@meloserlover

Kiedyś byłam różą

Ask @meloserlover

Sort by:

LatestTop

Previous

„Jakie życie taki snap” czy twoim zdaniem to stwierdzenie określa nasze czasy?

panlachsio’s Profile PhotoZnowLachsio
Nie.
Niektórzy mają ciekawe życie;
robią inspirujące rzeczy:
-realizują pasje,
-podróżują,
-uczą się i osiągają sukcesy
zawodowe,
-tworzą trwałe i stabilne
relacje z ludźmi,
a mimo tego nie wrzucają tego
na Snapchat, a nawet na inne
portale społecznościowe.
Są też tacy, którzy prowadzą
przeciętny tryb życia:
oglądanie seriali, jedzenie
fast-foodów i picie alkoholu ze
znajomymi. Ci swoim stylem
życia lubią się dzielić i nawet
te snapy sprawiają wrażenie,
że ich życie jest interesujące.
Jakie życie taki snap czy twoim zdaniem to stwierdzenie określa nasze czasy

Postaw się w mojej sytuacji i zastanów się: czy według Ciebie lepiej zdać poprawkę w sierpniu z matmy i przejść do 4 klasy technikum na farcie bez wiedzy i bez umiejętności czy lepiej jednak zostać w 3 klasie, wyciągnąć wnioski i przy okazji zdać 3 klasę na lepszych ocenach?

Zdać poprawkę. Ogarnąć do nowego roku szkolnego niezbędne rzeczy i w 4 klasie bardziej się starać.
Znam ludzi, co powtarzali klasy i bylo z nimi tak, że jak już jedną byli do tyłu to było tylko gorzej.

Related users

Lepiej być świadomym, że umrze się za 3 miesiące czy odejść nagle niewiedzac o swojej chorobie?

Właśnie. Przed chwilą
przeczytałam informacje,
że zmarł wicedyrektor liceum,
do którego chodziłam.
Chorował na raka trzustki ok
3-4 miesiące. Nie był osobą
bliską dla mnie, ale jednak to
nauczyciel i dyrektor. Osoba
ważna w szkole, widywałam
go kilka razy w tygodniu.
Nie da się przyjąć takiej
informacji obojętnie.
Ktoś żyje, jest. A za pół roku
może go nie być.
Ba, w innych przypadkach
sprawa rozstrzyga się w ciągu
jednego dnia.
Jak kruche jest ludzkie życie?
Mając 3 miesiące można
spróbować zrobić coś, co sie
chciało w ostatnim czasie albo
przez całe życie.
Można spędzić ostatnie dni z
bliskimi, pożegnać się z nimi,
pogodzić. Paradoksalnie, z
jednej strony czekać na
śmierć, a z drugiej szukać
nadziei i cieszyć się każdym
dniem.
Odejść nagle nieświadomym?
Cóż, nie pozostawia to czasu
na rozpatrywania z ludzkiego
punktu widzenia. Traci się
jedynie szansę na spełnienie
(małych lub większych)
marzeń i docenienie tego,
co się ma i kogo się ma.
Wybieranie "co jest lepsze"
w takich kategoriach nie
wygląda etycznie.
Jednak wydaję mi się, że
lepsze dla osoby chorej,
jak i jej rodziny jest sytuacja,
w której mają czas na
przygotowanie do odejścia.
Zadziwia mnie czasami
zachowanie ludzi z
nowotworem.
Niektórzy mają więcej spokoju,
łagodności i woli życia niż
zdrowy człowiek.
Niektórzy potrafią żartować
z choroby, mają do niej
dystans.
Niektórzy wydają się tak
pogodzeni z wyrokiem.
No właśnie, wydają się.
A jak jest naprawdę?
Jaki bój, jaką walkę
wewnętrzną musieli stoczyć
lub robią to na co dzień?
Nie mam w bliskim otoczeniu
osoby chorej, więc nie mam
obserwacji i źródła dla moich
przemyśleń.
Z jednej strony to lepiej, że
nie mam. Z drugiej byłaby to
potężna lekcja pokory.
Jedną z osób, która wpłynęła
na moje myślenie o osobach
chorych jest śp. ks. Jan
Kaczkowski. Nie znam
dokładnie jego historii,
ale tyle, ile się o nim
dowiedziałam i ile wyśledziłam
w jego internetowej
działalności wystraczyło,
by wzbudzić szacunek
i podziw.

View more

Lepiej być świadomym że umrze się za 3 miesiące czy odejść nagle niewiedzac o

Jeśli broń nie zabija ludzi, tylko ludzie zabijają się nawzajem, to czy toster nie robi tostów, ale tost robi tosty tosterem?

KubaGR571’s Profile PhotoKubaGR571
"W pierwszych dniach sierpnia
1944 roku Niemcy mordowali
10 tysięcy osób (przede
wszystkim Polaków) DZIENNIE"
Ludzie (?) zabijali innych ludzi
za pomocą broni.
To, co wymyślił człowiek,
osiągnięcie techniczne, stało
się narzędziem ludobójstwa.
Broń stała się przyczyną
zrównania Warszawy z ziemią.
Byli w naszym narodzie tacy,
którzy nie zgadzali się na taką
zagładę. Byli ci, których
cechowała odwaga i honor.
I o tych właśnie należy
pamiętać.
Jeśli broń nie zabija ludzi tylko ludzie zabijają się nawzajem to czy toster nie

Czy Twój umysł jest pełen pomysłów i planów czy obecnie są pustki? 🤔

Gargamelek7’s Profile Photo$GHOST$
Mam pomysły i próbuję
zaplanować wycieczkę,
ale bez prawa jazdy jest
trudne i drogie do
zrealizowania. Także muszę
dokonać wyboru, ograniczyć
listę obiektów do zwiedzania.
Kurs na prawko nadal w toku,
jeszcze mi kilka jazd zostało.
Pan Jacek pokazał mi sposób
na zakręt do tyłu na rękawie,
także zaczęło mi to lepiej
wychodzić, niż dotychczas.
Co do innych pomysłów to
próbuję uczynić swoje życie
ciekawszym - czytam książki,
zaczęłam oglądać anime
(po kilku latach przerwy),
spotykam się z ludźmi.
W dalszej perspektywie
jakaś praca.
Ostatnio nawet, bardziej z
przymusu, biorę się za
gotowanie.
Czy Twój umysł jest pełen pomysłów i planów czy obecnie są pustki

W takim razie nie wierzysz w telepatię?

Wiem, że można wykształcić zdolność porozumiewania sie bez użycia zmysłow mysle jednak ze to kwestia znajomości i zażyłości wzajemnej
Ale to nie działa na odległość bo polega na wspólnym kontekście, sytuacji w której znajduja sie dwie osoby
Stąd gdy Ty śpisz to nie sadze że ktoś kto jest gdzieś indziej mógłby Cię budzić
+2 answers in: “Czy jest to możliwe, że gdy ktoś o mnie myśli to może mnie tym obudzić w nocy?”

Dlaczego żony już nie całują się ze swoimi mężami tak długo i namiętnie jak to robiły w narzeczeństwie?

Nie jestem żoną, więc jakoby nie mam kompetencji do wypowiadania się
Po prostu jak juz coś robisz ileś lat to Ci spowszednieje i przestajesz to robić z taką pasją jak wcześniej
+1 answer in: “Lubisz się całować?”

Zakwestionuję tą odpowiedź. Gdyby Twój chłopak popełnił przestępstwo w celu ratowania Twojego życia co wtedy? Gdybyś płynęła łódką a ta zaczęła tonąć i na krótki czas ukradłby motorówkę, aby ratować Ciebie i załogantów? Mimo, że oddał motorówkę został oskarżony o kradzież?

KubaGR571’s Profile PhotoKubaGR571
Wtedy sąd bierze okoliczności łagodzące i daje zawiasy albo zmniejsza grzywnę (?) Nie znam się na prawie.
Wiadomo, że w sytuacji krytycznej priorytety są inne. Na pewno byłabym wdzięczna za uratowanie życia, bo jestem strasznie kiepskim pływakiem xd i jak tu takiego nie kochać, zrobił co mógł
Generalnie mam na myśli sytuację, gdy człowiek świadomie i ze złą intencją popełnia przestępstwo.
Gdyby na przykład chłopak wziął się za narkotyki (których notabene posiadanie jest karalne) wiedząc że tego nie pochwalam i ja bym się o tym dowiedziała, to koniec.
+1 answer in: “Co sprawiłoby, że natychmiastowo zerwałabyś związek?(oczywiście Tobie tego nie życzę)”

Masz czasami wrażenie, że niektórzy odzywają się do Ciebie tylko wtedy, gdy czegoś potrzebują? Co wtedy robisz, jak je traktujesz?

KubaGR571’s Profile PhotoKubaGR571
Odkąd nie chodzę do szkoły mam spokój od tego.
Grono ludzi pisało do mnie o lekcje. Najpierw byłam usłużna i cierpliwa, ale później juz odpowiadałam zdawkowo i jak ktoś chamsko chciał ode mnie notatki z zajęc na których nie notował bo mu sie nie chciało to zdarzyło mi się odmówić. Chyba że miał problem ze zdaniem - wtedy pomagałam. Bo w tej szkole mimo wiedzy i inteligencji dało się nie zdawać xd
Obecnie nikt do mnie nie pisze "bo czegoś chce". Liczba osób, z którymi się w ogóle odzywam zmalała.

Ciebie też denerwują osoby, które idąc przez miasto słuchają rapu przez przenośny głośnik, tak że słychać ich na pół dzielnicy?

pociagdopiekla’s Profile PhotoRamirezoo
TAAK
To znaczy jak ich mijam jednorazowo to nie.
Ale jeśli idę przez kilka minut obok nich to może być denerwujące.
A jak już spędzam z takimi delikwentami kilka dni i rapsy dudnią w dzień i do 2 w nocy to masakra.

jakieś plany na dzisiaj, Śliczna?

Jak Ty mi ładnie mówisz ostatnio 😊💕
W tej chwili sobie czytam o związkach chemicznych szkodzących organizmowi.
Dawno nie miałam do czynienia z terminologią biologiczno-chemiczną.
Jednak nawet mnie to ciekawi, lubię się czegoś dowiadywać z zakresu różnych dziedzin życia.
Po południu mam pociąg
i z mamą wracamy do miasta.
Spakowałam trochę starych ubrań. Mam zamiar wrzucić je do pojemnika PCK. Sprzedać i tak nie sprzedam a wyrzucić szkoda. Poza tym mam jeszcze jakieś kurtki czy płaszcze, które może ktoś kupi, wstawię to kiedyś na OLX.
Jak już będę na miejscu to pewnie usiąde do laptopa, nagram sobie jakąś nową muzyczkę na mp3, porozwiązuję testy na prawo jazdy... i jak mnie znowu najdzie to napisze jakąś obszerną odpowiedź tutaj.
Nie wiem czy dziś się za to zabierzemy, ale generalnie chcemy zrobić z mamą wypad do Warszawy i należy coś zaplanować, posprawdzać ceny itd.

View more

Jak myślisz. Ile lat zajmie człowiekowi wyniszczenie Ziemi?

panlachsio’s Profile PhotoZnowLachsio
Znalazłam książkę z 1997 roku.
Już wtedy mówiło się o
nadciągającej katastrofie
ekologicznej.
Po epoce silnego
uprzemysłowienia pojawił się
problem toksyn, szkodliwych
związków, trujących wodę,
glebę i powietrze. Ta książka
akurat skupia się na
chemikaliach zawartych
w żywności (napisano, że
spożywamy ich 2 kg w ciągu
roku, teraz ta wartość na
pewno uległa zmianie).
Obecnie walczymy z emisją
CO2 i zmianami klimatu.
Coraz wyższe temperatury.
Topnienie lodowców, w tym
Grenlandzkiego, który ma
wpływ na klimat Europy.
To powoduje zagrożenie zalaniem.
Musimy działać, to oczywiste.
Prognozy co do wyniszczenia
Ziemi są pesymistyczne - 50,
100 lat. Myślę, że takie 100 lat
jeszcze czeka gatunek ludzki.
Może błędnie, ale mam
wrażenie, że koniec świata jest
dość bliski. Pewne zjawiska
zgadzają się z treścią tajemnic
fatimskich, które pozostawiła
siostra Łucja.
Katastrofy ekologiczne są
początkiem. Następnym
krokiem w kierunku zagłady
jest wojna. Słyszymy o
konfliktach na Wschodzie.
Słyszymy o tym, że Iran
lekceważy umowy dot.
działalności związanej z
produkcją broni jądrowej,
np. wzbogacanie uranu.
Słyszymy, że Korea Północna
narusza przestrzeń powietrzną
USA.
Uniknęliśmy wojny w latach
60-tych i jakoś utrzymujemy
względny pokój na świecie,
ale to wszystko jest niepewne.
Wydaje się, że życie miliardów
ludzi zależy od decyzji elit
rządzacych, i to w sposób
totalitarny. Potrzebujemy
rozsądnych dyplomatów i
otwartych na nowe pomysły
władz i przedsiębiorców.
Stworzyliśmy zjawisko
globalizacji, więc razem
musimy (próbować)
rozwiązywać problemy,
które dotykają nas
wszystkich, każdy kraj.

View more

Jak myślisz Ile lat zajmie człowiekowi wyniszczenie Ziemi

Dobranoc :)

Taka wymiana zdań jak wcześniej mi sporo dała osobiście. Zdałam sobie sprawę jak widze pewne rzeczy i w co, w Kogo wierzę. A ostatnio mam chwile zwątpienia i czuje sie zagubiona. Dzięki.
Teraz tylko wziąć się za siebie i ogarnąć ten bałagan w głowie, swoje zachowanie przede wszystkim.
Dobranoc :)
Dobranoc

Tak jest, z wolnej woli korzystali także Hitler, Lenin, Stalin, Mao, Neron, korzystają z niej pedofile, złodzieje, oszuści i cała zgraja innych. Wolna wola jest po to żeby wybierać dobro.

Wiem, niestety.
Piszesz mi to jakbym była Bogiem i mogła zmienić postępowanie tych ludzi 🙄
Ale na szczęście Chrystus te wszystkie grzechy odkupił i Szatan jest już na straconej pozycji od początku, zatriumfuje w pewnym momencie, ale nie wygra.
A tacy ludzie wybierają zło świadomie skazując siebie na potępienie. Bóg i Jego Nieskończone Miłosierdzie mają (w sumie Ma, bo to jedno) nie lada zagwostke z ludzkiego punktu widzenia.
Założenie było takie właśnie, by wybierać dobro. Pierwsi ludzie go nie przestrzegali, ale Pan przygotował cały plan na to i ten plan się wypełnia po dziś dzień.
+1 answer in: “Czy lubisz swoje życie?”

Nie kojarzę żeby to była lektura obowiązkowa ale wiele osób, które spotykałem zawsze coś tam opowiadało o tej książce z zachwytem

Jest to książka dla wytrwałych przyznam
Ale cos w tym jest co mowisz bo normalnie książki 250+ stron mi się długo czytało a ja te 3 tomy przeczytałam dość szybko - trochę ponad miesiąc.
Mam zamiar zamieścić osobną odpowiedz o tej książce, dlaczego mi się podobała itd ale na razie się zbieram do tego
+2 answers in: “Dobrej nocy 🌙 :)”

Widzę, że długo już jesteś na tej stronie. Jak się tu czułaś/czujesz przez 5 lat? Czy ta strona umożliwia przyjaźń z ludźmi? Czy poleciłabyś tą stronę? Pytam, bo ja świeżak ;)

Nawet chyba dłużej ale to konto od 2014 mam na pewno.
Generalnie to w tym czasie chodziłam do szkoły i żeby skupić się na nauce na aska wchodziłam gdy miałam jakiś dłuższy wolny weekend albo raz na dwa tygodnie, czasami raz na 3 miesiące nawet. Jest to portal uzależniający, to przyznaję. Na początku miałam go tylko dla znajomych i żeby śledzić najpopularniejszych użytkowników tzn fejmy. Z czasem gdy ask zaczął tracić na popularności znalazłam sposoby na zgromadzenie sobie pewnej (niewielkiej) liczby stałych czytelników. Mam +2600 followers ale mało ludzi tu wpada regularnie.
Stąd mój znaczek #ibN, poprosił o niego @mkjczk (konto aktywne od czasu do czasu). I tak, ta strona umożliwia przyjaźń z ludźmi. Poznałam tu sporo osób z ktorymi pisałam prywatnie, na messenger, na fb. Z kilkoma spotkałam się w realnym świecie, były randki, związek nawet:o Znajdą sie osoby które bezinteresownie okażą Ci wsparcie, nie brak też hejterow ale to anonimowe randomy, chyba im sie nudzi w życiu. Czy polecam... hm, jest to świat alternatywny, są tu ludzie z różnych środowisk i o różnych poglądach, co nie przeszkadza żeby się ze sobą dogadywali. Wiele osob które tu spotykam ma +18 lat wiec pewną dojrzałość i rozsądek reprezentują. Nowym osobom może się szybko znudzić ten portal jesli beda liczyc na pytania, nie wykazując aktywnosci na innych profilach. Jeżeli chcesz sie wdrożyc w srodowisko aska polecam zajrzeć w ranking, zobaczysz u kogo ludzie czesto bywają, jacy są i co popierają
Są tu też dramy, nachalne linki i inne denerwujace rzeczy, najważniejsze nie brac tego na poważnie

View more

Next

Language: English