Po jakim czasie można zapomnieć o ukochanej osobie?
nie ma odpowiedniego licznika czasu na to. tak naprawde nigdy nie zapomnisz. zawsze zostaje jakiś sentyment, ale pamiętaj, że w życiu nie można żyć sentymentami, liczy się teraz, tu i jutro. nie wraca się do przeszłości nawet jeśli się za nią tęskni i płacze. są ludzie, a później ich nie ma. wiem, że to jak odchodzą zostaje w nas na zawsze, ale trzeba iść dalej nawet gdy nie ma sie motywacji. najgorsze co można zrobić to stanąć w miejscu, rozpamiętywać i kochać nadal. to nie jest dobre.a wiem co mówię, bo mówię to z autopsji.
pierwszy raz od bardzo dawna spędzam sobotę w domu... i powiem wam, że aż dziwnie się czuje nie idąc na imprezę... ale za tydzień sobie to odbiję! a co :D
szczerość tylko i wyłącznie. brak strachu przed wypowiedzeniem swojego zdania, swojego punktu widzenia. trzeba umieć isc swoja droga i nie byc zbłąkana owieczka, która kieruje sie tak samo jak cale stado.
nie wiem w którym miejscu w życiu obecnie się znajduję jestem jszcze troche zagubiona i ciężko mi nadepnąć twardo na ziemię objąć dobry kurs i wędrować do przodupo prostu sobie żyję wyłączyłam jakiekolwiek emocje i uczucia czasem jeszcze zbyt mocno patrzę w przeszłość ale ważne, że nie dotykam jej nawet opuszkiem palca nie sądziłam, że kiedykolwiek dostane takiego strzała w mordę że stracę wszystko w sobie
wiecie jak to jest kiedy jakaś relacja wam nie odpowiada? zazwyczaj chcecie ją zmienić, naprawiić, podrasować aby wam pasowała natomiast ja nie lubię się bawić w naprawianie ja po prostu - odchodzę, bo nie lubię ciągnąć czegoś na siłę i nie lubię być porzucana. a lepiej odejść niż być zepchniętą na bok
nauczyłam się, że trzeba odchodzić. od ludzi. od tego co nas niszczy, co nam nie służy. od miejsc przykrych i niezrównważonych. ale należy także dawać szanse w innych miejscach. otwierać siebie z klucza. pod kolejnymi sercami. czasem po to, aby dostać po mordzie, a czsem po to, by zaznać raju na ziemi
odbudowalam swój mur obojętności i jest on teraz znacznie silniejszy niż wcześniej i po raz ostatni pozwoliłam go zaburzyć
potrafię dac pomoc każdemu nawet tym, którzy o nią nie proszą ale sama sobie nie umiem pomóc i nie pozwalam pomóc sobie komuś obcemu no cóż taka już jestem wolę gnić w depresji i tonąć w chusteczkach ale nikt się o tym nie dowie
Jaka jedna rada byłaby przydatna dla Ciebie w młodszym wieku?
że nie warto starać się dla ludzi, którzy mają mnie za nicna szczęście życie wiele mnie nauczyło i dzisiaj wiem kiedy o kogoś walczyć, a kiedy odejść z honorem i żyje mi się o wiele lepiej kocham w sobie to, że potrafię odpuścić nawet gdy pęka mi serce
zalałam dziś telefon i nie mam kontatu z ludźmi jestem pojebana i zrobiłam sobie grzywkę i w sumie to wyglądam jak gówno.... i mam kompleks życia i nie chce mi się nawet o tym mówić..no i co... chce już piątek. :((((((((((((
śpię dużo śpię w sumie to spanie jest najlepsze na to, aby się wyciszyć chwilowe samobójstwa są najlepszym wyjściem gorzej jest gdy się budzisz i wtedy już musisz poradzić sobie z tym co Cię gryzie od środka dlatego najlepiej sie nie budzić ;-;
masz ładne rzęsy. ale spłaszczoną dziwną twarz i wielkie czoło i tak się to gryzie troche ,bez obrazy sry
to ze mam duze czolo wiem od dawna, ale jakos mi to nie przeszkadza ale to ze mam splaszczona twarz to pierwsze slysze hahahah, w sumie to nie wiem, moze jakis walec mnie kiedyś przejechał czy cos dzieki za info i nie obrażam się, lubie szczerość
kiedy po raz pierwszy ktoś zacznie rozdeptywać ci palce, myślisz, że to nieprawda, a potem przychodzi zdziwienie, że człowiek może coś takiego zrobić z drugim człowiekiem. ale nie bardzo masz czas to przemyśleć, bo właśnie oddają ci mocz na twarz i Ty znowu myślisz, że to nieprawda, że bo przecież ten człowiek rozkraczony nad Tobą ma takie samo serce, nerki i ten sam wstyd. a jednak to prawda.
Twoim zdaniem osoba na wózku zasługuje na prawdziwą miłość do końca życia?
a ktoś na nią nie zasługuje? czy na prawdziwą miłość do końca życia zasługują tylko Ci, którzy są piękni, bogaci, szczupli w markowych ciuchach i nie mający żadnych niepowodzeń? nie każdy zasługuje na szczęście tylko nie każdy umie to docenić
są osoby których słucham i których zdanie wiele dla mnie znaczy i jest to zdanie mojej Pandy, moich przyjaciół Grześka, Martyny i Pinczera i w sumie to są najważniejsze cztery osoby w moim życiu takie moje skarby najcenniejsze na świecie w sumie bezcenne ktokolwiek zrobi im krzywdę to nogi z dupy powyrywam serio
w sumie bardzo dobrze, pojechalam do Szczecina do mojej mordeczki i mam chillout i w sumie dopiero teraz zdaje sobie sprawe jak bardzo sie za nia stesknilam kocham bardzo