Nie chce ślubu.Ostatnio byłam 3 lata temu.Pobudka 7 rano.Było lato.Najgorszy czas na śluby chrzciny. Ślub był w czerwcu,a aparat nałożyłam we wrześniu.Miałam farta. Oczywiście dosłownie na każdym zdjęciu metalowy uśmiech.Fryzjer 2 h przy 40 stopniowym upale.Dodatkowo ciepła lokówka.Przerwy na wodę toaletę podstawa.Opita morda musi być? Nie zawsze.Na nogach od 7 do 2:15.Myślałam, że do północy nie wytrwam.