Czuję się bardzo średnio tak naprawdę. Dzisiaj mam troszkę planów, ponieważ na 10:15 mam dentystę, później muszę podjechać do jakiegoś marketu na zakupy (być może Kaufland) i przed południem muszę być w pracy. Mam w planach wieczorem coś obejrzeć, bo dawno niczego nie oglądałam :(
Nie popieram. Uważam, że lepiej na spokojnie ochłonąć, usiąść i porozmawiać.. Nie jestem zwolenniczką przerw w związku. Dla mnie jest krótka piłka - albo się jest mimo wszystko razem i pokonuje trudności wspólnie, albo dwoje ludzi się rozstaje i każdy idzie w swoją stronę. Inaczej tego nie widzę.
Uważam, że najważniejsza jest mimo wszystko rozmowa, ale po za tym zaufanie, szczerość, wsparcie, wyrozumiałość, wzajemny szacunek i troska, zaangażowanie, lojalność, poświęcenie, porządanie i miłość połączona z przyjaźnią.
Może dla niektórych wydawać się to mocno dziwne, ale nigdy nie byłam na solarium i nie ukrywam, że nie wybieram się w najbliższym czasie. Nie czuję takiej potrzeby.
Nie marzy mi się nic szczególnego, ale bardzo chciałabym ten dzień spędzić z moimi bliskimi. Niestety jest to raczej niemożliwe, bo wypada mi druga zmiana, ale liczę, że weekend będzie udany i mile spędzony. Nie jestem wymagająca :)
Zerknij sobie co Netflix ma do zaproponowania i przemyśl, czy znajdziesz coś dla siebie. Dla mnie może być w porządku, a dla Ciebie nie. Indywidualna decyzja.