"Są pytania, które same sobie wystarczą. Zwłaszcza, że żadna odpowiedź i tak by ich nie zadowoliła." Wiesław Myśliwski
Heh, no w końcu coś mądrego ktoś zacytował :) Przeczytaj sobie "Traktat o łuskaniu fasoli" tego autora :) schowają się przy tym inne "filozoficzne i życiowe" dzieła ;>
kawa VS herbata ☕ ciastko VS baton? chleb VS bułka? czarmy VS biały? dzień VS noc?? kot VS pies ?? ziemniaki VS frytki? telefon VS laptop? film VS książka? słodkie VS słone? deszcz VS słońce⛅☔ i zadaj to obserwującym
Pismo obrazkowe? O.o hehe Kawa i herbata :) Owoce :p Chleb, biały :) Dzień i noc :) Kot, ziemniaki, telefon :) Spacer :p Słony karmel xd Słońce *.*
Hahaha na chemii też wagary? xd Woda nie jest mokra sama w sobie :) nam się wydaje, że tak jest, takie mamy odczucie. O tym, że odbieramy jakąś rzecz jako mokrą lub suchą decydują wiązania chemiczne :)
Haha na fizykę się nie chodziło? :p Pioruny są krzywe, gdyż powietrze nie ma jednorodnej gęstości i piorun musi przedzierać się przez bardziej zbite i luźne masy powietrza, więc wygina się :p hehe
Najprostsza odpowiedź brzmi: nie :) tyle, że chodzi wtedy o tzw. sprawiedliwość społeczną, która w potocznym rozumieniu polega na przekonaniu, że każdemu należy się tyle, ile daje od siebie innym. Zgodnie z tym przekonaniem, najlepiej wieść się powinno osobom dobrym, uczciwym, pracowitym, pomocnym itd. Im powinno sprzyjać zdrowie, szczęście i pomyślność...ale to właśnie byłaby niesprawiedliwość, gdyż brakuje w takim ujęciu równości, a na tym opiera się sprawiedliwość. Zatem sprawiedliwość istnieje przed momentem urodzenia człowieka. Wtedy każdy z nas jest równy, bo mógłby urodzić się na innym kontynencie, w innym kolorze skóry, innej narodowości, zdrowy lub chory, biedny lub bogaty itd. Pytanie: co sprawia, że ostatecznie jest jak jest?