czyli juz nie jestes z ta iza? nawet dobrze szkoda mi jej bylo gdy byliscie razem, mam wrazenie, ze dziewczyna sie przy tobie marnowala.
No cóż, to tylko Twoje zdanie, drogi Anonimie. Ale rozmowa może być ciekawa. Czemu uważasz, że się przy mnie marnowała? :) Poza tym, związek z Izą to związek otwarty :)) I jeszcze jedno, imiona piszemy z dużej literki ;)
Uważam tak, jak napisałem w odpowiedzi wcześniej: że jeśli się kogo kocha, okazuje mu się to przez cały czas, każdego dnia, nie szuka się pretekstu do pokazania swojej miłości, w tym wypadku Walentynek. Dzień jak dzień, skomercjalizowany, aby naciągnąć ludzi. Nie widzę żadnych "fajerwerków" w obchodzeniu tego dnia.
Może mnie próbować dopaść, ale Narzeczony mnie obroni ♥ I dziękuję. Nawzajem. Choć to dzień jak każdy inny. Jeśli się kogoś naprawdę kocha, to nie czeka się tyle czasu na okazanie tego. Okazuje się to każdego dnia w nawet najmniejszych czynnościach. No.. ale dla mnie to już będzie wyjątkowy dzień, bo ta wcale-nie-taka-mała Cholera (czytająca mi zresztą przez ramię, tak, o Tobie mówię, LJ) mi się oświadczyła ♥ Niech ten dzień będzie dla Ciebie równie wyjątkowy~ 。◕‿◕。
Osobiście nie jestem fanem tak ciemnych włosów u siebie (ciężko później zejść do jasnego, ugh) więc postawiłbym na pierwszą, ale wszystkie Jego fryzury mi się podobają </3