@lolita123_2

▐ N ▌─ Aηαѕταzјα Wίηςhєѕτєя U

Ask @lolita123_2

Sort by:

LatestTop

Previous

https://justpaste.it/s7bs

J_Ackles87’s Profile Photo▌ᴅᴇᴀɴ ᴡɪɴᴄʜᴇsᴛᴇʀ ▌
* Złapałam poduszkę za nim ona trafiła w moją twarz * No nie widzisz jak szybko tyje * wskazałam na siebie* Przeszkadzał ci by taki mały Winchester * zaśmiałam się lekko * Nie martw się nigdy nie znajdę w ciążę * powiedziałam to z zapewnieniem, niewyobrażam siebie w roli matki. Spojrzałam na Sama, któremu nie koniecznie mu podobała się nasza rozmowa * Sorry Sam rozmowy na taki temat, kiedyś były dla mnie codziennością * westchnęłam * No, bo wiesz Dean...no ten...znaczy...ehm...nie już nie ważne * machnęłam dłonią, nie miałam zamiaru tego dokończać *

https://justpaste.it/s7b5

J_Ackles87’s Profile Photo▌ᴅᴇᴀɴ ᴡɪɴᴄʜᴇsᴛᴇʀ ▌
* Włóżyłam portfel, spowrotem do torebki * Nie to nie * wzruszyłam lekko ramionami, rzuciłam w Deana poduszką, gdy usłyszałam co powiedział * Tak martwisz się o moją antykoncepcję * odparłam trochę przesłodzonym głosem * Skąd wiesz Dean może już jestem w ciąży * uniosłam brew, mówiąc poważnym głosem * Tobie i tak nie zaszkodzi masz lata, aby być wujkiem * pokazałam mu język, śmiejąc się * Nie dziwię się, że tak pomyśleli * przyłożyłam palec do policzka * Jak to powiedziała : ,, Na pierwszy rzut oka, to ty tam nic nie masz " * zacytowałam swoje słowa z wczoraj albo dzisiaj *

People you may like

justselfishasshole’s Profile Photo Lucas Morozov
also likes
bad_son_’s Profile Photo Lucifer
also likes
ahiru3346’s Profile Photo CopyCat
also likes
Oryginalnax34x’s Profile Photo Mara
also likes
dariakempik’s Profile Photo ᴅᴀʀɪᴀ
also likes
handsinthedark’s Profile Photo Caleb
also likes
little_candy__’s Profile Photo Candy
also likes
wloskiewakacje’s Profile Photo Gianna Romano
also likes
hope146423’s Profile Photo Ina Hope
also likes
wells_a’s Profile Photo Anthony
also likes
o_stanton’s Profile Photo Oliver Stanton
also likes
bieber391’s Profile Photo Justinnnn
also likes
HueningKai8045’s Profile Photo Kai A. Huening
also likes
drake_nate’s Profile Photo Nate Drake
also likes
harrington__’s Profile Photo J. Harrington
also likes
N3RV3__’s Profile Photo Nerve
also likes
this_is_my_design__’s Profile Photo Will Graham
also likes
eat_acid_see_satan_’s Profile Photo Audrey Hepburn
also likes
Want to make more friends? Try this: Tell us what you like and find people with the same interests. Try this: + add more interests + add your interests

* Znów złapałem ją za ramię, stawiając przede mną * Ana kłócisz się ze mną zbyle powodów jak dziecko * spojrzałem w jej oczy, patrząc na nią wyrokiem jak na dziecko *

ciasteczko6575’s Profile PhotoJev
* Szarpnęłam ręką, ale tym razem trzymał mocniej * Nie zachowuje się jak dziecko, tylko bronie przyjaciół * uniosłam trochę głos, chociaż nie powinnam * Tak po za tym nie będę twoją żadną przynętą * powiedziałam mu prosto w twarz * Nie będę ryzykować Jev * pokręciłam głową, oblizując zęby * Nie mam zamiaru narazie UMIERAĆ * rozszerzyłam bardziej oczy, nie będę jego pachołkiem. Przez część życia robiłam to co mu się podobało, skończyło się to...teraz jestem dorosłą kobietą i sama mogę decydować * Tylko spróbuj użyć siły, a pożałujesz * Dean ma rację nie mogę mu pozwalać na takie rzeczy, nie w takich sprawach, w której nie ma się 100% pewności *

https://justpaste.it/s6xt

J_Ackles87’s Profile Photo▌ᴅᴇᴀɴ ᴡɪɴᴄʜᴇsᴛᴇʀ ▌
* Zamknęłam portfel * Napewno ? * uniosłam brew * Mam sporo kasy, więc mogę wam pożyczyć * mówiłam przekonującym głosem, przecież parę stówek mnie nic nie zbawi * Jesteśmy rodziną, więc powinniśmy sobie pomagać * dodałam po chwili mocny argument* Co takiego ? * spytałam przenosząc wzrok na Deana. Jego wypowiedź była taka śmieszna, ja i taka długa kiecka...nie ma mowy * Zakonnica i dwóch księdzy * przechyliłam głowę na bok, uśmiechając się szerzej * Bardzo to normalnie wygląda * zaśmiałam się lekko * Tak samo się boję pomyśleć co ten portrier sobie pomyślał * powiedziałam, zerkając na nich * Pewnie, że my ten tego... * zagryzłam wargę, z tamtego wzroku mężczyzny można było to wyczytać * Chociaż to chyba dla was dobrze * wskazałam na nich palcem * Nie będą was podejrzewać o gejostwo * znów się zaśmiałam *

View more

https://justpaste.it/s6x3

J_Ackles87’s Profile Photo▌ᴅᴇᴀɴ ᴡɪɴᴄʜᴇsᴛᴇʀ ▌
* Położyłam torbę na łóżku, które znajdowało się najbliżej okna. Usiadłam na nim wydawało się dosyć wygodne, położyłam dłonie na kolanach. Przysłuchiwałam się im rozmowię, musiałam to skomentować * Jak dzieci * pokręciłam głową * A podobno to ja tu jestem najmłodsza * wskazałam na siebie z uśmiechem * Mogę wam dać pieniądzę jak jie macie ich wiele * siegnęłam do torby po portfel *

https://justpaste.it/s6wh

J_Ackles87’s Profile Photo▌ᴅᴇᴀɴ ᴡɪɴᴄʜᴇsᴛᴇʀ ▌
Razem? * trochę zrobiłam zniesmaczoną minę, ale tylko, gdy chciałam już coś powiedzieć Dean znikną za drzwiami wejścia do motelu. Zrezygnowałam z tego pomysłu i poszłam za nimi. Posługiwanie się lewym dowodem to było trochę moim zdaniem dziwne...przestań Ana, zaczynasz poznawać dopiero ich życie. Zauważyłam ten wzrok pracownika, który obrzucił nas wzrokiem. Nie dziwie mu się jedna kobieta i dwóch mężczyzn, mogę się domyślić co sobie pomyślał *

* Nie pojmowałem reakcji Any, dlaczego ona tak reagowała. Złapałem za kurtkę, wychodząc za nią. Miała rację nie mogę zepsuć sobie stosunków z San, tak będzie źle* Odwiozę cię * stanąłem przed nią * Nie rusze Adriana, pasi? * uniosłem dłonie w geście obronnym *

ciasteczko6575’s Profile PhotoJev
* Szłam szybkim krokiem przed siebie, dość pewnie. Zatrzymałam się dopiero wtedy, gdy Jev stanął przede mną. Tupałam cały czas nogą w wyznaczonym rytmie * Widzisz jak chcesz to potrafisz * uśmiechnęłam się trochę zbyt ironicznie * Wrócę autobusem * obeszłam go idąc dalej *

https://justpaste.it/s6nv

J_Ackles87’s Profile Photo▌ᴅᴇᴀɴ ᴡɪɴᴄʜᴇsᴛᴇʀ ▌
* Przetarłam oczy, gdy tylko się przebudziłam. Dojechaliśmy już na miejsca, więc od razu wysiadłam z samochodu. Wyciągnąłem ręce do góry, aby się trochę rozciągnąć. Wyjęłam mini lusterko, nakładając na usta różowy błyszczyk * Co będziemy sprawdzać? * spytałam, obracając się w ich stronę. Sprawdziłam godzinę na zegarku, nie było wcale tak strasznie późno jak mi się zdawało. Rozejrzałam się dookoła patrząc na otpczenie, wydaje się być spokojne. Wzięłam z tylnego siedzenia swoją torbę * Idziemy ? * uniosłam brew, patrząc na nich * Tak w ógle to bierzemy pokój razem czy osobno ? * spytałam *

- Nie mieliśmy ustalonej nagrody, więc co byś ode mnie chciała? - spytałem po chwili, spoglądając na dziewczynę. Przeczesałem swoje włosy i rozejrzałem się na ludzi, którzy pływali wokół.

AdrianWarner’s Profile Photo★ Adrian Warner ★
Nie mam pomysłu * pokręciłam głową * Liczę na twoją kreatywność * dźgnęłm go lekko w brzuch * Może mi coś podsuniesz * szepnęłam mu na ucho *

Spojrzałem na tego gościa i prychnąłem pod nosem, chlapiąc dziewczynę wodą. - Wchodź już do środka, Anastazjo - powiedziałem po chwili, odpływając od wejścia do basenu.

AdrianWarner’s Profile Photo★ Adrian Warner ★
* Puściłam do Rafaela oczko, po czym wskoczyłam do basenu * Znajomy jest mi tamten chłopak * powiedxiałam, podpływając do niego * A czyli wygrałam * odparłam z dumą w głosie * Co miało być w nagrodzie ?

- Nic się nie stało - zapewniłem dziewczynę, posyłając w jej stronę uśmiech. Przeczesałem swoje włosy, wchodząc do basenu. - Idziesz pływać? - spytałęm po chwili. Byliśmy na basenie, a nawet nie pływaliśmy tak jak inni.

AdrianWarner’s Profile Photo★ Adrian Warner ★
Jasne * uśmiechnęłam się lekko, chcąc już zająć głowę czym innym. Usłyszałam gwizdek, więc obróciłam w prawą stronę. Pokręciłam głową patrząc na trenera, który uczy tutaj pływać. Tylko, kiedy na mnie spojrzał, pomachałam mu. Nie pomyliłam się to był Rafael, dawno się nie niewidzieliśmy. Odmachał mi po chwili, posyłając mi ten swój jeden z boskich uśmiechów *

- Może się w to nie wtrącajmy? - spytałęm po chwili, spoglądając na Anastazję. Nie powinniśmy o tym rozmawiać, to była ich sprawa, że związek może się im rozpaść.

AdrianWarner’s Profile Photo★ Adrian Warner ★
Okey * rozłożyłam dłonie * Wybacz, nie będę już * przeczesałam włosy do tyłu * W ostatnim czasie jestem strasznie nerwowa * stwierdziłam, zwłaszcza, gdy spotykają mnie takie rzeczy. Szalone pomysłu Jeva, a z drugiej strony ten tego*

- To ona podjęła decyzję, że ma gdzieś konsekwencje, z tego co mi wiadomo, on też ją zdradza - powiedziałem przeczesując włosy. - Jak oboje tak będą robić to ich związek się rozpadnie, a chyba żadne z nich nie zdaje sobie z tego sprawy, chciałem z nią porozmawiać, a skończyło się... - westchnąłem.

AdrianWarner’s Profile Photo★ Adrian Warner ★
* Obróciłam się do niego bokiem * Może i tak jest * nie zaprzeczyłam jego teori czy Taylor * Gdyby to była inna kobieta z normalnym facetem, a nie demonem * pokręciłam głową * Może mają jakiś kryzys, ale nie pchajmy się do tego * stwierdziłam, wstając z podłogi *

https://justpaste.it/s6m8

J_Ackles87’s Profile Photo▌ᴅᴇᴀɴ ᴡɪɴᴄʜᴇsᴛᴇʀ ▌
Chyba ciebie żaden demon nie interesuje * wywnioskowałam z tego co przed chwilą powiedział, teraz czuję się, że zaczęłam mówić bez sensu. Tylko na marne wyraziłam się tak niepotrzebnie...gadam o demomach, a przecież oni je zabijają. Rozłożyłam się znowu na tylnych siedzeniach, patrząc w okno naprzeciwko mnie * Oby miał czas dla nas * powiedziałam, wkładając znów słuchawki do uszu. Przez resztę drogi spałam, musiałam trochę odpocząć od tej okropnej wiadomości. Przespałam może tylko godzinę drogi, przyśnił mi się ten okropny Rake. Zbudziłam się nagle, rozglądając się po samochodzie. Spokojnie Ana to był tylko sen *

- Przecież ja tylko żartowałem, mała - powiedziałem szczerze. - Czego się możesz po mnie spodziewać? - spytałem zdezorientowany, ale dopiero po chwili zrozumiałem o co jej chodzi, cicho westchnąłem. - Wiem, że on o tym wie. Kazałem Taylor podjąć decyzję, a ona ją podjęła, to nie jest tylko moja wina

AdrianWarner’s Profile Photo★ Adrian Warner ★
Tak, wiem * odparłam, a po chwili przeniosłam na niego wzrok. Zrobiłam trochę zmarkotniałą minę, trochę głupio zaczynać ten temat * Wybroniłam cię u niego, ale...* zagryzłam wargę * Był jeden warunek, jeśli więcej nie tkniesz Taylor * przekazałam mu to co powiedział Jev * Nie licz, że następnym razem cię wyciągnę

- Jakbyś zerwała ze swoim chłopakiem to zawsze możemy się przekonać - powiedziałem rozbawiony, siadając obok niej. - Może już skończmy tą zabawę, pozwolę Ci wygrać - stwierdziłem po chwili, spoglądając na dziewczynę.

AdrianWarner’s Profile Photo★ Adrian Warner ★
Widzisz Adrian, ja nie zerwę z Davidem * powiedziałam zgodnie z prawdę * Chyba, że on to zrobi...tylko ja wtedy na serio się zabije * westchnęłam, zagryzając wargę, zaczęłam trochę mniej chlapać wodą* Po drugie to nie zdradzę go, nigdy * podkreśliłam ostatnie słowa * Cgociaż po tobie to się wszystkiego można spodziewać * zawsze mówię za dużo * Aż dwa razy Adrian, serio ? * przewróciłam oczami * Wiesz, że Dimitr o tym wie ?

https://justpaste.it/s6l2

J_Ackles87’s Profile Photo▌ᴅᴇᴀɴ ᴡɪɴᴄʜᴇsᴛᴇʀ ▌
Może powinniśmy porozmawiać z Gabrielem ? * bardziej to stwierdziłam niż zapytałam, wzięłam butelkę z wodą * Nie odmawiaj mi, bo muszę na serio z nim pogadać * mam wiele pytań w związku ze mną, może ten jakiś nasz bardzo odległy przodek coś nam poradzi. Ciekawe czy on wie, że jesteśmy jego przodkami z tej czystej lini. Może to wie, ale nic nigdy nie powiedział Deanowi i Samiemu * Dimitr ? * prychnęłam lekko, gdy to powiedział. On i tak angażuje się w dwie rzeczy na raz, pozbycie się tego stworzenia i odebranie bratu piekła...pięknie * On nie chcę go spowrotem wsadzić do klatki * pokręciłam głową, zagryzając wargę * On zamierza go zabić * moje słowa są takie absurdalne, przecież to stworzenie jest potężniejsze od takich aniołów * Przecież to jest takie niemożliwe

* Poszedłem za nią, łapiąc za ramię * Dlaczego ty tak go bronisz ? * spytałem, ilustrując ją wzrokiem. Po części miała rację, ale nie powinien drugi raz pchać do niej rąk. * Nie zabiję go, ale sprawię mu ból * odparłem bez żadnych uczuć *

ciasteczko6575’s Profile PhotoJev
* Obróciłam się do niego przodem, gdy chwycił moje ramię. Dlaczego mi to mówił? Nie pozwolę mu na zrobienie żadnej krzywdy, a zwłaszcza Adrianowi. Lubię go, pomógł mi, kiedy myślałam, że zostałam sama * A co powie na to San ? * uniosłam brew, wyrywając dłoń z jego uścisku * Skrzywdzisz jej braciszka ? * spytałam już lekko zła * On nic nie zrobił, to ty lepiej pilnuj swojej narzeczonej * wytknęłam mu to prosto w twarz. Wzięłam z łóżka swoją kurtkę, ubierając ją * Pójdę pieszo * powiedziałam, wychodząc z sypialni *

https://justpaste.it/s6i3

J_Ackles87’s Profile Photo▌ᴅᴇᴀɴ ᴡɪɴᴄʜᴇsᴛᴇʀ ▌
Coś go zbudziło * szepnęłam cicho, czując jak głos mi się powoli łamie. Widziałam wiele horroru, wiele strasznych stworów, ale....on mnie przerażał. Te długie nogi, zagłebione w twarzy oczy, a szczególnie te długie ostr pazury. Zamrugałam parę razy oczami, czując jak żołądek robi fikołka. Spojrzałam na samochodowe lusterko, zauważyłam, że robię się blada * Gabriel? Przecież nikt nie wie, gdzie on się podział * zmarszczyłam brwi, a może oni wiedzą coś czego ja nie wiem. Przyłożyłam ręke do ust, biorąc duży, głeboki wdech *

https://justpaste.it/s6hk

J_Ackles87’s Profile Photo▌ᴅᴇᴀɴ ᴡɪɴᴄʜᴇsᴛᴇʀ ▌
Bardzo lubię poznawać hisorię Dean, to nie moja wina * wzruszyłam ramionami, gdy wyraził swoją opinię. Zawsze, nawet od dziecka ciekawiły mnie i to bardzo takie rzeczy * Chodzi mi o tą część, gdy powstał Rake ( zabije cię Dimitr 😂, jeśli mi się przyśni ) * nie wiem czy dobrze wymówiłam jego imię, ale raczej tak...chyba. Widziałam już tego stwora...wygląd okropny, a głos w odmianie najczystszego zła. Zabił najpierw moją babcie dokładnie 3 lata temu, a teraz chcę mnie? *

https://justpaste.it/s6h3

J_Ackles87’s Profile Photo▌ᴅᴇᴀɴ ᴡɪɴᴄʜᴇsᴛᴇʀ ▌
* Przeczesałam dłonią włosy, widocznie źle się zrozumieliśmy * Nie chcę żadnej śmierci ani waszej ani jego * wyraziłam się jasno, kręcąc głową. Może teraz zrozumią o co mi chodzi,mam już tej gadaniny po dziurki w nosie. Jev to co będzie chciał zrobić to i tak zrobić, zawsze znajdzie sposób * Podobno ktoś obudził pieska i spuścił go ze smyczy * ujęłam to w metaforze, nawet nie wiedziałam jak to nazwać. Coś tam Dimitr mi zaczą tłumaczyć, ale mało co z tego zrozumiałam * Znacie może historie świata przed jego stworzeniem ?

https://justpaste.it/s6g8

J_Ackles87’s Profile Photo▌ᴅᴇᴀɴ ᴡɪɴᴄʜᴇsᴛᴇʀ ▌
* Zaczęłam kreślić na swoim kolanie kółka, nie wiedząc do końca co mam powiedzieć. Tak naprawdę to ja się boję, tak boję się tego, że coś się spieprzy i.jednak zginę. Nie mogę narażać siebie na takie niebezpieczństwo...nie możemy dać im wygrać * Nie * uniosłam głowę, słysząc ostanie słowa Deana * Nawet, jeśli to zrobi...nic nie możesz zrobić * Ja mogę się Dimitrowi sprzeciwić, ale Dean, gdyby coś zrobił...nawet nie wiem czy dożyłby kolejnego dnia * Co jest tak sline, że potrafi nawet zranić Anioła takiej wyższej rangi? * spytałam tego ciekawa, Dimitr mi tego nie wyjaśnił tego *

https://justpaste.it/s6fh

J_Ackles87’s Profile Photo▌ᴅᴇᴀɴ ᴡɪɴᴄʜᴇsᴛᴇʀ ▌
Coś tam kiedyś słyszałam * ciekawe było słuchanie o tym, czterech jezdzów apokalipsy. Nigdy ich nie spotkałam, ale pewnie niektóre osoby miały z nimi styczność * Nie wątpię w to, że nigdy nie spotkałeś śmierci * zagryzłam wargę, ja nawet miałam raz to takie światełko w tunelu. Raz w życiu byłam już prawie martwa, ale jakimś cudem nadal żyje* Tato miał, kiedyś ochotę zabić Dimitra * pamiętam to jeszcze, ale później ich stosunki stały się lepsze. Podskoczyłam na siedzeniu, gdy Dean uniósł swój głos * Tutaj moje zdanie nie ma znaczenia * pokręciłam głową, bardzo dobrze znałam Jev'a * Nawet, jeśli się nie zgodzę on jak zawsze użyje siły * westchnęłam *

https://justpaste.it/s6ev

J_Ackles87’s Profile Photo▌ᴅᴇᴀɴ ᴡɪɴᴄʜᴇsᴛᴇʀ ▌
* Spojrzałam na Sama, gdy tak raptownie zareagował na moje zdania * A jaką wy śmierć znacie ? * spytałam tego zaciekawiona, wiem, że jest ich, aż czterech * Ma jakiś plan, a mnie chcę użyć jako przynętny * słabo to widziałam, a jak to się nie powiedziedzie * Nie jestem do końca do tego pozytywnie nastawiona * stwierdziłam chowając telefon do kieszeni *

- Możemy się o tym przekonać - stwierdziłem rozbawiony, przeczesując swoje włosy. Przejechałem dłonią po jej ramieniu. - Gdybym chciał, już dawno byłabyś mokra, ale wybacz, nie jesteś w moim guście - powiedziałem dość głośno, rozglądając się po basenie.

AdrianWarner’s Profile Photo★ Adrian Warner ★
* Usiadłam na płytkach, patrząc nadal na niego * Nie umiałbyś tego sprawić * zaczęłam machać nogami przy tym chlapiąc * Jesteś jednym słowem do dupy w tych sprawach * zaśmiałam się lekko *

* Oparłem się rękoma o stół, nachylając się nad nią * Miałem odpuścić * zacisnąłem dłoń trochę zbyt mocno * Tylko, że ona z nim nie przespała się tylko raz * powiedziałem zirytowany * Nie pozwolę jakiemuś facetowi obracać MOJĄ narzeczoną * podkreśliłem jeden wyraz *

ciasteczko6575’s Profile PhotoJev
* Uniosłam głowę, aby spojrzeć mu w oczy * Jak to? * spytałam, unosząc również wzrok. Adrian mi powiedział, że nie sypia z zajętymi...widocznie nie trzyma się tej zasady. No, więc widocznie ja też muszę uważać. Nawet może te wszystkie jego słowa nie były dla zabawy? * Czy to jego wina? Raczej Taylor * starałam się bronić Adriana* On nie jest w związku, a ona tak * podałam kolejny argument * Lepiej pilnuj tej swojej panny * wstałam od stołu, idąc w stronę sypialni *

- Ja tam nie boję się wody, więc sobie chlap - zaśmiałem się, wchodząc do basenu, podpłynąłem do niej i złapałem ją za nadgarstki. - Uroczo wyglądasz taka mokra, makijaż Ci się jeszcze rozmyje - pokazałem jej język.

AdrianWarner’s Profile Photo★ Adrian Warner ★
Wiesz, co * pokazałam mu język * Jesteś wredny * podeszłam do niej bliżej * Miałam nie prowokować, ale kto wie * zatrzepotałam rzęsami * Tylko w tym momencie jestem przy tobie mokra, kochanie * cmoknęłam ustami * A w inny sposób nie potrafisz tego zrobić * powiedziałam trochę głośniej *

- Jeszcze nic nie planowałem - stwierdziłem, ale po chwili znów się do niej przysunąłem, wpychając ją do basenu. Zaśmiałem się, patrząc jak wynurza się z wody. - Co złego to nie ja, Anastazjo - stwierdziłem rozbawiony.

AdrianWarner’s Profile Photo★ Adrian Warner ★
* Zamachnęłam dłońmi do tyłu, a po chwili byłam w wodzie * Ty idioto! * odgarnęłam mokre włosy z twarzy * Pożałujesz tego * zaczęłam go chlapać, śmiejąc się *

https://justpaste.it/s6ci

J_Ackles87’s Profile Photo▌ᴅᴇᴀɴ ᴡɪɴᴄʜᴇsᴛᴇʀ ▌
* Założyłam nogę na nogę, patrząc w ślepy punkt przed sobą. Zaczęłam się bawić telefonem, obracając go w dłoni. Poprawiłam grzywkę, zarzucając ją do tyłu. * Słucham ? * spojrzałam na niego, gdy skierował do mnie głos. Dopiero, kiedy powtórzył swoje pytanie, dobrze usłyszałam * Z śmiercią * ujęłam w skrócie, wiadomo, było o kogo mi chodzi. Tak Jev przed chwilą do mnie zadzwonił, mówiąc mi coś co mną wstrząsnęło. Ja przynętą ? O nie, nie ma takiej mowy. Z tego co wyłapałam w jego głosie nie był w 100% tego pewien *

- Nie wierzę - stwierdziłem, podchodząc do dziewczyny bliżej, nie dotykałem jej ani nic. - Pozwoliłaś mi ostatnio tak do siebie mówić i nie zmienię zdania - stwierdziłem, posyłając w jej stronę uśmiech.

AdrianWarner’s Profile Photo★ Adrian Warner ★
To było tylko raz * powiedziałem pewnie, puszczając do niego oczko * A ty co tak się powoli skradasz ? * spytałam, uważnie go obserwując. Cofnęłam się do tyłu o kilka kroków z lekkim uśmiechem * Co planujesz ? * uniosłam brew *

- Nie złamiesz mi rąk - stwierdziłem rozbawiony, ale zabrałem swoje ręce. - Nie jestem psem, nie będę szczekał - stwierdziłem rozbawiony, pokazałem jej język. - Anastazja brzmi ładniej - uśmiechnąłem się.

AdrianWarner’s Profile Photo★ Adrian Warner ★
Nie wierzysz ? * odchyliłam się do tyłu, krzyżując ręce na piersi * Nie jest to trudna rzecz * pokręciłam głową * Nie, bo Anastazja jest zbyt oficjalna * szepnęłam cicho *

https://justpaste.it/s6ad

J_Ackles87’s Profile Photo▌ᴅᴇᴀɴ ᴡɪɴᴄʜᴇsᴛᴇʀ ▌
Bonville, nie byłam tam jeszcze * pokręciłam głową, nawet nie kojarząc wcale tej nazwy. Odwróciłam głowę w stronę Deana, który już wrócił ze sklepu * Tak się składa, że teraz ja prowadzę * uśmiechnęłam się w jego stronę, oczywiście żartowałam. Nawet nie wiedziałam, jak prowadzi droga do tego całego Bonville * Mykasz do tyłu * puściłam do niego oczko, zauważyłem ten jego wzrok. Widocznie nie zna się na żartach tego typu, znów moja komórka zabrzęczała. Spojrzałam na numer w wyświetlaczu, nie mogłam przy nich rozmawiać. Wstałam z siedzenie idąc spory kawałek do przodu. Odebrałam komórkę, po 20 minutach się rozłączyłam. Poczułam taki dziwny dreszcze, odruchowo się obejrzałam wokół siebie. Wróciłam do samochodu siadając na tylne miejsca *

Przeczesałem dłonią włosy, podchodząc do niej i łapiąc ją w pasie. - Prowokujesz - stwierdziłem po chwili, rozbawiony, pstryknąłem ją w nos i pokazałem jej język. - Mogę Ci grozić jeśli chcesz, Anastazjo - stwierdziłem, przyciągając ją bliżej.

AdrianWarner’s Profile Photo★ Adrian Warner ★
* Sięgnęłam za jego nadgarstki, zabierając dłonie z siebie * Zabierz te ręce, bo ci złamie rękę * klepnęłam go lekko w ramię * Oj lepiej to odszczekaj * uniosłam palec * Albo pożałujesz * zaśmiałam się lekko * Jestem Ana, nie Anastazja * podkreśliłam to zdanie *

Nie spodziewałem się, że się tak do mnie zbliży, odruchowo spojrzałem na jej usta, a po chwili, byłem cały zanurzony, wypłynąłem z wody i spojrzałem na nią, rozbawiony całą tą sytuacją. - Nie prowokuj mnie tak - powiedziałem już całkiem poważnie, zapominając o naszej "zabawie".

AdrianWarner’s Profile Photo★ Adrian Warner ★
* Przyłożyłam rękę do ust, aby stłumić śmiech. Rozbawiła mnie ta sytuacja, jeszcze te jego włosy tak dziwne się ułożyły * Ja prowokuje? Ja tylko świetnie się bawię * pokazałam mu język w uśmiechu. Poprawiłam swoje wilgotne włosy na bok * Czy ty mi grozisz?

https://justpaste.it/s69q

J_Ackles87’s Profile Photo▌ᴅᴇᴀɴ ᴡɪɴᴄʜᴇsᴛᴇʀ ▌
* Słuchałam naprawdę z zaciekawieniem jego słów, lubiłam poznawać historię, niektórych osób, rzeczy. Oparłam się łokciem o kierownicę, nawet nie zważając na to, że Dean jest już przy kasie. * Widzisz, ja ze swoimi rzeczami po tacie * mój uśmiech trochę zmalał na wspomnienie taty * Nigdy np. nie rozstaję się z tą bransoletką * uniosłam prawą dłoń, na której znajdowała się diamentowa bransoletka * Dostałam ją od taty na dziesiąte urodziny * tylko na chwilę mój uśmiech się poszerzył * A tak w ogóle gdzie my jedziemy ? * spytałam *
httpsjustpasteits69q

- Może sama chcesz się dowiedzieć, czy to byłby zmarnowany czas? - spytałem tuż do jej ucha, bardzo poważnie, ale sobie z niej żartowałem. Ciągle trzymałem ją mocno w pasie, przyciągając ją jeszcze bliżej. - Wtedy zobaczysz, że to nie był zmarnowany czas, skarbie.

AdrianWarner’s Profile Photo★ Adrian Warner ★
* Obróciłam się do niego przodem, kładąc dłonie na jego klacie * Kilka razy już zmarnowałam na ciebie czas * zaczęłam kreślić paznokciami kółka na jego torsie * Zobaczę ? Miałeś już wiele szans, skarbie * uniosłam się na palcach * Z żadnej nie skorzystałeś * nasze usta dzielił milimetr, po chwili go mocno odepchałam, aż wpadł do wody * Teraz już jesteś cały mokry * zaśmiałam się, kładąc dłonie na swoich biodrach*

* Zmarszczyłem brwi, no nie pięknie * Wiedziałaś ? * wstałem od stołu, patrząc na nią z góry * Nic mi nie powiedziałaś * powiedziałem z lekkim oburzeniem * Żebyś wiedziała, że wyciągnę z tego konsekwencje * mruknąłem zły *

ciasteczko6575’s Profile PhotoJev
* Zagryzłam język, bawiąc się palcami * Przez przypadek tak się dowiedziałam * miałam spuszczony wzrok, ale dlaczego on ma do mnie pretensje * Nie mówiłam ci nic, bo nie chciałam krzywdy Adriana * powiedziałam szczerze, raptownie wstając * Nie Jev nic mu nie zrobisz * skrzyżowałam dłonie na piersi, nie, nie pozwolę mu na to *

Nie, bo był taki jakby cię przeszywał na wylot * poprawiłem jej zbłąkany kosmyk włosa za ucho * No wiesz * podrapałem się z tyłu głowy * Nie wiem jak to będzoe z nami * prxeczasałem nerwowo włosy * Ta jej zdrada mnie zabolała

ciasteczko6575’s Profile PhotoJev
Miałam tam specjalnie zamontowaną kamerkę * zaśmiałam się głośniej * Nie, no dobra ja żartuje * skończyłam z naleśnikiem. Słysząc jego dalsze słowa, odwróciłam wzrok * Ehm... * zagryzłam wargę * Czyli już wiesz ? * moja mina zmarkotniała * Nic mu nie zrobisz, prawda ?

https://justpaste.it/s67e

J_Ackles87’s Profile Photo▌ᴅᴇᴀɴ ᴡɪɴᴄʜᴇsᴛᴇʀ ▌
Mówisz, że samóch jest u niego na pierwszym planie * zagryzłam wargę, trochę nie rozumiejąc co takiego jest w tym samochodzie * Bardzo ciekawy pomysł na podryw * oparłam się o siedzenie samochodowe * Cóż tato zawsze chciałbyć orginalny * uniosłam lekko kąciki ust, nadal czuję ten brak taty. Nigdy ta pustka, która pozostała po nim...nie załata się * Dobrze mieć taką pamiątkę po nim, pewnie przejeżdził w nim wieksząść życia * przejechałam po skórze na kierownicy *

https://justpaste.it/s66c

J_Ackles87’s Profile Photo▌ᴅᴇᴀɴ ᴡɪɴᴄʜᴇsᴛᴇʀ ▌
* Zaśmiałam się na reakcję Deana, zarzuciłam włosami do tyłu * Musisz zjednać się z dzisiejszą młodzieżą, aby zrozumieć * stwierdziłam z szerszym uśmiechem. Czasy się wiecznie zmieniają, dlaczego ja muszę być najmłodsza. Tylko, gdy Dean poszedł do sklepu przeszłam na miejsce kierowcy * Super Autko * powiedziałam w stronę Sama, kładąc dłonie na kierownicy * Pewnie ma już parę ładnych lat * widziałam już kiedyś ten samochód, ale nie mogę sobie przypomnieć gdzie. To było tak w dalekiej przeszłości *

https://justpaste.it/s65a

J_Ackles87’s Profile Photo▌ᴅᴇᴀɴ ᴡɪɴᴄʜᴇsᴛᴇʀ ▌
Czasem się zdarzy * puściłam do niego oczko z lekkim uśmiechem * No wiesz muszę się wczuć w role * złapałam mocniej scenariusz * Muszę znów wrócić do tego nastoletniego życia * westchnęłam teatralnie * Wiesz te imprezy, okres buntu, no i nie zapominajmy o pierwszych miłościach * zatrzepotałam rzęsami, a potem się zaśmiałam * Tak Dean jesteś stary, nie zrozumiesz tego * otworzyłam paczkę żelków tych takich kwaśnych * To jest strefa, w której nie wykażesz się mądrością * pokazałam mu język, biorąc do ust żelka *

https://justpaste.it/s64d

J_Ackles87’s Profile Photo▌ᴅᴇᴀɴ ᴡɪɴᴄʜᴇsᴛᴇʀ ▌
* Uśmiechnęłam się trochę krzywo, gdy napotkałam ich te zdziwione spojrzenia * Coś nie tak? * dotknęłam w odruchu najpierw swojej twarzy * Mam coś na twarzy? Albo na ubraniu? * obejrzałam się z każdej strony, nie rozumiejąc o co im może chodzić * Co w nie pamięć? * czułam się teraz jak idiotka, która nie wiem w ogóle o czym oni mówią *

https://justpaste.it/s5iy

J_Ackles87’s Profile Photo▌ᴅᴇᴀɴ ᴡɪɴᴄʜᴇsᴛᴇʀ ▌
* Zrobiłam zmarkotniałą minę * Jakiś głupi żartowniś * machnęłam dłonią, rozkładając się na tylnych siedzenia. Znów usłyszałam dźwięk mojej komórki, tylko tym razem to była Joanna. Poznałam ją ostatnio bardzo stylowa i fajna dziewczyna, dość szybko się polubiłyśmy. Odebrałam za drugim sygnałem * No hej * powiedziałam z lekkim uśmiechem na twarzy * No wiesz całkiem spoko, jakie niusy masz? * spytałam, słuchając uważnie jej słów * O dzizys, ta głupia krowa * uniosłam brwi w lekkim zadziwieniu * Ten jej tłusty tyłek się nawet tam nie zmieści * zaśmiałam się trochę głośniej * Oj nie...nie mogę dziś, ale mówisz? * trochę się wyprostowałam * Niestety nie mogę, wiesz mam mały wyjazd * machnęłam dłonią w półkolu * No...no, tak wiem, że to ciacho.... poradzisz sobie beze mnie * poprawiłam włosy, patrząc na lusterko samochodowe * Dobra muszę kończyć, buziaczki * zakończyłam rozmowę telefoniczną, gdy zauważyłam ten dziwny ich wzrok *

View more

Next

Language: English