@xUnfulfilledDreamsx

choj

Ask @xUnfulfilledDreamsx

Sort by:

LatestTop

Previous

Related users

Co cię denerwuje najbardziej?

-OJ WKURWIAJA MNIE LASKI MOWIACE ZE SA GRUBE I PRZYDALOBY SIE SCHUDNAC A CIAGLE WPIEPRZAJA ZE ZNAJOMYMI W MC I KFC JA JEBIE
-na snapie ciagle jedzenie a potem (GRUBA JESTEM) o jak mi przykro wiecej wpierdalaj
-taka spierdolona typka (lesba) nie dosc ze jest ponizej przecietna z urody, ma sie za niewiadomo co to ciagle gada o alkoholu i seksie jako "poeprzeniu sie" nienawidze kurwa
-duzo ludzi ich zachowanie, chamstwo
●●●●● jak ktos jest chudy i chce sie doprowadzic do anoreksji i ciagle tylko wode pije, nie chce dziewczyny ktora jest plaska i koscista nie chce
ogolnie poprzez zachowanie jednej osoby przejzalam na oczy i stwierdzilam boze jak ludzie moga miec mnie dosc bo ciagle gadam tylko o tym i czasami moglabym odpuscic, tak sluchanie tego jest na prawde irytujace wiec wolalabym juz byc z dziewczyna z lekka nadwaga zadowolona z siebie niz z koscistym wrakiem do ktorego sie przytulisz to ci zimno (TAK KURWA BRAWO MONIKA PRZEJZALA NA OCZY) ja juz nie chce taka byc NIE CHCE TO OBLESNE I OHYDNE i wcale takie cos mnie nie kreci wrecz przeciwnie zero cyckow, dupy nic jaaa podziekuje, chce miec do czego sie potulic, zreszta nie na moja psychike wytrzymac z kims takim i sama musze sie zmienic bo zniszcze i siebie i ludzi ktorych kocham
-jak ktos mowi ci ze jestes najwazniejsza a nastepnego dnia kaze ci wypierdalac, ok
-jak ktos ciagle chleje ile mozna wlewac w siebie tego gowna a pozniej sie głupio przy zdradzie tlumacza, ze nie bylo sie tego swiadomym wiecej pic trzeba wiecej
ogolnie tyle ludzi mnie wkurwia ze polowe swiata bym zabila a zaczelabym od siebie, czasami mam tak siebie dosc ze az wytrzymac nie moge

View more

opisz jak wyglądało wasze pierwsze spotkanie. tzn po tym jak ona wysiała z pociągu

siedzialam na lawce chyba z godzine jak nie wiecej, poddenerwowana, zmarznieta i zamyslona, czulam tylko pojedyncze lzy na policzkach, ktore od razu szybko wycierałam, bylam troche zawiedziona i nie wiedzialam co mam ze soba zrobic (nie wazne o co chodzi // nie o to ze bylo opoznienie) uslyszalam ze pociag wjezdza na peron, wiedzialam ze to ten..
serce walilo mi jak oszalale i coraz bardziej bolal mnie brzuch, mimo to nie drgnelam, twardo siedzialam i patrzylam w podloge, nie ruszajac sie, podchodzilo do mnie wiele osob zatrzymujac sie, widzialam tylko nogi... za kazdyn razem kiedy podnosilam wzrok okazywalo sie ze to nie ona, siedzialam dalej.. robilo sie coraz pusciej, ludzi bylo coraz mniej z naprawde ogromnego tlumu, balam sie, podnioslam glowe do gory spojrzalam w lewo....
....a tam co? widze piękna zgrabną kobiete, z bialymi włosami zapatrzona w telefon idaca ze starsza pania (towarzyszka Klaudi w pociagu) w moja strone, nogi mialam jak z waty, przelknelam sline i wpatrywalam sie w nia nawet nie drgajac..
zauwazyla mnie, usmiechnela sie i podeszła, zaczela mnie przytulac, podnioslam sie i objelam ja najmocniej jak tylko moglam, przez chwile bylo mi przykro i bylam zla ale szybko przeszło jak zobaczylam jej piękny uśmiech.. boziu taki cudny i te oczka zapatrzone we mnie...
później ta starsza pani, (ok 63lat) zadzwonila swoim iphone'm (obie stwierdzilysmy z Niunią ze ma lepszy telefon od nas) po kolezanke i nas kawalek podwiozły,
wysiadlysmy z samochodu nie wiedzac za bardzo gdzie mamy isc, mocno sciskalam jej dlon, padal deszcz bylo morko i ciemno i wiecie co?
bylo kurwa cudownie bo ona tam była..

View more

Next

Language: English