Trochę podobna historia🙃. Ale coś mi się wydaje, że mi chyba brakuje kogoś bliższego, kto nie jest rodzicem, bratem, siostrą lub długoletnim znajomym, ale kogoś nowego kto się takim stanie 😶🥺😅
Ciężki temat... Pewnie masz na myśli drugą połówkę heh .....? 😕 Powiem ci tyle, że nie warto szukać czy nawet myśleć o tym na siłę, bo to nie ma sensu... Szczerze ? Co Ci da myślenie o tym, mówienie sb ciągle do samej/ samego sb, że chciał*ym to, tam to itd itd... zajmij się sb, rozwiń swoją pasję, pomysły i żyj chwilą.. jeśli masz przyjaciółkę/przyjaciela to pogadaj z nią/nim na ten temat, razem zajmijcie czymś głowę, a miłość jestem pewna, że przyjdzie wcześniej czy później... czy to w wieku 15 lat, 20 a może nawet i później, ale przyjdzie.. nie ma co marnować sb czasu na takie tematy, tylko warto stać się zaradnym i samowystarczalnym człowiekiem... Mówię z własnego doświadczenia, także wiem co czujesz, bo samej mi kogoś takiego brakuje.. 😉✊🏻✊🏻 ale doceniaj to co masz, bo nie każdy może się "pochwalić" że ma wgl jakiegokolwiek rodzica, rodzeństwo, znajomego itd.. nie można mieć w życiu wszystkiego 🤷🏻♀️ wszystko przyjdzie w swoim czasie 💓
Ja na ogół mam mało znajomych i długoletnich.. poznałam ich jak miałam może z 8-10 lat i wtedy z tego co pamiętam to tak miałam, choć byłam MEGA nieśmiała i nie "zaczepiałam" sama, tylko o nich dużo myślałam i jak ktoś zaczął jakiś temat w sql np. to ja zadawałam mnóstwo pytań, i tych bardziej szczegółowych i tych mniej... a na dzień dzisiejszy nie nawiązuje z nikim głębszych relacji póki co, trzymam się z tymi ludźmi co znam już długo.. ale myślę, że jakbym poznała kogoś nowego i chciałabym nawiązać jakiś "dłuższy" kontakt to miałabym identycznie jak napisał*ś..