*obs* Wolisz spędzać czas wśród ludzi, czy w samotnej ciszy?
No i nie dam Ci jednoznacznej odpowiedzi.
Lubię rozmawiać z ludźmi, spotykać się. W ogóle lubię kontakty z innymi osobami. Sam coś nawijam lub słucham innych. Zazwyczaj mam dużo do powiedzenia.
Mój kolega ostatnio zapoznał mnie ze swoim kolegą i potem podchodzi i słucha, o czym gadamy. I tak do swojego kolegi mówi ,,To jest Grzesiek, z nim możesz pogadać o wszystkim, bo on dużo mówi, wie, rozumie, ale i tak na początku trzeba zacząć od rolnictwa. Bo o tym to on zawsze coś powie." xD
Fakt, o swojej pasji mogę nawijać bez końca.
W każdym razie widać od razu, że bardzo to lubię. Bo skąd niby miałbym taką wiedzę?
Ludzie z takimi pasjami ,,od niechcenia", mówią o nich tak ogólnie, bez większych szczegółów.
Druga strona mnie lubi właśnie tę samotną ciszę. I nie jest to tak naprawdę cisza, bo zawsze jakiś choćby szmer jest.
Ale nie słychać ludzi...
Wtedy mogę sobie medytować w czasie pracy, bo nikt mi nie przeszkadza. A mój umysł staje się naprawdę ,,głośny".
Lubię rozmawiać z ludźmi, spotykać się. W ogóle lubię kontakty z innymi osobami. Sam coś nawijam lub słucham innych. Zazwyczaj mam dużo do powiedzenia.
Mój kolega ostatnio zapoznał mnie ze swoim kolegą i potem podchodzi i słucha, o czym gadamy. I tak do swojego kolegi mówi ,,To jest Grzesiek, z nim możesz pogadać o wszystkim, bo on dużo mówi, wie, rozumie, ale i tak na początku trzeba zacząć od rolnictwa. Bo o tym to on zawsze coś powie." xD
Fakt, o swojej pasji mogę nawijać bez końca.
W każdym razie widać od razu, że bardzo to lubię. Bo skąd niby miałbym taką wiedzę?
Ludzie z takimi pasjami ,,od niechcenia", mówią o nich tak ogólnie, bez większych szczegółów.
Druga strona mnie lubi właśnie tę samotną ciszę. I nie jest to tak naprawdę cisza, bo zawsze jakiś choćby szmer jest.
Ale nie słychać ludzi...
Wtedy mogę sobie medytować w czasie pracy, bo nikt mi nie przeszkadza. A mój umysł staje się naprawdę ,,głośny".