A to nie to samo? xD Sorry, nie myślę. Teraz nawet nie mg mówić. Nigdy więcej rozpinania kurtki, dyskotek szkolnych, otwierania okna, chodzenia na zimną plażę... eh, jak tylko wyzdrowieję to to zrobię xD Andy powinien mieć dzieci; byłby dobrym ojcem xD
On po prostu czeka, aż stanę się pełnoletnia, ok? Cierpliwości... xD
Tobie też? Okey, bałam się, że jestem sama xD Omomomon *-* Ten "ryk" *-* Andy też tak umie xD
Chyba raczej ten kot naśladuje Andy`ego, a nie "Andy TEŻ tak umie" xD xD xD To zdjęcie mnie rozbraja xD
Kot na karku... chyba umarłam *-* Daj trzecie, nie rozczaruję się xD
To chyba złe, że nam się tak ten kot na jego karku podoba xD
I Twoja matka nie może tego słyszeć? xD Aww... *-* Dawaj drugie *-*
No nie może, bo mnie opieprzy za jedzenie tego xD Tu masz drugie, a trzecie to jest Crow, więc się nie... rozczaruj xD
Hahahahah... Twój "pomysł" rozjebał system xDD A kiedy już będziemy w Ameryce, razem z Andym zrobimy coś z Bieberem xD Możemy go spalić... tak! Na stos! xD
Tak, tak, na bilety xD Najpierw do Anglii - będzie bliżej xD Może Oli zapłaci za bilety do Ameryki... xD
No, a przy okazji poznamy Hannah, zrobiły jej tysiąc pięćset sto dziewięćset zdjęć na bloga, sklonujemy ją, przeniesiemy swoje mózgi do sklonowanych ciał i polecimy do Ameryki na podbijanie Andy`ego (hahaha, coooo) xD
Hahah, trzeba zebrać kasę na bilet xDD
Chyba na biletY, w liczbie mnogiej xD
Taa... Ameryka ma Andy'ego, a Polska Kwiata ;-; Hahah, jak już mówiłam - idealny *-*
Rany, ten ból, kiedy Oliver mieszka w Anglii, a Andy w Ameryce ;-; Co robić?
On jest taaki idealny... *_* Dlaczego w Polsce takich nie ma? x.x