chyba czas mykać spać, muszę jakoś wyglądać jutro w pracy 😅 Tobie również polecam iść spać, ale właśnie mnie ubiegłaś w pytanku 🤭
mam nadzieję, że do juterka 😋
dobranoc, kolorowych 😘
Zakończyć. Żyję w przeświadczeniu, że szkoda czasu na niezdrowe relacje (których później będę żałować) a jednocześnie będę miała jeszcze wiele okazji do poznawania nowych osób i budowania z nimi więzi. Nie przywiązuję się do ludzi. Potrafię zerwać kontakt z dnia na dzień. Zazwyczaj robię tak, jeżeli ktoś mnie zawiedzie w swoim całokształcie lub zrobi coś, czego nie mogę dłużej tolerować. Robię to również wtedy, gdy rozeznaję swoje uczucia i stwierdzę, że kontakt z kimś wywołuje u mnie negatywne uczucia: smutek, złość czy obrzydzenie. Czyli można powiedzieć odcinam się od relacji toksycznych i słucham głosu serca. Nie bójcie się dbać o swoje samopoczucie. Nie powinniście trwać w jakiejś relacji tylko dlatego, że boicie się z niej wyjść.
Dziękuję i wzajemnie 😊 Dziękuję również wszystkim, którzy mnie ostatnio zaobserwowali. W ciągu ostatniego tygodnia aż 43 osoby! (Specjalnie sprawdziłam, bo robię screeny co jakiś czas.)
Jakie miejsce jest idealne na spędzenie miesiąca miodowego ?™
Nigdy się nad tym nie zastanawiałam. Myślę, że coś za granicą: Paryż, Barcelona albo coś we Włoszech, bo Włochy darzę specyficznym umiłowaniem. Byłam w Rzymie i Wenecji (a także Watykanie i San Marino), więc Mediolan, Florencja, Werona, Turyn, Padwa - coś z tego.
Przed jakim największym dylematem życiowym zostałeś postawiony?
*** -Jak widzisz swoje życie za 5 lat?-Tak samo jak teraz. Z tą różnicą, że szkołę zamienię na studia a studia na pracę. Usamodzielnię się, będę dzielić rachunki z rodzicami i opiekować się nimi.-Nie myślisz o wyjściu za mąż i założeniu rodziny?-Nie. Nie wyobrażam sobie pokochać kogoś na całe życie. Nie widzę siebie w roli matki. Jeśli mam być złą matką, to lepiej nie być nią wcale. Nieprawdaż?-Coś w tym jest…-Trudno mi zrozumieć, że mogę stać się częścią innej rodziny niż moja. Tak naprawdę jestem jeszcze bardzo młoda, chociaż dorosła. Mentalne pomieszanie dziecięcych naiwności, nastoletnich zmienności i dojrzałego rozczarowania.-A co z karierą zawodową? Masz jakieś cele, które chcesz osiągnąć?-O wiele bardziej niż sukces cenię sobie psychiczny spokój. Nie chcę, żeby moja praca była wyzwaniem i niekończącą się drabiną, której każdy kolejny szczebel przypomina, że istnieje następny. Nie chcę presji i stresu. Nie chcę pracować po godzinach. Oddzielenie nauki szkolnej i akademickiej od domu jest niemożliwe, ale po pracy chcę żyć życiem prywatnym. Po prostu. Mieć czas dla siebie, dla rodziny i znajomych.Wypić kawę o czwartej a piwo o dziewiątej. Odwiedzić babcię i umówić się na randkę. Nie znaczy to wszystko, że moje życie będzie płytkie, bez głębszego celu i sensu. Mój cel jest odległy jak śmierć a nawet jeszcze dalszy. Ale ten cel nadaje sens ówczesnemu życiu. Chcę być blisko Boga i służyć ludziom. Chcę uczynić lepszym ten atom świata, którego częścią jestem. *** Autorskie.
Znajomi opowiadają żart i wychodzi ostatecznie na to że chodzi o Ciebie to co robisz? Traktujesz to raczej z dystansem i się śmiejesz razem z Nimi czy raczej wręcz przeciwnie że reagujesz nieco radykalniej? Miłego dnia czy nocy , zależy kiedy odpowiesz na pytanie 🙈❣
Co czujesz, kiedy przechodząc widzisz zakochaną, obejmującą się parę?
Zależy od mojego statusu związku. Jak jestem sama to czasami trochę przykro, ale generalnie dużo takich widuję i jestem przyzwyczajona. Nie wzbudza to we mnie skrajnych emocji. A jak mam kogoś, to czuję się nieswojo, ale zaraz przypominam sobie o tym, że mam osobę, z którą robię to samo.
Nad takimi dłuższymi już pracuję, więc może krótkie ciekawostki. 1. Jeżeli mam coś do zabrania ze sobą to wolę plecak niż torbę. 2. Z racji tego, że nie jem słodyczy, to lepszym prezentem dla mnie będą kwiaty niż czekoladki. 3. Chciałabym kiedyś zmienić kolor włosów tak radykalnie, ale szkoda mi ich, bo i tak sporo ich wypada.