Słuchać. Ja z natury jestem bardzo nieśmiała, więc nawet jak mam coś do powiedzenia, to często nie wiem, jak przebić się przez kilka osób, aby wyrazić swoje zdanie lub boję się w ogóle odezwać do kogoś.
No to imię to kontrowersyjne. XD Kiedyś na spacerze się nie słuchał i do niego "Teodor!" a jakaś babcia obok, że hańba, że jej mąż zmarły się nazywał Teodor. Zdrówka dla psinki, szkoda, że te Słodziaki tak krótko żyją :C
Ja kiedyś słyszałam, jak na zwierzątko ktoś woła "Zuzia!" i czasami odruchowo się odwracam, bo myślę, że to ktoś do mnie xddddd No właśnie, szkoda że one tak krótko żyją >>>>>:
Ale fajne imię :3. Hera to już ma problemy z chodzeniem i niedowidzi. Jeszcze z węchem ma problemy czasem. Wgl to z niej salonowy piesek. Ale tak ogółem to uważa się za kota i reaguje na "kici kici", bo u mmie są dwa koty i u babci też, a Hera wychowywała się z najstarszą kotką, jej rówieśnicą xd.
Będę. Nawet od dawna mam ustawiony nagłówek od Rossy, tylko nie mam pomysłu na notkę. Wróć. Nawet mam ale nie wiem jak ją napisać. Wgl btw. pogoda taka ładna dziś i w sam raz na bieganie a ja jestem przeziębiona. Why me >>>>>>>>:
1. Lubię spaghetti z kukurydzą xd. 2. Jak się zdenerwuję to nawijam po hiszpańsku. 3. Mam czasem taką obsesję, że jak coś kupię (czy jak teraz sobie nowy telefon załatwiłam) to trochę żal mi tych pieniędzy, bo martwię się że nie na wszystko mi wystarczy. 4. Często śpiewam z siostrą "Ulepimy dziś bałwana" z "Krainy Lodu" i to nawet jak jest lato 5. Jak bardzo spodoba mi się jakiś avek i np. zmienię go na WB, to od razu muszę mieć go na Asku czy GG. 6. Podobnie jest z artami - jak polubię jakiś (swój czy zamówiony na dA) to muszę go dać na tapetę.
Ja oglądam teraz w TV na FOX HD, bo w necie nie mam nawet jak (net zamula i nie da się oglądać nic w necie), ale tutaj jak ktoś chce to są wszystkie odcinki jakie do tej pory wyszły: http://seansik.tv/series/28858
Przede wszystkim na spanie (Uwielbiam spać i najchętniej przespałabym cały dzień gdyby to było możliwe). Chociaż z tym mogłoby zapewne konkurować bujanie w obłokach, ponieważ w dosłownie każdej chwili myślę o czymś czy wyobrażam sobie tą lub inną historię. Poza tym również na artolenie i graficzenie xd.
Nie było >:. No, chyba że liczy się bieg do autobusu, no to w sumie coś było xd. Ale niezbyt miałam na to czas, bo z samego rana jechałam z mamą na lotnisko (mama w odwiedziny do mojej siostry poleciała) a potem sprawy załatwiałam, więc z kilka godzin na nogach w niewygodnych butach i nogi bolą >:. Jak będę jakiś bardziej porządny strój do ćwiczeń mieć, to będzie bieganie :D.