@aggroberlina44#32 🇵🇱

Viola

Ask @aggroberlina44

Sort by:

LatestTop

Related users

Każdy potrzebuje miłości, zatem dlaczego nie każdy ją dostaje?

Każdy rodzic dla swojego dziecka robi wszystko wszystko bezinteresownie...
Rodzic jest po to by przekazać dziecku najważniejsze wartości, by nauczać i pokazywać świat... Zupełnie nie oczekując nic w zamian.
To jakim człowiekiem w przyszłości będzie nasze dziecko po części świadczy o nas samych.
Natomiast jeśli mamy na myśli dorosłych to nie każdy na miłość zasługuje... Niektórzy tych wartości o których pisałam wyżej być może nie zaznali w dzieciństwie inni zaś stracili te wartości w życiowej batalii...
A z pustego to i Salomon nie naleje...🤷🏻‍♂️
Jednak ja wychodzę z założenia, że każdemu należy się szansa... Ale też nie jestem matką Teresą, by naprawiać cudze błędy z przeszłości... Wszystko w granicach zdrowego rozsądku...

A twoj synek jest chory skoro mowisz żeby nie komentować upośledzonych dzieci?

Nie. Mój syn jest zdrowym dzieckiem... I rozwija się prawidłowo...
Jednak tempo rozwoju i temperament u każdego dziecka są indywidualne, Dlatego nie warto porównywać...
Wiele trudu niesie za sobą wychowanie dzieci zdrowych a jak wygląda to u dzieci dotkniętych chorobami ciężko to sobie wyobrazić nie będąc nigdy w takiej sytuacji...
Na pewno współczuję każdej mamie wysiłku jaki wkłada w wychowanie swojej pociechy 😉
Dzieci to skarb, jakie by nie były to nadal skarb ❤️
Każde zasługuje na miłość i szacunek.

Ile jest dziś w tobie radości?

Nie za wiele...
Pojechaliśmy dziś z synkiem i z dziadkami do Świata Lemurów duchota jak skurwensyn ponad godzina jazdy i wszysyko po to by zobaczyć ku🔇wa na drzwiach kartkę 'zaraz wracam' czekaliśmy następna godzinę i nikt nie wrócił 🤬🤬
Jedyny plus był taki, że oprócz lemurów były tam inne zwierzęta między innymi mój dzisiejszy faworyt czyli zebra, która się chyba zlitowała i podeszła do nas do ogrodzenia, nawet dała się pogłaskać... Więc na koniec powiem, że warto było jechać dla samej zebry...

Znasz kogoś, kto nie zdał z przedszkola do pierwszej klasy?

spieyrdalaj’s Profile Photoniech cię śmierć do snu utuli
Znam gościa który 3x nie zdał 3 klasy w podstawówce...
I wyobraźcie sobie, że spotkał go zaszczyt zrobienia gazetki klasowej na jesień ,czyli taka dekoracja tematyczna oparta na pracy plastycznej wywieszana na tablicy korkowej ... I zrobił...
Przez miesiąc w naszej sali wisiał wielki napis pt. 'JESIEŃ JIDZIE'
🤦🤦🤦

Wiesz co ich spotkało? Spotkało ich szczęście, bo gdyby nie to do dzisiaj siedzieliby w dupie na chałupie. O przyjeździe do Polski, zasiłku i preferencjach dla nich mogliby jedynie marzyć - a może nie?

KubaGR571’s Profile PhotoKubaGR571
Z całego serca im współczuję i jest mi szkoda tych ludzi bo nie wiem czy sama w takiej sytuacji miałbym na tyle siły by odnaleźć się nagle w nowym miejscu...
Ale myślę, że zrekompensowano im straty, aż z nawiązką...
Starałam się być na prawdę miła i traktować z szacunkiem tych ludzi, ale zwyczajnie się nie da, ponieważ w każdym możliwym miejscu i na każdym kroku dochodzi do mnie, że jestem szmatą we własnym kraju...
Ostatnio na placu zabaw zwróciłam uwagę rodzicom dzieci z Ukrainy bo nie podobało mi się że rzucają kamykami w mojego syna i zabierają mu jego zabawki...
Oni kopali sobie moimi łopatkami a moje dziecko musiało kopać rączkami 🤬🤬🤬
A rodzice siedza w telefonie , oglądają filmiki , śmieją się i mają wywalone co robi ich trójka dzieci...
Kiedy zwróciłam im uwagę delikatnie i z usmiechem czy mogą upomnieć dzieci, matka z ławki mało przekonująco krzyknęła do dzieci by się uspokoiły, a co do zabawek mojego syna stwierdziła, że przecież mogą się dzielić 💁
Więc długo nie czekając zabrałam te zabawki i poszliśmy z Adasiem na drugi plac zabaw... Nie spodobało mi się to, ale tylko z uwagi na dzieci starałam się zachować spokój...

View more

Oby dziś spotkało cię coś dobrego.

Ku🔇wa, mówią by w poniedziałek nie załatwiać spraw... I mają rację...
Pojechaliśmy dziś z naszym buldogiem do weta...
I słuchajcie tzn. czytajcie co nas spotkało...
Wchodzę oczywiście kolejka... Nasz pies zestresowany my też stres sięga zenitu... Poczekalnia mała i ciasna...
A zwierząt więcej niż właścicieli... Koty, psy, gekony... Co chcesz...
I jakis lisowaty pies jakiejś pindy, który ciągle warczy i prowokuje... Mój pies nie pozostał dłużny, w ułamku sekundy skoczył w kierunku szpica nie zdążyliśmy go złapać, a znalazł prawie na kolanach tej baby, która okazała się być Ukrainką....
Nic jej się nie stało, jej psu też nie. Interweniowaliśmy w porę... Ale Pani postanowiła krecic dramę... Rozpłakała się przy ludziach, zadzwoniła i zwołała połowę swojej ukraińskiej rodziny zaczęła nam grozić ,że zapłacimy jej odszkodowanie, że jej stan psychiczny jest bardzo kruchy bo przecież wszyscy doskonale wiemy co ich spotkało...
🤦🤦🤦

View more

Next

Language: English