Wcale nie wyszła tu tak ładnie. Jasne, znając życie, pewnie ma parę innych takich tatuaży, które usunęła lub zakryła.
Uuu... znalazłam zdjęcie, na którym Juliet wygląda... no cóż, lepiej niż zwykle. Pewnie to dlatego, że jest na nim Andy, ale shh... xD Jeśli wezmą ślub... Juliet Biersack brzmi OK xD
Pokaż xD Sorry, nigdy jej nie polubię i to źle brzmi, bardzo źle. Bardzo, bardzo źle ;-;
Sama oceń, nie jest emo ani nic, więc nie mój gust xD Jest na tym teledysku, ma włosy za uszy i chyba słuchawki na szyi. Jak złapię teraz internet, to obczaję minutę xD
Zdaje mi się, że kiedyś mówiłaś, że chyba za tb nie przepada... Mniejsza. My dla głupiej piątki musimy chodzić na różaniec, gorzkie żale, nauczyć się religijnej piosenki i przynajmniej raz pomóc księdzu nosić do kościoła jakieś dekoracje, inaczej 4 max. Na szóstkę trzeba jeszcze ułoży modlitwę ._.
No dlatego to jest dziwne. Masakra, mi czwórka wystarczy. Właśnie zdałam sobie sprawę, że mój kolega zna syna Magika, dzięki, Pokahontaz. Tyle Kato. https://www.youtube.com/watch?v=qUgBRvNxm10#t=170
Usmażyłam na kolację omlet (nie wiem po co wrzuciłam do niego kukurydzę x.x) i przez resztę nocy rzygałam, aż w końcu moja "opiekuńcza" matka zadzwoniła po karetkę, która dała mi leki na odwodnienie. Teraz mi cholernie słabo... Uuu... dobry?
Moja pewnie nawet po tę karetkę by nie zadzwoniła. No w sensie, jeśli chodzi o oceny. Wiesz, dostałam piątkę z geografii, co u mnie jest wyczynem, dwa z poprawy z chemii, tu już było gorzej, ale nie ma tej jedynki, no i pięć plus (wow, taki szpan) z religii. Jutro jeszcze powinnam dostać jakąś czwórkę albo może nawet piątkę z historii.
Nie było mnie w szkole, matka zaczęła panikować. Już wolałam gdy miała mnie gdzieś... Ludzie postanowili uświadomić mi, jak bardzo bezsensowne jest życie, chyba się uwzięli na ten jeden temat. Gorszy dzień?
Czemu cię nie było? Niby nie gorszy, bo w sumie wszystkie są złe, ten jakoś jest podejrzanie "dobry".
W sumie, racja. Numer telefonu odpada, ze skype'a nie korzystam, twitter to dla mnie najgorsze zło świata... nic sensownego nie przychodzi mi do głowy. Ugh, miałam wyjść, odezwę się, niedługo.
Okej.
Taa... najlepszą opcją byłoby zostawienie ci jakiegoś kontaktu, ale uparłaś się na fb... Masz... no nwm, gg?
Mam, co nie znaczy, że korzystam.
Eh, chodzi o słowo "foch"? Spróbuję inaczje. Skąd bd wiedziała, że wszystko jest tak jak... wczoraj?