Szczerze mówiąc tematyka miłości i związków nie ciągnie mnie szczególnie na blogach, ale przeczytałem posta i stwierdzam, że mógłbym się pomylić, usuwając od razu pytanie. Masz rozum i fajne podejście do związku, najważniejsze to chyba to, co napisałaś o wolności, ale i ogólnie, zgadzam się z Tobą. No i nie zanudzasz przy podejmowaniu dość jednak oklepanych tematach. Z pytaniami spróbuj, zleży jakie będziesz zadawać, jako odbicie piłeczki zapraszam na mojego bloga, link w opisie.