniać w moim otoczeniu cokolwiek. Pisząc otoczenie mam na myśli aska.
Nie jestem Sandra ;). Mam zdiagnozowaną depresję od 2 lat... Zamiast rozpisywać tutaj jaki jesteś nieszczęśliwy i że masz depresję powinieneś iść do jakiejś zaufanej osoby po pomoc ;).
2 lata? dosyć mało aby mnie pouczać w tej kwestii :) Nie zamierzam chwalić się ile już mam problemy ze samym sobą, ale myślę ze dłużej.. o wiele dłużej.
Czasami zemsta jest jedynym aspektem życia. Marzenia zamieniasz na zemstę. Doskonalisz się aby zrobić to o czym marzysz (zemsta). A na końcu okazuje się że taka osoba dawno nie żyje. Straszne uczucie, zostaje tylko pustka.