Ja?! :D Mówiłam o wymiotach; i kto tu jest zboczony? xD
Specjalnie to napisałam, sieroto xD xD xD
Chyba zostały Ci tylko palce xD
... To źle zabrzmiało, serio, zboczeńcu xD xD xD
A nie możesz zaspać? xD
No co ty, matka mnie zabije ._.
Shh... jeszcze prawie trzy godziny xD
Prawie. PRAWIE. P-R-A-W-I-E ._.
Biednaa ;C Eh, jest niedziela, a my gadamy o szkole - coś tu jest nie tak xD
Jest prawie poniedziałek, zią xD
Nas prawie zawsze bierze ksiądz, który -o dziwo- sam się zgłasza xD
A nam zwykle muszą dojebać fizyką czy czymś takim ._.
To co robicie, gdy nauczyciel jest chory, a nikt nie może wziąć zastępstwa? xD
Zawsze jest zastępstwo xD
I jeszcze na świetlicy jest fajna. Stara ropucha, często zmienia nastrój i NAWET MNIE LUBI xDD
U nas nie ma świetlicy xD xD xD
U nas młoda znaczy ambitna. Są dwie; od angola i bioli. Obie natrętne, udają "psiapsiółki" wszystkich uczniów x.x Porażka xD
U mnie jeszcze z angielskiego jest młoda i tak mniej więcej z plastyki, ale ta jest pizdą w każdym calu xD
Miałam kiedyś taką >.< Dużo wywalała z klasy xD
U nas jest w miarę młoda i dobrze tłumaczy, co nie znaczy, że już nie nienawidzę niemca, nadal mam go w nosie xD xD xD
Zazdrość xD "-Kiedyś Niemcy były naszym zaborcą. Mieliśmy więcej szczęścia od Rosjan, dla których Polska była krajem nowoczesnym..." Ona gada, a my robimy co chcemy xD
Ale fajnie, nasza jest taka wiesz... sumienna?
My na niemieckim gadamy o zaborcach więc... no właśnie xD
Rany boskie, mam zazdrościć czy współczuć?
Taaak... białe, małe, przydatne xD Jak idzie nauka? xD
Nijak, nic nie umiem, niemiecki jest za trudny ._.
Improwizuj xD Słyszałam o wodzie z ogórków i przeterminowanym nabiale xD
Fuuuuj, lepszy palec w gardle xD
Są środki przeczyszczające, ale to tylko jeśli jesteś bardzo zdesperowana... xD
Chyba jestem... xD Ale nie mam takich rzeczy w domu ._.
Anka zamknęła się kiedyś na cały sprawdzian w łazience i udawała ból brzucha xD Może to zadziała? xD
U nas to nie przechodzi... ;-;
A może spróbuj rozchorować się na lekcji? Ja kiedyś tak zrobiłam. Było wiarygodniej, a matka zabrała mnie do lekarza, który wykrył u mnie jakąś chorobę z żołądkiem xD
Hahahaha, waaat? xD Ale nikt nie będzie mógł mnie zabrać, o to chodzi...
U mnie zadziałało niechodzenie w kurtce, lub chodzenie w rozpiętej, brak czapki (nie lubię jej xd), otwieranie okna po kąpieli. I jeszcze te tabletki na gardło... xD Odpuść wymioty - przeziębienie nie jest złe xD
Wolę rzygać (hahaha, co), bo przynajmniej schudnę xD