Wiele jest takich osób, ale to całkowicie normalne, przecież ktoś może nas wkurzac swoim stylem bycia nie tylko czynem.
Tęsknię za klimatem Woodstocku i w zasadzie za całą beztroska z nim związaną. Myślę o tych 50 stopniach w namiocie na polu Malinowskiego, przechodzą mnie właśnie ciary i tracę oddech.
Jest też kilka osób za którymi można powiedzieć, że tęsknię, choć jedną mam blisko, tęsknię za naszym poprzednim kontaktem, który ograniczył się przez 'jej chłopaka'.
To tyle
Patrząc na większość facetów aktualnie to stwierdzam, że pytanie powinno brzmieć 'co nie jest trudnego w byciu mężczyzna? Jakie zadanie przed nim nie stoją?'
Taki prezent. MEH pięknie.
Dzięki,przyda się.
Będzie może ktoś na pyrkonie?
A u mnie nadal święta.
Dokładnie tak.
Mam problemy ze snem. Śpię za dużo. Rzadko się wysypiam, choć wole wstać wcześnie... jak wstanę około 11 to przez cały dzień czuje się źle i nie funkcjonuje normalnie.
Zależy, ale najwcześniej o 1 w nocy.
Jeżeli ktoś napierdala "rze" "ktury" "rzycie" "hyba" i jest w wieku w którym powinien wiedzieć, że tak się to pisze to tak. Mówię tutaj o podstawowych wyrazach, które gryzą w oczy a nie jakiś skompilowanych slowach, to już mogę wybaczyć.