Nie to jest tylko kawałek, wcześniej jest coś i dalej coś do tego dopisuje, a to po prostu jest tylko krótki urywek z całego tekstu :D
Z kim spędzasz największą ilość czasu?
Eeeeeeee.... Porad pierwszy się nad tym zastanowiłam i chyba z Adrianem
napiszesz jakiś słodki dialog ?
-Czemu tego nie zrobisz?- popatrzyłam na niego, był taki zdołowany -Bo nie umiem- odpowiedział smutny -Ale to jest całkiem proste...- kucnełam przed nim -Dla mnie nie- popatrzył na mnie z smutkiem w oczach -Musisz tylko w siebie uwierzyć- usiadłam obok niego -Próbowałem, ale to jest trudne- popatrzył w podłogę -Wiem... ale dasz sobie rade- przytuliłam go -Ale co jeśli się nie uda i się zbłaźnie?-bawi się palcami -Nie zbłaźnisz się, a jeśli się nie uda to przynajmniej będziesz wiedział i miał satysfakcje, że nie odpuściłeś i nie poddałeś- złapałam go za rękę -Ale to jest bardzo trudne, ja za bardzo nie umiem mówić o swoich uczuciach- spuścił głowę i ścisnął moją rękę -To napisz je na kartce, jak nie umiesz powiedzieć, a potem przeczytaj to kilka razy i będzie ci lepiej, też tak czasem robie- uśmiechłam się lekko do niego -Jesteś kochana, zawsze przy mnie jesteś i mi pomagasz, dziękuje ci za to- przytulił mnie mocno -Nie masz za co dziękować, jestem przy tobie, bo jesteś dla mnie ważny- uśmiechłam się i też go przytuliłam -Mam ci za co dziękować, bo jesteś przy mnie zawsze i umiesz mi doradzić, sam nie wiem co bym bez ciebie zrobił- popatrzył mi w oczy -Dał byś sobie rade, jestem tylko dziewczyną, która czasem pogada z tobą tak od serca- popatrzyłam na niego -Jesteś wszystkim co na razie mam i nie chce cię stracić- znowu mnie przytulił -Nie stracisz- zarumieniłam się i uśmiechłam *** Zawsze go pocieszam w sprawach sercowych, bo on jakoś nie o nich mówić. Czasem umie się otworzyć, ale chyba tylko w mojej obecności. Kocham go, chciała bym powiedzieć, że jak przyjaciela, ale to jednak coś więcej. Jest dla mnie wszystkim, zrobiła bym dla niego każdą rzecz ,o którą by mnie poprosił. Ale cóż mu się już ktoś podoba i chyba nie miała bym u niego żadnych szans. Dla niego jestem tylko przyjaciółką, z którą może pogadać i czasami wyjść na miasto. Ehhhhh... chyba za dużo myślę.... *** -Dziękuje..- pocałował mnie w policzek -Proszę, a teraz głowa do góry i idź do tej szczęściary i powiedz jej co czujesz, na pewno się ucieszy- uśmiechłam się -Nie muszę do niej iść- popatrzył na mnie -Czemu?- zdziwiłam się -Bo ona już tu siedzi obok mnie- uśmiechnął się -Serio? Ale że ja? - nie mogłam uwierzyć w jego słowa -Tak ty. Już od dawna chciałem ci to powiedzieć, ale sama wiesz, że się bałem... dalej się boje. Po prostu cię.... kocham już od dawna- uśmiechnął się niepewnie, patrząc mi w oczy -Ja cię też kocham od bardzo dawna, ale bałam się, że nie czujesz tego samego do mnie co ja do ciebie- popatrzyłam w jego głębokie niebieskie oczy ... Już nic nie powiedział tylko mnie pocałował. Muszę przyznać, że jeszcze nigdy się tak świetnie nie czułam jak w tamtym momencie. . . . Heh to tyle, wiem pewnie nikomu się nie spodoba, ale jest :)
haha już parę osób o to prosi, to miłe :) Heh napisze tylko trochę mi to zajmie bo korzystam z telefonu Heh boje się że w jednej wiadomości się nie zmieści, ale cóż mówi się trudno :)
przed chwilą byłam z tatą w sklepie i przy kasie urwało mi się opakowanie i Sprite spadł mi na ziemie hahaha oblało mnie,tatę i cała podłoga była mokra haha ale był ubaw :)