Wszystko źle odbieram, przepraszam. Jak się dzisiaj czujesz? :3
W zasadzie w porządku, ale rodzice dalej sieją panikę i w szkole zjawię się w poniedziałek. Najs~.
Nie strzelaj mi tu focha :C
Nawet nie zaczęłam ich strzelać.
Uwierz mi na słowo, że z Sadasiem będzie dobrze. Przynajmniej ma taką nadzieję, odpocznie trochę i będzie lepiej, nie umrzę, znaczy kiedyś tak, ale nie teraz : )
Będzie wszystko dobrze, zobaczysz, nie będzie musiał tam wracać : )
Wybacz, jestem za stara na takie zapewnienia. Sadaś, masz bardzo staromodne poglądy - chłop[ie też wierzyli,że droga do szpitala jest drogą tylko w jedną stronę. Ale bez obaw,teraz można umrzeć głównie na poczekalni.
Sadaś miał okropne dzieciństwo, szpital, szpital i jeszcze raz szpital, nie chcę tam wracać ;_;
Ale pewnie będzie na to skazany, skoro odmawia barania leków~.
Nie Kayu, mam uraz do szpitali :C
Sadasiu, ty masz uraz do wszystkiego. Ja w szpitalu nigdy nie leżałam, ale zdarzało mi się tam mdleć.
Czy istnieje jakaś osoba, której się obawiasz?
Obawiam się siebie. Boję się tego, co dzieje się w mojej głowie. Chemicznych reakcji, które zachodzą mi w mózgu.Niedoskonałości mojego DNA.Ułomności ciała. Popierdolonych obrazów, które stają mi przed oczami.
Buu, mamusia dała mi szlaban na szkołę, ale to pewnie niedługo potrwa.
W tym problem, że Sadasiowi się nie chcę T_T
Ach,jesteśmy taaakie podobne!
To Sadaś życzy miłego czytania lekturki ^.^
Jeszcze nie teraz, ale dziękuję! A Sadaś niech się ładnie uczy!
"Najważniejsze instytucje kulturalne i oświatowe oświecenia". Jaką książkę Kay będzie czytała? :3
Ach,to. Lekturkę musi skończyć - Granicę.
Nie śpię, jeszcze muszę nauczyć się z polskiego, ale mi się nie chcę T_T A Kay nie śpi? :3
Och, a z czego konkretnie? A Kay zaraz będzie książkę czytać~.
Jak Sadaś nie mógłby troszczyć się o swoją najukochańszą Mamusię? ;__;
No tak,tak! A kochanie jeszcze nie śpi?
*przytula się do Kay* Od razu cieplej, biedactwo moje, mam nadzieję, że szybciutko wyzdrowiejesz, nie chcę abyć "cierpiała" w jakikolwiek sposób, choroba to męczarnia :C
Aww~. To urocze,że Sadaś się o mnie troszczy.
U mnie wszystko w porządku, ale jak zwykle zimno i "wszystko" mnie boli, a moja Kay jak się czuję? ^.^
*tuli Sadasia* Lepiej,aczkolwiek jutro też ma szlaban na szkołę.
Tak jak Sadaś Kay ♥
Jak się moje kochanie miewa?
A czy Kay kocha Sadasia? ;-;
Kay bardzo kocha Sadasia!
Myślę, że jak Kaylo H zobaczy cytat jaki wynalazłam, to jej reakcją będzie wielokropek~.
,, (...) Ale czyż dla mnie, zakochanego w niej bez pamięci głupca, nie wygląda tak zawsze? Tak, jestem tylko kolejnym zakochanym głupcem..." - bardzo odzwierciedla jego myśli.
To zadnie, wyjęte wprost z chorego umysłu Daiyi, w ustach Kaito byłoby urocze. Chciałabym poczytać o Kaito,właśnie. Taka partówka będąca jego przemyśleniami,aw.