To fajnie pomagasz przyjaciołom jak mają nie zawracać ci głowy
Wszystko trzeba tłumaczyć jak chłop krowie na rowie...
"Mieć doła" to zwrot używany przy chwilowym zawahaniu nastroju i chyba nie trzeba o tym alarmować, bo sytuacja poprawi się. Jeśli przeradza się w stan dłuższego przygnębienia, niemocy, niechciejstwa itd., to już coś by wypadało robić...
"Mieć doła" to zwrot używany przy chwilowym zawahaniu nastroju i chyba nie trzeba o tym alarmować, bo sytuacja poprawi się. Jeśli przeradza się w stan dłuższego przygnębienia, niemocy, niechciejstwa itd., to już coś by wypadało robić...