Uważasz, że masz w życiu szczęście czy pecha? A może w ogóle nie wierzysz w coś takiego? ?
Jeśli faktycznie istnieje coś takiego jak szczęście i pech, to ja jestem uosobieniem tego drugiego.
Zdarzają się pojedyncze sytuacje, w których można powiedzieć, że jestem szczęśliwa (np. spotkanie z chłopakiem), ale one mijają, przez nieubłaganie upływający czas, czego skutek to odczuwanie smutku zamiast zadowolenia ?
Zdarzają się pojedyncze sytuacje, w których można powiedzieć, że jestem szczęśliwa (np. spotkanie z chłopakiem), ale one mijają, przez nieubłaganie upływający czas, czego skutek to odczuwanie smutku zamiast zadowolenia ?