Pomocy!! Podoba mi się kolega, kiedyś mu się podobałam ale byłam zajęta, teraz jestem wolna i czasem wychodzimy razem i z jego kumplami tylko że nasza relacja jest dosyć niezręczna bo praktycznie wcale nie rozmawiamy a jak piszemy to raz na miesiąc i trawa to 2 minuty bo nie mamy o czym pisać
Nie umiem tego opisać, ale postaram się jak najlepiej.
Jeżeli lekarze muszą reanimowac kogoś kilka razy w ciągu godziny to czy to jest chwilowa śmierć kliniczna?