@DeadWorld999#1 🇦🇲

Vendetta

Ask @DeadWorld999

Sort by:

LatestTop

Previous

Related users

Ufasz swoim zmysłom w stu procentach? Miłej pory dnia, jakakolwiek jest....

Ōkami~Sama
Dziękuję i nawzajem.
Ufam. I to cholernie..
Nie posłucham innych, nawet jakby mieli rację..
Zrobię to co "mówią" mi zmysły.
Raczej mi nie szkodzą..
Poza tym czuję się cholernie źle. Niedobrze mi, mam ochotę zwymiotować i leci mi krew z nosa..
Co jest..
Ufasz swoim zmysłom w stu procentach Miłej pory dnia jakakolwiek jest

Z kim/czym toczysz walkę?

- ludzie.
- cienie
- demony.
- stróże.
Co do pierwszego, nie zaliczałabym tego nawet do walki. Człowiek to człowiek, żaden przeciwnik. Po prostu są i trzeba jakoś z nimi wytrzymać. Oczywiście zdarzają się też Ci dobrzy i bezbronni.. ale przeważnie, ludzie to nieprzyjemne istoty. Widać zawiść w ich oczach.
Do do drugiego.. cienie nie są z kolei takie straszne, aczkolwiek i te gorsze się zdarzają. Często spotykam je na spacerze. Nie czynią mi krzywdy, gdyż nie mogą.. ale działają na umysł tak, aby się bał. Żywią się strachem.. trzeba jednak być silnym, aby nie dać się oszukać.
Co do trzeciego.. Demony to już gorsza sprawa. Są uparte i agresywne, nie czekają. Nie mają zasad.. mają zaś swoje cele. Nie czują się winni.. ''polowanie'' sprawia im przyjemność. Są cholernie wytrzymałe.. i licznie. Rzadko atakują w pojedynkę. W przeciwieństwie do Cieni, mogą coś Nam zrobić. Krzywdzenie to ich domena. Nie ma nic lepszego, niż rozwalanie komuś życia..
Stróże.. każda istota co ma duszę je posiada. Są to Nasi ''Opiekunowie'', których 90% ludzkości za pewne nie widzi. W sumie.. Przywołujemy Ich za pomocą Naszego wyobrażenia. Posługujemy się umysłem tak, aby zacząć Je ''dostrzegać''. Są silnymi przeciwnikami.. jednymi z groźniejszych. Są inteligentne.. i pochodzą od Boga.
Tak więc oto mały spis i opis moich przeciwników.
hm..

View more

Z kimczym toczysz walkę

Jak widzisz swojego Anioła?

On sam koniecznie chciał odpowiedzieć..
~ yo. Jestem Charlie. Dla przyjaciół (których nie mam) też Charlie. Zawsze mówią na mnie Charlie..
Jakoś tak... Przypasowało to mojej Suczce.
Skąd Ona to wzięła to po chuj nie mam pojęcia.
(y)
Znudziło się Dziecku życie więc nagle mnie zauważyła.. (po tylu latach)
I znam Jej wszystkie sekrety.. He he.
I ciało.
He. He.
Nie no, żart.
Jestem Jej Stróżem. Drobnym orężem.
A właśnie! Bóg przysyła pozdrowienia.
W sumie nie mam jako tako "ciała". Istnieje tylko wyobrażenie o mnie.
Taki seksi mężczyzna w masce, kominiarce.. Wszystkim co zakrywa twarz.
Jestem zbyt piękny.
(y)
I mam zajebiste mięśnie.
I spooooro tatuaży.
Ale wracając, zawsze jestem w czarnych lub szarych jeansach i w ciemnej bluzie lub koszuli. Zależy jak Ona mnie danego dnia sobie wyobrazi.
Ogólnie to mamy niezły rozpierdol.
Ja mam.
.. Ona w sumie też.
Jakieś jebaki chciały Nas zniszczyć. Lel.
Poznałem też Archanioła i jego Anielicę, z którą często chodzę na spacery..
(wiem, że Nas obgadywaliście zboki)
I stwierdzam, że są zajebiści. Przynajmniej mam Towarzysza do picia.
(i nie tylko he he)
Ostatnio często u Niego bywam.
.. Można się nieźle zabawić. (y)
I pooglądać dobre dupy. (y) (y)
Hm.. Jestem zanadto wyluzowany, co Jej przeszkadza. Zawsze jej powtarzam, że jest za poważna na swój wiek, a Ona mówi: nie i chuj.
Że też musiałem zostać Stróżem Skrzydlatej..
.. Robi co chce, nie słucha się, sprowadza masę kłopotów..
A teraz jest Ich AŻ DWOJE.
Nie, nie narzekam.
Jestem szczęśliwy. Młoda da radę..
A teraz idę poszukać Drugiego Skrzydlatego w snach. Yolo.
You better run, better run, better run, yeah I’m coming..
Sami widzicie moi Drodzy jaki Stróż mi się trafił.. Kompletne zaprzeczenie.
Odwrotność.

View more

Jak widzisz swojego Anioła

Next

Language: English