Kiedyś byłam na nagraniach programu "Disco Star" (nie oceniajcie mnie, do samego końca nie wiedziałam, że znajdę się akurat tam), więc miałam okazję zobaczyć wiele gwiazd muzyki disco polo, a nawet porozmawiać i zrobić sobie zdjęcie z Marcinem Millerem, który wydał mi się naprawdę bardzo sympatyczną osobą. Samo doświadczenie bycia na nagraniach ogólnie bardzo ciekawe, ale tematyka programu (i zachowanie dwóch innych artystów, którzy zachowywali się w sposób irytujący) skutecznie zabrała całą radość z uczestnictwa.
Ja przed koroną często bywałam na jakiś eventach więc poznałam bramkarza z reprezentacji Polski jakiś aktor ze świata według kiepskich dużo piosenkarzy i piosenkarek kilku tik tokerow ale no mam tak że znajomych znajomi to jacyś znani ludzie więc nie dziwi mnie to jak spotkam jakaś znana osobę w okolicy
Nie, boje się ludzi także staram się nie wychodzić nigdzie ale kiedyś była taka sytuacja i to była jakaś impreza musicaly i tam była jakaś pysia, pieszko i ktoś tam jeszcze