@barsandmelodyff

Bars and Melody Opowiadania

Ja czytam to.ff ?????

❤hiplikeolka❤
ROZDZIAŁ 155 CZ 1 (PO)
Siedziałam z Chloe w domu czekając na Charliego.
- Na pewno nie chcesz, żebym leciała z Tobą do Polski? - zapytała Chloe.
- Dam sobie radę Chlo. Będę z przyjaciółmi. - uśmiechnęłam się.
- No, ale wiesz... Śmierć wujka była dla Ciebie strasznie trudna i trochę się o Ciebie boję. - mówiła niepewnie.
- Spokojnie, wszyscy będą mieli mnie na oku, a po drugie dorosłam i potrafię radzić sobie z problemami. - tłumaczyłam.
- Jestem z Ciebie dumna Rafa. - mówiła z uśmiechem.
- Dzięki. - zaśmiałam się. Chwilę później przyszedł chłopak mojej kuzynki.
- Hej! - krzyknął wchodząc do kuchni.
- Cześć kochanie. - uśmiechnęła się Chloe i pocałowała chłopaka.
- Siema braciszku! - krzyknęłam i mocno go przytuliłam. - Masz dla mnie cover? - zapytałam z uśmiechem.
- Po prostu wejdź na YouTube. - zaśmiał się.
- A ja myślałam, że będę to mieć przed premierowo. - zaśmiałam się. - Dobra zostawiam Was gołąbeczki i idę oglądać cover. - dodałam i poszłam do mojego pokoju. Wzięłam laptopa i wpisałam na Youtube "Bars & Melody". Jako pierwsze wyskoczyło mi "Hopeful" a później "On my mind". Właśnie to był nowy cover chłopców. Kiedy skończyłam go słuchać byłam zmieszana. "Don't wanna be a part of you just cause you ain't her type"*. Nie jest w moim typie? Gdyby nie był to nie kochała bym go jak idiotka. Byłam pewna, że ten rap Leo był o mnie. Kurde, jak ja za nim tęsknię... Ale nie. Nie mogę się złamać. Sama mówiłam, że dam mu czas i tak właśnie ma być. On na mnie czekał, ja też będę czekać, aż on pogodzi się z moją decyzją. Przesłuchałam go jeszcze dwa razy i powiem wam, że mega mi się spodobał. Odłożyłam laptopa i zeszłam na dół do zakochańców.
- I co powiesz na cover? - zapytał blondyn.
- Fajny, bardzo fajny. - uśmiechnął się. - Wiesz, że ten rap Leo jest dla Ciebie? - znów zapytał.
????????????
"Nie chcę być częścią Ciebie, po prostu nie jesteś w jej typie"* - tłumaczenie kawałka rapu Leo. Chcecie całe tłumaczenie rapu Leo z "On my mind"? ☺
❤️ Likes
show all
misia2443’s Profile Photo Julia34529’s Profile Photo

Latest answers from Bars and Melody Opowiadania

Wszystkiego najlepszego nasze kochanie! Super prolog ?

dopaminemila
DZIĘKUJE MILA* (PRZEPRASZAM, ALE JESTEM DZISIAJ ROZTARGNIONA, STRASZNIE) KOCHAM STRASZNIE ????? PRZEPRASZAM ???????????

Czy ta dziewczyna na Ig Leo to jego dziewczyna?

I HATE YOU, I LOVE YOU 1 CZ 3 ❤
- Poznałeś kogoś i to jest powód, żeby porzucić swoje całe życie i wyprowadzić się do innego kraju? - pytałam zbulwersowana.
- Słuchaj Klara to nie jest tak jak Ci się wydaję. - tłumaczył.
- I wy się z tym zgadzacie? - zwróciłam się do mojego rodzeństwa. - Jeśli będzie tam też praca dla mnie to pewnie. - odpowiedział Kamil.
- A ty? - zwróciłam się do siostry.

Jakieś plany na weekend? ? + nowe odpowiedzi.

dopaminemila
I HATE YOU, I LOVE YOU CZ 2 ?
***
Był już wieczór a ja siedziałam z moim chłopakiem Krystianem, jego kolegami i z jego siostrą u niego w mieszkaniu, zresztą jak zawsze.
- Mała podaj ognia. - zwrócił się do mnie mój chłopak. Wstałam z jego kolan i poszłam do kuchni po zapalniczke. Wzięłam rzecz i wróciłam do niego. - Dzięki. - uśmiechnął się po czym odpalił blanta. Paliliśmy w kółko. Kiedy skończyliśmy wszyscy już byli trochę ujarani i śmiali się ze wszystkiego.
- Wciągamy coś jeszcze dzisiaj? - zapytał Krystian.
- Ja odpadam. Mój tata powiedział, że mam być wcześniej, bo ma mi coś ważnego do powiedzenia. - wyjaśniłam.
- To więcej dla nas. - zaśmiał się i przybił piątkę z Patrykiem.
- Dobra to ja idę. - uśmiechnęłam się, dałam Krystianowi buziaka i wstałam z jego kolan.
- A ty nie idziesz jej odprowadzić? - zapytała Laura.
- Chyba zna drogę do domu, nie? - odpowiedział obojętnie.
- Trafię, spokojnie. - wtrąciłam się.
- Jesteś palantem. - powiedziała zła.
- Dobra zamknij się już, bo się pożegnamy. - odpowiedział wkurzony.
- Przestańcie, nie ma co się kłócić. Jutro wpadnę. - uśmiechnęłam się i wyszłam. Poszłam na autobus i wróciłam do domu. Otworzyłam drzwi i poszłam do kuchni, w której siedział mój tata, Majka i Kamil.
- Co się tu dzieję? - zapytałam zdezorientowana.
- Usiądź. Musimy porozmawiać. - zaczął mój tata. - Wszyscy usiądźcie. - dodał. Tak też zrobiliśmy.
- Więc co jest, bo nie mam czasu tato. - mówił zniecierpliwiony Kamil.
- Pamiętacie jak pół roku temu byłem w delegacji w Anglii? - zapytał.
- No i co w związku z tym? - zapytałam.
- Dostałem tam bardzo dobrą pracę i tam się wyprowadzimy... - chciał mówić dalej, ale mu przerwałam.
- Co? Tato wiesz, że Cię kocham, ale nie ma takiej opcji. Ja nigdzie się nie wyprowadzam. - zaprotestowałam.
- Daj mi skończyć... - Po drugie poznałem tam kobietę. - znów mu przerwałam.

View more

Kiedy zaczynasz nowe opowiadanie ??? Piszesz też popwiadanie na wattpad ???

I HATE YOU, I LOVE YOU 1 (TYTUŁ OPOWIADANIA) MAM NADZIEJĘ, ŻE WAM SIĘ SPODOBA! ??
- Klara! Śniadanie! - usłyszałam głos mojego taty z dołu. Boże, no co on nienormalny jest?! Próbuje spać! Niezareagowałam na to i nie miałam zamiaru fatygować się do kuchni. - Zaraz zrobię Ci lany poniedziałek! - usłyszałam ten sam głos.
- Dzisiaj jest sobota. - krzyknęłam. Dokładnie pierwszy oficjalny dzień wakacji. Wiem, fajnie. Po moich słowach usłyszałam kroki po schodach więc szybko zerwałam się z łóżka. W moim pokoju pojawił się mój starszy brat.
- Głucha jesteś czy co? - zapytał obojętnie.
- Idę już przecież. I w ogóle wypad z mojego pokoju. - zirytowałam się i wypowadziłam go za drzwi. Wzięłam do ręki telefon, żeby zobaczyć czy są jakieś wiadomości. Nic nie było, więc włożyłam go do kieszeni i zeszłam do kuchni.
- Dzień dobry ksiezniczko. - uśmiechnął się mój tata nakładając na talerz jajecznicę.
- Mówiłam Ci, że masz tak do mnie nie mówić. - powiedziałam zirytowana.
- No to... Siema chłopie. - zaśmiał się i podał mi jedzenie. Zaczęłam się z niego śmiać a później jeść.
- Wyjmij te słuchawki. - powiedziałam do mojej młodszej siostry.
- Bo co? - zapytała zła.
- Bo dużo. Skoro jesteś przy stole i jesz śniadanie to nie miej w uszach tych słuchawek, bo mnie to wkurza. - odpowiedziałam.
- To masz pecha. - zaśmiała się i znów włożyła słuchawki.
- Weź jej coś powiedz tato, bo zaraz będzie miała tą jajecznicę na głowie. - powiedziałam zła.
- Wyjmij te słuchawki Maja. Twoja siostra ma rację. - zwrócił się do mojej siostry.
- Boże! A ty jak zawsze po jej stronie! Idę jeść do mojego pokoju! - krzyknęła oburzona i poszła.
- Rozpieszczony bachor. - zaśmIałam się.
- Klara! - upomniał mnie tata.
- No co? Taka prawda. - powiedziałam ze śmiechem. Tata tylko na mnie krzywo spojrzał. Kiedy już skończyłam jeść wróciłam do mojego pokoju, po czym poszłam pod prysznic, ubrałam się, uczesałam i pomalowałam.
***

View more

zapomniałaś o nas ???? bd pisac ff jeszcze na asku ??? ???

Oj misie ? Nie zapomniałam ? Po prostu mój telefon to masakra, nie da się na nim nic zrobić. ? Nie mam jak pisać, bo zawsze pisałam na telefonie, który jest nie sprawny. A nie mam na czym innym pisać. ? Najprawdopodobniej na moje urodziny (16.09.) dostanę nowy i wtedy wezmę się za pisanie tak masakrycznie, żebyście mogli już czytać, obiecuję ❤ Mam nadzieję, że nie będziecie na mnie, aż tak źli, bo to naprawdę nie moja wina ?? Mam nadzieję, że wakacje Wam super minęły i wracacie do szkoły wypoczęci! ❤ Jeśli chcecie możecie zadać mi pytania dotyczące starego i nowego opowiadania a ja Wam poodpowiadam jak już będę mieć nowy telefon ❤ Pamiętajcie, że za Wami tęsknię ??? I kocham ❤ A i ps. piszę z telefonu przyjaciółki, żeby nie było ???

Jeju ??? jak ja się cieszę, że trafiłam kiedyś na Twojego aska ? Całe ff mega ? jeszcze zakończone w idealnym momencie ? Dziękuję ?❤ Nie mogę się doczekać następnego ?

♪♥♫Zakręcona ♪♥♫
Bo po za Rafą w tym opowiadaniu pokochałam Justina i z tego co widziałam wy też, więc chciałbym, żeby w nowym opowiadaniu był także Juss, i żeby z nową bohaterką miał taką samą relację co z Rafą. Co wy na to? ? No i kończąc no co dziękuję bardzo ❤ Mam nadzieję, że wakacje spędzicie super i tego wam życzę! ?❤ Wróćcie z nich cali i zdrowi miśki! ❤ A co do znaczku czytelnika możecie coś wymyśleć a ja któryś pomysł wybiorę i sobie go ustawie a wy jak będziecie chcieli też możecie to zrobić! ❤? Możecie mi napisać który rozdział był waszym ulubionym, którą parę najbardziej lubicie, który moment w opowiadaniu Wam się najbardziej podobał a który najmniej itp... ?? Bardzo bym się cieszyła ❤???? I przepraszam, że dodaję to dopiero teraz, ale spałam przez cały czas pod namiotem z przyjaciółmi i nie miałam czasu tego napisać a nie chciałam tak byle jak ??
Kocham ? I LOVE YOU GUYS SO MUCH ????

View more

Jejku przeczytała całe twoje ff i ryczę już chyba 15 minut. Dziewczyno jesteś bogiem twoje opowiadanie totalnie zmieniło moje życie i to na lepsze już nie mogę doczekać się nowego kocham cię i twoje opowiadania ♡

No to doszliśmy do końca opowiadania! ❤ Czas pożegnać Rafe i dać jej spokojnie żyć z Leo ? Powiem Wam, że też będę za nią tęsknić. To opowiadanie w ogóle było szalone i powstało zupełnie przypadkowo. Kiedyś po prostu mi się nudziło i czytałam pewne ff i tak sobie pomyślałam "Czemu by nie napisać swojego opowiadania?". I tak jakoś wyszło, że napisałam ❤ I ani trochę nie żałuję. Naprawdę wkręciłam się w pisanie. Stworzyłam postać, którą naprawdę polubiłam. Fajnie było przenosić moje pomysły na opowiadanie. Nie sądziłam, że będzie, aż tyle rozdziałów, i że ta historia tak się rozwinie. Z każdym nowym rozdziałem miałam coraz więcej pomysłów i planów. Stworzyłam parę, którą serio kocham mimo, że jest wymyślona. Fajnie było pisać o wzlotach i upadkach Lafy. Jeśli ktoś jest za Chafą to przykro mi, ale to Leo jest jej drugą połówką. ❤ Teraz chciałbym wam strasznie podziękować za to, że ze mną byliście, wspieraliście mnie, za to, że chcieliście to czytać i motywowaliście mnie każdym pytaniem i odpowiedzią. ?❤ Niektóre rzeczy, które mi pisaliście naprawdę były cudowne ? Gdyby nie wy to pewnie bym tego opowiadania tak nie rozwinęła, więc to też wasza zasługa ❤ Naprawdę nie wiecie jak mnie cieszyły pytania i odpowiedzi ❤ Jak pisaliście mi co sądzicie o rozdziałach, postaciach i wydarzeniach ❤ Naprawdę dziękuję wam wszystkich i wiedzcie, że Was kocham ❤ Co do nowego opowiadania, tak ono powstanie, ale dopiero po wakacjach, bo choćbym nie wiem jak chciała nie będę mogła pisać, bo po prostu nie mam na to czasu ? I będę je pisała na tym asku ❤ Historię mam już mniej więcej wymyśloną i mam nadzieję, że Wam się spodoba. ? Nie będę zawieszać tego aska ani nic w tym rodzaju. To sobie będzie i już. Przez ten czas co mnie nie będzie polecam Wam przeczytać takie fan fiction jak: @NataliaOpowiadaniaoBam lub @ilybamopowiadania ❤❤❤ Pytaliście mnie też o ask informacyjny o Bam więc polecam Wam @bampoland2015 ❤❤❤ I mam też do Was pytanie.

View more

A cześć trzecia?? ???

Pauliinaa
EPILOG CZ 4 ❤?
- Ta... Tak. - odpowiedziałam cicho.
- Naprawdę? Boże to jest najpiękniejszy dzień w moim życiu! My będziemy mieli maluszka! Będę tatą! - krzyczał szczęśliwy.
- Cieszysz się? Nie jesteś zły? - pytałam.
- No pewnie, że się cieszę! Zawsze chciałem mieć z Tobą dziecko! Zły? Kocham Cię i maluszka w twoim brzuchu! - tłumaczył naprawdę szczęśliwym głosem. - Kiedy się dowiedziałaś? - zapytał.
- Przed wczoraj. A wczoraj byłam u lekarza i to jest pewne. Nie chciałam mówić Ci wczoraj, bo chciałam iść w pokazie. Rozmawiałam z lekarzem i powiedział, że to nie zagrozi dziecku, ale ty i tak byś mi nie pozwolił. To jest pierwszy miesiąc. - tłumaczyłam.
- No masz rację. Teraz będę się Tobą tak opiekował, że będziesz miała mnie dość. - zaśmiał się i mocno mnie w siebie wtulił. Zaczęłam myśleć o moim życiu i zaczęłam płakać.
- Co się stało? Dlaczego ty płaczesz? - zapytał przejęty Leo.
- Bo... Nie mogę uwierzyć, że mam takie życie jakie mam. Spełniam marzenia, jestem tym kim zawsze chciałam być, mam przyjaciół i rodzinę, którzy kochają mnie i zawsze przy mnie są, mieszkam w Los Angeles... A co najważniejsze mam Ciebie. I teraz jesteś moim narzeczonym i do tego będziemy mieli dziecko... Nie wierzę w to wszystko. Nawet nie wiesz jaka jestem szczęśliwa. - mówiłam mocno go przytulając.
- Też tak mam. Moje życie jest idealne, tak samo jak ty. - uśmiechnął się i mnie pocałował.
***
Byliśmy już z Leo w domu. Właśnie wybieraliśmy imię dla dziecka. Wciąż nie wierzę w to wszystko co się dzieję, ale jestem szczęśliwa i to bardzo. Przez jeden głupi festiwal muzyczny zmieniło się moje całe życie. Przez jednego chłopaka zmieniło się moje całe życie... Miałam z nim tyle wzlotów i upadków a jednak wyszliśmy z tego cało i teraz jesteśmy szczęśliwi. Kocham go moim całym sercem i nie wyobrażam sobie życia bez niego. Nasza historia jest piękna i wzruszająca, teraz zaczynamy nowy etap w naszych życiach - rodzicielstwo.

View more

kochana już minął czas XD epilog prosz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ESTERAXD
EPILOG CZ 3 ❤
***
Byłam na wybiegu dwa razy, tak jak to było planowane od początku. Szczerze nie wierzę w to co się stało... Spełniło się jedno z moich największych marzeń i to jest niesamowite. Weszłam na back stage i tam już czekał Leo. Za nim stali wszystkie ważne osoby w moim życiu i nawet nie wyobrażacie sobie jakie to piękne uczucie mieć ich tu wszystkich przy sobie. W pewnym momencie Leo spojrzał na mnie tak słodkim wzrokiem, że prawie się roztopiłam, naprawdę.
- Rafaelo Gonsales... - powiedział z uśmiechem a ja spojrzałam na niego dziwnym wzrokiem, bo on nigdy tak do mnie nie mówi. - Mam do Ciebie pytanie. - szeroko się uśmiechnął.
- Co przeskrobałeś? - zapytałam z jedną brwią u góry. On zaśmiał się z tego co powiedziałam po czym klęknął i wyciągnął z kieszeni pudełko. Otworzył je, a w środku był pierścionek. Szok.
- Więc... Chciałbym zapytać czy uczynisz mnie najszczęśiwszym człowiekiem na świecie i zostaniesz moją żoną? - zapytał z szerokim uśmiechem a ja po prostu skamieniałam. Popłakałam się, od razu kiedy wypowiedział te słowa.
- Pewnie, że tak. - odpowiedziałam i rzuciłam mu się na szyję. Wszyscy zaczęli krzyczeć i gratulować. Kiedy już emocje opadły przebrałam się i postanowiłam porozmawiać z Leo. Wyszliśmy na zewnątrz. Musimy jeszcze zostać na imprezie dla modelek. Leo oczywiście jako osoba towarzyszącą.
- Nie wierzę w to co się przed chwilą stało... - powiedziałam z uśmiechem.
- Chciałem w ogóle na początku zapytać Cię na scenie jak będziesz na wybiegu, ale uznałem, że nie chcę Ci kraść show i z drugiej strony media by oszalały a paparazzi nie spuszczali by nas na krok. - wyjaśniał.
- Dobrze, że zapytałeś za sceną. - szeroko się usmiechnęłam i mocno w niego wtuliłam.
- Miałaś mi coś powiedzieć, zanim Gigi nam przeszkodziła. - uśmiechnął się.
- A tak... Bo... Bo... - próbowałam mówić.
- No mów. Przecież nie jesteś w ciąży. - zaśmiał się. Spojrzałam na niego zaniepokojonym i bezradnym wzrokiem. - Jesteś? - krzyknął widząc mój wzrok.

View more

dasz epilog? KOCHAM♥♥♥

Dominika
EPILOG CZ 2❤ JCT ??❤
- Boję się. - mówiła zdenerwowana Kendall.
- Spokojnie Kenny, było chyba z 1000000 prób. - zaśmiałam się.
- Właśnie. Na widowni jest twoja rodzina i Cię wspiera. Nie martw się. - uśmiechnęłam się.
- Witam piękne panie! - krzyknął chłopak wchodzący na back stage.
- Siema Leo! - krzyknęły dziewczyny.
- Cześć. - uśmiechnęłam się po czym go pocałowałam.
- Bardzo się denerwujesz? - zapytał przytulając mnie.
- No denerwuje się, bo to duży pokaz... A jak coś nie wyjdzie? Jak pójdę krzywo? - mówiłam przejęta.
- Spokojnie... Jesteś tu najpiękniejsza i najbardziej utalentowana więc wszystko uda się w 100 %. - uśmiechnął się.
- Dziękuję. - dałam mu buziaka. - Kto jest na widowni? - zapytałam.
- Oprócz tysiąca ludzi, którzy pewnie Cię nie interesują to Charlie, Chloe, Penelopi, Justin, Hailey, Sylwia, Jeremi, Artur, Dawid, Kamila i twoja mama. - odpowiedział z uśmiechem. I tak, wyleczyli moją mamę i teraz jest zdrowa jak ryba.
- Cieszę się, że tam są, ale jeszcze bardziej się przez nich stresuje. - mówiłam zmieszana.
- Jestem z Ciebie dumny kochanie. - powiedział z uśmiechem i dał mi buziaka.
- Dziękuję. - uśmiechnęłam się. Chłopak mnie do siebie przyciągnął i mocno się wtulił. - Słuchaj Leo... Może to nie jest dobry moment, ale muszę Ci coś powiedzieć. - zaczęłam.
- Słucham. - uśmiechnął się.
- Bo... - zaczęłam, ale nie mogłam dokończyć.
- Rafa chodź! Musimy poprawić włosy i makijaż! Zaraz idziemy na wybieg. - krzyczała Kenny.
- Pogadamy później. Kocham Cię. - uśmiechnęłam się i dałam mu buziaka.
- Ja Ciebie też i jestem z Ciebie dumny. - mówił z uśmiechem i jeszcze raz mnie pocałował.
- Kendall! Rafa! - krzyknęła Gigi.
- Idziemy. - krzyknęłam, pomachałam Leo i poszłam z moimi przyjaciółkami.
- Wszystkie modelki gotowe? - zapytał facet, który przygotowywał pokaz. Po tych słowach naprawdę się zestresowałam. Wychodzę czwarta, po Gigi.
- Zaczynamy! - krzyknął prowadzący po czym wyszła pierwsza modelka. Ale stres..

View more

Language: English