I teraz Bieber i Kwiatek (bo to serio jest ksywa dla faceta... ._.) PRZEGRALI ^^
Och, tak, Andy musiał mieć... ciekawą noc przed napisaniem tej nuty xD xD xD
Ej, nie przebiłaś ostatniego tekstu :o xD
No sorry, ale nie da się xD Chociaż nie, patrz, cytat z "Rebel Yell" xD xD xD"Ona nie da się zniewolić, nie będzie siedzieć i prosić Ale gdy jestem zmęczony i samotny ona widzi mnie w łóżku Co Cię uwalnia i sprowadza do mnie kochanie Co Cię uwalnia potrzebuję Cię przy sobie"#CoJaSłuchamOBoże xD
Na koniec nawiązanie do "gwiazdy rocka" XXI w: Ona mówi, że uwielbia mojego lizaka*
Chce sprawić, aby wystrzelił
Ona mówi, że uwielbia mojego lizaka
Chce pocałować czubek
Ona mówi, że uwielbia mojego lizaka
Uwielbia mojego lizaka
Ona mówi, że uwielbia mojego lizaka
Ona mówi,że uwielbia mojego lizaka
Jesteś obrzydliwa xD
czy bigamista to nie jest osoba która jest w związku małżeńskim z dwiema osobami?
Cóż, zawsze można to też odebrać w sposób taki, że to po prostu... taka osoba, która wzięła ślub z samym sobą, ale to nie jest oficjalna wersja.
Kolejny jakże sensowny tekst: Ołoło ołoło Biegnijmy!
Biegnijmy!
Ołoło ołoło Biegnijmy!
Przecież jeszcze mamy czas!
Ołoło ołoło Biegnijmy!
Biegnijmy!
hej !
Ołoło ołoło Biegnijmy!
Przecież jeszcze mamy czas!
Uuuu, wysoko stawiasz poprzeczkę xD"W końcu rozpłyniesz się w nocy. Whoa Kto opowie historię Twego życia? Whoa I kto zapamięta Twoje ostatnie pożegnanie? Whoa Ponieważ to koniec, nie boję się, Nie boję się umrzeć. Nie boję się, Nie boję się umrzeć."Trololo, dałam radę cię pobić? xD
Wspólnie wszystko się ułoży
Każdy dzień to ja i Wy
Więcej nikt z nas nie założy,
że nie warto wierzyć w sny Oto dowód na to, że Kwiat jest bigamistą xD
Teraz ja - "W końcu, Gdy moja dusza udała się na spoczynek, Co pozostało mojemu ciału? A może jestem tylko... Powłoką? Walczyłem ciałem i krwią, przewodziłem mojej armii. Poprzez to wszystko, Poświęciłem serce w zamian za moment chwały. (Poświęciłem wszystko)"#InTheEndBitches xD
Ej, to, że ludzie to czytają... to jest.. dziwne xD Idem szukać tekstów Kwiata ^^
Nie, nie rób mi tego ;-;
Lol, lol, lol, lol xD xD xD xD xD xD
Droga 12-latko, hejtująca z anonima! Odpierdol się od Andy'ego zanim przyczepimy się do Kwiata. Samo nazwanie faceta Kwiatem jest... mało męskie >.<
W jej przypadku jest mało rozsądne, bo to chyba (albo: na pewno) dziewczyna xD
A ile ma lat? :P
22 -,- Stara dupa z niej xD Uuu, lecą hejty, patrz niżej xD
ZOSTAFCIE W SPOKOJU KWIATA! CO ON WAM ZROBIŁ TAKIEGO NO?! WCALE TEN WASZ CAŁY ANDI NIE JEST WCALE LEPSZY!!! -,- -,- -,- -,-
A tobie radzę znaleźć słownik, kochanie, bo słowo "zostafcie" nie istnieje, ani imię "Andi" :) Na pewno Andy nie jest lepszy? Och, okej, więc porównajmy teksty piosenek, co ty na to?
I teraz się cieszę, że jestem jedynaczką xd
A ja tam mimo wszystko lubię swoją siostrę, chociaż czasami mam ochotę wyjebać ją za okno xD
Sprawdziłam na tekstowo. "Biegnijmy, przecież jeszcze mamy czas." I kurwa po co mamy biec skoro mamy ten pieprzony czas?! A jak... np. BVB śpiewają coś z sensem to ludzie ich hejtują... XXI w. jest żałosny >.<
Hejtują, bo co, bo jest emo -,- Moja siostra do tego tak samo podeszła - skoro emo, to nie jest fajny. Serio, my mamy takie same geny?
Ja też. A Kwiatkowski... co on niby takiego zrobił? Wydał te swoje Tumpalumpa, a po dwóch dniach już wszyscy to kochali X.X
Ja nie ogarniam kto to i do dzisiaj nie ogarniam. W ogóle, co to za słowa piosenki? "Biegnijmy, póki mamy jeszcze czas", czy coś takiego. W ogóle, wtf.
Dokładnie >.< Po prostu porażka. I że ludzie nie wstydzą się tego słuchać...
Ja w klasie mam mnóstwo Beliebers i Kwiatonators czy jak to tam -,-
Ejj, rozwalają mnie jego fanki. Mówią, że jest "gwiazdą rocka" i wszędzie wklejają \m/ xD
No, dokładnie. I piszą, że jest o wiele lepszy od, na przykład, Cobaina -,-
Słucham BVB, próbuję sprzątać xD Boże... nie dość, że zgubiłam dobok to jeszcze pas... Pieprzony bałagan >.< Ciekawe co byłoby gdyby Bieber śpiewał metal xD xD xD
O rany, to nie byłby wtedy metal xd
Świat nie rozumie urody Andy'ego x.x Cr?
Albo to po prostu moja siostra jej nie rozumie x.x Piszę ten imagin, to znaczy, zacięłam się xD Myślę, czy iść w "niepisane mi" rejony, czy może pisać takie sceny, jak wcześniej xD A ty?