Nie przyjmowania sie tak bardzo wszystkimi problemami :O I nie posiadania takich problemów w rozmowach z tą sama płcią... I tego, że mogą często zrobić coś głupiego i nikt im później tego tak bardzo nie wypomina... I że mogą się pobić normalnie, bo "dziewczynom nie wypada sie bić"...Czasem żałuję, że urodziłam sie dziewczyną... za dużo z tym zachodu... czasem ogolnie żałuję, że w ogóle się urodziłam...
SZK Mój kochany blog ludzie z SZK boże jak ja ich kocham nie żałuje, że ich poznałam bo są zajebiści trudno, że mieszkamy porozrzucani po całej Polsce tworzymy świetną ekipę i nigdy nie będę żałować, że ich wszystkich poznałam zależy mi na nich i już nie wyobrażam sobie bez nich życia dzięki nim wszystkim chce mi się żyć dalej i mam motywację do tego, żeby w wakacje się spotkać z niektórymi osobami, jeżeli to będzie możliwe♥ Dziękuję ♥
jak myślisz co jest wyznacznikiem wartości człowieka?a co powinno być miarą jego piękna?
Wartościowego człowieka poznaje się po jego zachowaniu... po jego umiejętność dogadania sie z drugim człowiekiem... po jego empatii względem innej osoby... po szczerości, miłości, współczuciu, umiejętności wybaczania... ogólnie po wszystkim co robi w swoim krótkim życiu, chociaż że wie, że i tak umrze i że życie jest bezsensu, stara się przeżyć te krótkie chwile jak najlepiej z osobami, które kocha... buduje swoje życie kawałek po kawałeczku, a najważniejsze dla niego jest troszczenie się o swoich bliskich, zeby nie stała się im żadna krzywda... dąży do tego, żeby świat był lepszy niż jest obecnie. Miarą piękna człowieka jest właśnie jego wartość, osoba wartościowa jest na swój sposób piękna, ponieważ sobie na to zapracowała... dążąc uparcie do celu, nie przejmując się sobą, a troszcząc się o innych. Oddającą swoje szczęście na rzecz szczęścia drugiej osoby. Cierpiąc w samotności i nie mówiąc o tym innym, ponieważ nie chcąc ich smucić swoim stanem. Nigdy nie myśląc o sobie, nawet w beznadziejnych sytuacjach. Oddając wszystko ludziom, których kocha ponad swoje własne życie... Dostosowując się do bycia tym kim chcą jej bliscy, żeby tylko ich zadowolić...Taka osoba mogłaby być kim chce, ale zostaje kimś kogo chcą inne osoby... Cały czas się zmienia i dostosowuje się do sytuacji, zakłada jedną maskę za drugą... ...potem zaczyna się zastanawiać się czy dobrze robi... jednak dochodzi do wniosku, że nie umie się zmienić... staje się obojętna, staje się "pusta w środku" i wyżuta całkowicie z emocji, których nie ma, które oddała innym... Powoli zatraca się w sobie i w pustce.
Kiedyś miała marzenia, wierzyła, że może się udać, dążyła do celu... Ufała nawet ludziom... Czas przeszły, dokonany. Bo ile wystarczyło, aby to zmienić? Krótka odpowiedź.... Zero wyjaśnień... Jedna osoba.
Doobry ;* Jak na razie ten dzień nie jest taki dobry... razem ze @zwoale jesteśmy całe mokre przez deszcz i grad, bo czekałyśmy na @mikitoszmata ;----------;