@BaccatePlayer

Polski Borówczak

Ask @BaccatePlayer

Sort by:

LatestTop

Previous

Related users

#obs Miłego wieczoru😻

Vallenus
Wzajemnie (zarówno w kwestii obserwowania jak i pozdrowienia)! Mikołajczyk zwiał z aska, teraz nawet nie mam kogo prowokować wpisami wychwalającymi socjalizm (albo nazywającymi znaczek weryfikacji askowego konta prąciem)... W dodatku gainer nie działa, a Gigant był jedyną osobą, która potrafiłaby napisać bota do wciskania serc automatycznie (z drugiej strony "wszystkich askowiczów nie zgłosimy...).

Jakie plany na dziś???

#AMM #BM Daria ;)
W dosłownym tego słowa znaczeniu plan był taki:
-wznosy bokiem 7 serii (dropset),
-francuzy 3 serie,
-wspięcia na palcach siedząc 3 serie,
-uginania/rolowania nadgarstków za sobą 3 serie,
-uginania/prostowania szyi 4 serie,
-ściągania linki wyciągu klęcząc 4 serie;
ale tego ostatniego mi się nie udało, bo nie przewidziałem, że przedramiona nie utrzymają już drążka po uginaniach, ale na (nie)szczęście wątpię, że miną mi bóle w torsie i dolnym korpusie do jutra, więc jeszcze będzie okazja...

Masz jakiś cel na dziś, który chcesz osiągnąć? Jak spędzasz wtorek? Życzę miłego dnia ⭐

bursztyn
Taki szczery cel na każdy mój dzień to jest kładąc się spać mieć przed sobą wzrastające liczby dotyczące działań, które podejmuję i mieć pewność, że jak najwięcej motywów zostało pchnięte do przodu. Dlatego tak ciężko idzie mi ocenianie progresji w relacjach z ludźmi... tutaj się zwyczajnie nie da powiedzieć, że jest się na jakimś poziomie, albo awansowało się o tyle procent czy stopni. Zaufanie człowieka można jednym słowem zdobyć i jednym stracić. Tak samo można całą wieczność próbować i nie zmienić czyjegoś nastawienia wcale. Wieczny mankament mierzalności rozwiązują dla mnie zapiski, notatki i statystyki, ale to się sprawdza tylko w obrębie przedmiotów, rzeczy i wymiarów... Chyba mnie Ninia wyciągnie do Biedronki, ale jeszcze zobaczymy. Życzę również!

Miłego dnia ❤️❤️❤️❤️

Karola
Kolejny raz z rzędu: dzięki i odwzajemniam! Dyskutujemy o ubieraniu choinki i pada hasło, że teraz już będziemy mniej na niej wieszać.
Ja: "Na przyszły rok, to już przy tej małej obstoimy"
Tata: "Na przyszły rok, to już przy tym stroiku obstoimy"
Ja: "To w 2021 po prostu postawimy tablet i:
#include
using namespace std;
int main()
{
int n;
cin >> n;
cout << endl;
for (int i = 1; i <= n-0; i++)
{
for (int k = 1 ; (k-1) <= n-i-0 ; k++)
{
cout << " ";
}
for (int j = 1; j <= 2*i-1 ; j++)
{
cout << "*";
}
cout << endl;
}
for (int i = 1; i <= (n+1)-0; i++)
{
for (int k = 1 ; k <= (n+1)-i-0 ; k++)
{
cout << " ";
}
for (int j = 1; j <= 2*i-1 ; j++)
cout << "*";
cout << endl;
}
char znak;
cin >> znak;
return 0;
}"

Dzień dobry 🌹 Skoro życie jest takie krótkie, dlaczego robimy tyle rzeczy, których nie lubimy? Jak się spało? Miłego dnia 🌸

yesimsad
Serwus! To pytanie z reguły jest w odwrotnym ciągu: skoro robimy tyle rzeczy, których nie lubimy, dlaczego życie jest takie krótkie... a odpowiedź brzmi: ani jedno z tych założeń nie jest od nas zależne. Żyć możemy kilka chwil lub kilkadziesiąt lat, a lubić możemy jedno lub drugie, a jest to jedynie wynik działań zupełnie od nas niezależnych - czy wypada nam się cieszyć z kontrastu, by piękne chwile były jeszcze bardziej wyraziste na tle tylu niechlubnych obowiązków? Sen był szarpany jak moja butla z gazem (podejrzewam, że mnie oszukali, bo nie minął nawet miesiąc, a już się wszystko pokończyło). Jakkolwiek - pozdrawiam, dobra duszyczko!

Miłego dnia😏

Fruubus’s Profile PhotoBorówka
Dzięki, Aneta i nawzajem! Odkąd stałem się "rudym chuchrem" (określenie inspirowane osobą @TheMika666) wszystkie nie-letnie dni oznaczają dla mnie trupi chłód na skórze... Normalnie pasowałoby mnie przebrać za choinkę, bo palce długie, skostniałe i lodowate (jak to mama mówi: takie palce to albo do pianina albo do traktowania żeńskich gonad), ale nie okręcę się światełkami, bo coby ludzie pomyśleli, jakby syn inspektora BHP się związał elektroniką...

#OBS Miłego dnia Ci życzę! 🙆‍♀️👍🙃

marliett98’s Profile Photo♡.martaa.♡
Dziękuję, dobra mordko! Ja Ciebie też obserwuję (+gwiazdka) i obyś miała nawet milszy! Odwiozłem Ninię do szkoły i nadal nie mogę wyjść z podziwu, jak towarzystwo wracające z rorat przyjmuje postawę, że oni nie muszą się rozglądać, uważać na drodze, bo przecież byli w kościele i oni są święci... rozumiem powoli, co ma na myśli mój tata, określając te mohery jako "świętoj*bliwości"...

Co sprawia, że stajesz się bezsilna, czujesz wrak własnego siebie, a co postawia Cię na nogi, sprawia, że tryskasz energią? Dobranoc, kolorowych snów 🌸

yesimsad
O bezsilność przyprawia mnie myśl o tym, że to wszystko jest takie nieszablonowe, niestereotypowe, zawsze wymagające spontanicznych rozwiązań, nie ma komfortu, pewności, kontroli i przewidywań, a z drugiej strony dodaje mi otuchy to, że tacy mają być ludzie: nie przykładowi, nie postępujący zawsze właściwie... Dobranoc!

No właśnie. Karzą nas za to, że napisaliśmy więcej niż wymagano, a przecież o to chodzi żeby umieć puścić wodze fantazji. Potem punktacja jest jaka jest. Dostaje się tyle samo punktów co osoba, która to streściła w dwóch zadaniach. 😏

Tomson917’s Profile PhotoWampiryczny Wilk
Na tyle, na ile ktoś mówi z sensem, to rzeczywiście absurd. Miała być świetlana wizja, że poecie będzie łatwiej w szkole, a oni tylko chcieli mnie nauczyć kombinować i mieścić się w minimum... Najgorsze, że takie zbywanie niektórym przejdzie także i w pracy, a tam pojawiają się również nierówności zarobkowe, co już poważnie grozi spięciami (albo przynajmniej ten bunt będzie narastał wewnątrz)... A jak Mikołajczyk mówił, że kapitalizm jest rozwiązaniem na wszystko, to czemu teraz jest zrównywanie każdego na poziom tych najmniej potencjalnych, a nie na szczyt?
+2 answers in: “O co chodzi w twoim asku :) ze takie nie na temat rzeczy piszesz”

Miałem identycznie na egzaminach. Pisałem o wszystkim, tylko nie o tym co najważniejsze, bo uznawałem, że to będzie zbyt krótkie. 😂

Tomson917’s Profile PhotoWampiryczny Wilk
Właśnie, bo są te limity znaków na wypracowaniach. Anglistka to mnie wręcz błagała za każdym razem, żeby chociaż z pięć zdań mniej niż ostatnio napisać. Później, jak dopiero się polonistka za to wzięła, jak mi tłumaczyła, że tu mam punkt, że muszę się do tego odnieść i rozwinąć, ale tylko w jednym zdaniu, to ja doszedłem do wniosku, że musiałbym to pisać z mentalnością imbecyla, bo to byłoby tak debilnie uproszczone i nawet w wieku 9 lat pisałem bardziej złożone teksty. Później się już to rozwinęło tak mocno, że różnica zaangażowania na przełomie klasy była nader oczywista. Niemiecki zaczynał się od słów: "Dochodzę do wniosku, że te prace są odpisane. Nie wiem od kogo odpisałyście, ale na pewno nie od Nikity, bo on ma całkiem inne i to nawet nie jest podobne, natomiast reszta szybko mi się tu przyznawać". Zamiast promować kreatywność, to oni nas "szablonują" i jak potem mamy błyskotliwie rozwiązywać problemy w życiu?

View more

+2 answers in: “O co chodzi w twoim asku :) ze takie nie na temat rzeczy piszesz”

O co chodzi w twoim asku :) ze takie nie na temat rzeczy piszesz

Pewnie to jest efekt tego, że od dziecka byłem strasznie wygadany i tak w miarę, jak powtarzałem jakieś oczywiste wnioski zaczęły mi się one nudzić, więc zacząłem przemyśliwać różne kwestie i teraz zadając mi proste pytanie można oczekiwać rozmaitych odpowiedzi, bo ja już pewnie na dane pytanie odpowiadałem z milion razy i każdą odpowiedź chcę uczynić inną, niepowtarzalną, wyjątkową, która wniesie coś nowego, a przez to ci, którzy mnie nie znają widzą pewnie coś takiego:
Pytanie: A czy B?
Moja odpowiedź: Pod pewnym względem rozważam A, jednak najczęściej B, co jest spowodowane moimi złymi wspomnieniami z unikania A i ujrzenia tego wyboru w świetle osób, z którymi utożsamiałem B...
Jednym słowem: ja sporo myślę sam do siebie i przeczytanie jednej odpowiedzi nie będąc w temacie raczej sprawi, że się pogubisz. Mi każdy to mówi, że nie umiem mówić o konkretach, odnosić się do sedna... dlatego miałem słabe wyniki na egzaminach, bo zawsze moja wyobraźnia widząc dany temat wyfruwała daleko w pola, bo podstawy zdążyłem już dawno zbadać, przemyśleć i na niektórych segmentach nie potrafię się wczuć w rolę kogoś niewtajemniczonego w moje wywody...

View more

+2 answers Read more

O Tobie 😊😘

#SO#LS #JMS #WŁ liluś
Trochę archaiczna zabawa, ale masz:
1) Nikita, Czekonia, Bystka i jak tam jeszcze mnie niektórzy nazywają.
2) Rzucam do znudzenia cytatami z reklam, aluzjami do kreskówek, filmów, książek i gier
3) Borderline & Asperger tak bardzo
4) Ludzie się mnie ciągle pytają, czy jestem prawo- czy leworęczny, a ja im na to "tak" (bo i tak i tak)
5) Rysownik, klawiszowiec, kulturysta, gracz, programista, śpiewak, księgowy, tatuś i bot wie kto jeszcze
6) Języki obce życiem
7) Wróg palenia, picia, ćpania, przeklinania, życia swawolnego i autokratycznego
Tyle, bo siódemka zawsze i wszędzie (patrz: punkt 3)

Dobranoc 👅

Dobranoc... rozczarowuje mnie moja rodzina. Wiadome jest (pośród jej członków), że u nas się przyjmuje gości i zawsze to spada na moją mamę, by wszystko przygotować, ale wdzięczności oczywiście nie ma żadnej... mało: pojawiają się teksty w stylu "i co? Kawiarnia otwarta?"... dlaczego doznaję refleksji, że jeśli się nie nauczy kogoś, by nie być bezczelnym, to on... będzie?

Ulubione święta?

Ja ich prawie nie odczuwam, bo zawsze coś celebruję niezobowiązująco. Nawet pamiętam, jak w trzeciej klasie szkoły podstawowej wychowawczyni mówiła coś o Mikołajkach, a ja nie wiedziałem, co to takiego i po tym, jak wyjaśniła mi, że dzieci wtedy dostają prezenty, za to, że są grzeczne mają to, czego pragną odparłem "Aha... to ja mam takie coś codziennie" (co nie było manifestem zamożności, a raczej mojej wiecznie pryncypialnej postawy i wysokiej zażyłości z mamą i tatą).

Next

Language: English