Jaka jest najgłupsza/najśmieszniejsza sytuacja jaka Ci się w życiu przytrafiła ?
Mój wujek powiedział mi, że mam zrobić mu kawę z półtorej łyżeczki, a ja zrozumiałam, że z pół no to zrobiłam. Przyszedł po kawę... pyta się, gdzie jest ta kawa, a ja mówię, że no tu,a on przecież to herbata,a ja, że nie. Nastąpiło pytania, a z ilu łyżeczek zrobiłaś, a ja no z pół tak jak mówiłeś, a on mówiłem, że z półtorej i nagle wszyscy w śmiech. xd