@DeadWorld999#1 🇦🇲

Vendetta

Ask @DeadWorld999

Sort by:

LatestTop

Previous

A co to się stało, jeśli można wiedzieć? Czyżbyś nabroiła, droga Gabrielo?

Hm.
Żartowałam z tą bójką z nauczycielem.
Jedynie się z nią ostro kłóciłam. W klasie było tak cicho, jakby nikogo nie było.
Nie cierpię tej suki. Nikt nie będzie mnie obrażał.
Przyjemnie było mi po niej pojechać.
A z rączką stało się podczas gry w siatkówki.
Chłopak tak dziwnie się zakręcił i moja noga utknęła pomiędzy jego, przez co się najzwyczajniej w świecie wyjebałam. Poleciałam na rękę i teraz mam za swoje.
Uderzyłam się też w nią ze cztery razy.
W dodatku to jeszcze nie koniec, ale nie mam ochoty na więcej.
Powinno wystarczyć ''drogi (nie)znajomy''.
A co to się stało jeśli można wiedzieć Czyżbyś nabroiła droga Gabrielo

Related users

Do czego zazwyczaj jesteś w stanie się posunąć?

Wszystkiego.
Nie mam żadnych granic. Sama decyduje co mogę i czego nie mogę. Czasem jednak zdarza mi się posłuchać kogoś innego.. ale to rzadkość.
Jestem Bogiem swojego życia.
Zrobię wszystko, aby osiągnąć cel.
~ ciemny towarzysz skrywa się w mroku. Szkoda, że jest .. On rozdaje karty.. i wie jakie.
Do czego zazwyczaj jesteś w stanie się posunąć

Wstaw tu coś zajebistego :v luźno, luźno.

Rust
moja osoba jest zajebista. To wystarczy.
Ale słuchaj. Byłam dzisiaj na spacerze, na dworze zaczęło się robić szarawo.
W pewnej chwili poczułam, że ktoś mnie obserwuje. Zrobiło mi się cholernie gorąco, a potem zimno. Mój pies cały czas się rozglądał.. on też coś czuł.
Cały czas się obserwowałam, zatrzymywałam.. uczucie narastało. W pewnej chwili byłam pewna, że za mną coś stoi.
Zaczęłam biec w stronę lasu. (nie wiem czemu) ale powiedziałam sobie spokój. Wróciłam się idąc powoli do domu. To wszystko minęło dopiero wtedy, kiedy przekroczyłam bramkę mojego domu.
Jestem pewna, że nie byłam sama. Przysięgam.
Dawno tak się nie bałam.. nie chcę do tego wracać.
Ciarki mam. Nawet teraz odczuwam strach..
Kąpiel, trening, rozmowa.. nie pomogły.
Ale Charlie jest zły, więc dopada mnie frustracja.
Minie.
~ po prostu znów miałem zły dzień.

View more

Wstaw tu coś zajebistego v luźno luźno

Czy czujesz się czasem tak, że zamiast Ciebie i Twojego wnętrza inni widzą tylko Twoją twarz?

Inni zawsze widzą moją Twarz. A dokładniej, maskę. Mam ich setki.. każda na inną okazję. Mogę być kim zachcę.. i w sumie to robię.
Staram się jednak sprawiać dobre wrażenie. Nie gadam za plecami, uśmiecham się.. a nóż ktoś odwzajemni ten sztuczny uśmiech. Moje prawdziwe Ja się schowało i zapomniałam już jak wygląda. Ale nie szkodzi, jak umrę to je na nowo zobaczę..
Tak więc jestem Człowiekiem bez Twarzy.
Nie przeszkadza mi to, że inni mają mnie gdzieś. Albo widzą nie to co trzeba. To normalne i ludzkie. Każdy dba o swój zadek.. po co przejmować się innym.
Los jednak wysłał mnie na wędrówkę w poszukiwaniu swojego człowieczeństwa. Dał mi Archanioła. Przyjaciela i Brata w jednym. Wciąż się uczę i dzięki niemu odkrywam nowe życie.
Inaczej zatraciła bym się w swojej chorobie.
Rodzina też jest ważna, ale oni mnie nie zrozumieją. Niestety.. znienawidzili by mnie. W sumie czasem mam wrażenie, że już to zrobili..
.. ale i tak są kochani. Chwała im.
Ale powracając, dla ludzi będzie widoczna tylko twarz. Dla mojej małej watahy, ja cała.
Cieszę się, że w mym życiu jest dużo lepiej.
~ poprzez służbę w Piekle wybudujemy sobie Drogę do Nieba.

View more

Czy czujesz się czasem tak że zamiast Ciebie i Twojego wnętrza inni widzą tylko

Jak myślisz co wyróżnia Cię z tłumu? Jest to rzecz, cecha? Jaka? Dlaczego tak myślisz? Miłego popołudnia. :)

Nic mnie nie wyróżnia.
Jestem tylko człowiekiem z niedojebaniem mózgowym, ale nie jestem jedyna.
Wszystko mam gdzieś, nie szanuje nikogo, mogę obrazić każdego. Nie rusza mnie krzywda wyrządzana drugiemu człowiekowi. Jestem ohydnym egoistą, zajmuje się tylko sobą. Jestem złą istotą. Gdybyście dowiedzieli się paru rzeczy.. huh. Nikt nie skakałby z radości.
Może przesadzam, kłamię, a może mówię prawdę.
Kto wie.
Tak więc jestem taka jak każdy.
Jestem.
Tylko.
Zepsutym.
I.
Głupim.
Człowiekiem.
~ pokażmy to światu..
Jak myślisz co wyróżnia Cię z tłumu Jest to rzecz cecha Jaka Dlaczego tak

Hollywood Undead! Wolała byś gdyby Deuce został w zespole zamiast Dannyego,czy wręcz przeciwnie? Dlaczego?

Upadły.
Są najlepsi.
Chociaż.. ja wszystkich tam lubię. Z wieloma wyjątkami. Deuce mnie irytował. Mój Brat nazywał go pedałem.. hahaha, nie opłakiwałam jego ''odejścia''. Dobrze, że tak się stało. Danny jest zajebisty. Obecny skład mi pasuje, więc nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, które nie za bardzo mi smakowało.
Cóż, chyba nie mam na zbyciu mocnych argumentów.
Wystarczy więc: bo tak.
Miłego dnia!
(i kurwa oddawaj tą Inkwizycje! To moje mięso!)
Hollywood Undead Wolała byś gdyby Deuce został w zespole zamiast Dannyegoczy

Witam. Zwykłe, proste pytanie: jakie książki Twoim zdaniem powinny zostać wycofane z lektur szkolnych, a które mogłyby śmiało pełnić ich funkcję? Albo odwrotna sytuacja - jakie nie powinny nigdy zniknąć z obowiązkowych?

Witaj Rafale.
Cóż.. ponoć każda szkolna lektura ma w sobie coś niezwykłego. Moim skromnym zdaniem, wcale tak nie jest. Młodzież dorasta, wielu z niechęcią spogląda na książki.. ciekawe dlaczego.
Do eliminacji przeznaczam Antygonę i wszelkie inne gów.. książki tego rodzaju. Sofoklesie.. zawiodłeś mnie. Zemsta także powinna polecieć do odstrzału.. mogę tak wymieniać bez końca. Niestety nie mogę, mam mało czasu.
Powinno stawiać się na coś nowocześniejszego. I dobrego. Tak aby czytanie sprawiało mi przyjemność.
Z pewnością powinni zostać Krzyżacy. Ze cztery razy płakałam, gdy ją czytałam, a czytało mi się ją cudownie.
Każdy jednak ma swój gust. Innym może się nie podobać.
Moim zdaniem książki powinny być wybierane indywidualnie. Każdy czytałby to co chciał i prezentował pozostałym uczniom na lekcji polskiego.
Takie me zdanie.
Nic na siłę.
~ chyba straciłem duszę.

View more

Witam Zwykłe proste pytanie jakie książki Twoim zdaniem powinny zostać wycofane

Praca raczej we własnym zakresie, żeby zarobić na kilka rzeczy i odkładać na mieszkanie, za 2lata matura a później nie wiem- studia,praca,własna działalność. Hmmm gang ciekawy pomysł!

Niezłe plany. Życzę Ci powodzenia! Z pewnością osiągniesz to co zapragniesz.
Z Bratem tak myśleliśmy, żeby stworzyć jakąś grupę. Z kimś jeździ się dużo lepiej. I jest zabawniej! Jakby co to kamerka jest moja. Wasze gleby będą widziane, nie moje! Bwahaha.
I co.. dalej jestem taka straszna?

Miałem skuterem jeżdżąc po koleinach najechałem na duży kamień ale miałem może z 13lat i komarkiem na "rampie" z ziemi! A Gry o Tron nie miałem czasu oglądać, ale to jest do nadrobienia w wolniejszym czasie- po egzaminach zawodowych. Zależy też od tego czy nie pójdę do pracy i od planów na czerwiec.

Uuu.. to serio krucho. Ja swoją pierwszą miałam w lesie na bagnie. Dobrze, że tylko Brat to widział. Prawie posikaliśmy się ze śmiechu.
Żałuj. Nie wiesz co tracisz!
Hah.. w końcu jesteś taki stary, że będziesz musiał zapierdzielać.. współczuję! Ponoć praca nie jest taka różowa, jak się nam wydaje..
Hm.
.. przez Ciebie mam ochotę pojeździć.
Zróbmy kiedyś gang.
Miałem skuterem jeżdżąc po koleinach najechałem na duży kamień ale miałem może z

Mam skuter, jeździłem komarkiem, oraz wujek woził mnie Rometem- do tej chwili to na tyle! Tata trochę mnie uczył przy naprawie samochodu więc niektóre rzeczy ogarniam i ich wymiana nie sprawiała mi problemu, ale musiał bym posiedzieć w celu nauki szczegółów i rzeczy których nie znam, nie pamiętam.

Mnie Tata simsonem woził. To były czasy.. ten uśmiech!
To całkiem nieźle. Brat uczy mnie wszystkiego.. chociaż i tak połowy nie pamiętam.
Przyznaj, że motory to cudo świata. Uwielbiam to uczucie..
A miałeś już jakąś glebę? I powiedz mi, że oglądasz Grę o Tron.
Mam skuter jeździłem komarkiem oraz wujek woził mnie Rometem do tej chwili to na

Bogaty na razie nie jestem! :D Co do książek to bardzo dużo czau spędzam nad publikacjami historycznymi(pasjonat wszystkiego starego),chemii, biologii, geografii, programowania oraz tematami dotyczącymi społeczeństwa i polityki(nudnee). Czytam także Dana Browna, ale mam ochotę na Sapkowskiego.

Dobra. To wiem do kogo się kiedyś zgłosić.
Hah.
Całkiem nieźle. Mnie niestety interesuje tylko..
..
Nieważne. Szkoła mi to wszystko obrzydziła.
Ładnie, ładnie.
Dąż do samo-realizacji! Wtedy poczujesz, że żyjesz.
A tak jeszcze popytam.. z motorem miałeś już jakieś przygody?
Bogaty na razie nie jestem D Co do książek to bardzo dużo czau spędzam nad

Chciałbym zakupić cross'a. Jestem raczej człowiekiem paradoksalnym bo potrafię mówić,uważać tak- a zrobię inaczej. Leń, ale potrafię się zmusić do kreatywnych, koniecznych rzeczy. Raczej zagubiony chcący znaleźć odpowiedzi na każde pytanie dotyczące życia. Co do książek w następnej odpowiedzi. :D

Wyjdź.
Serio. Dodaj jeszcze, że jesteś bogaty. Biorę Cię za męża!
Nie no. Żart.
Obyś go sobie kupił! Sama mam takie małe cudeńko i z czystym sumieniem mówię, że to najlepsze co mam.
Pytania ma każdy!
Ej, jeszcze pomyślę, że jesteś mną.
Chciałbym zakupić crossa Jestem raczej człowiekiem paradoksalnym bo potrafię

Mam ponad 17lat, kształtuję się w zawodzie technika informatyka(2klasa) pomimo tego że odczuwam dużo większą więź z naturą niż technologią. Jestem raczej typem samotnika, mola książkowego uwielbiającego kilkugodzinne spacery do lasu. Chciał bym nauczyć się grać na kilku instrumentach. Zabrakło liter

Też mam 17 lat! Informatyk? Brawo. Ja umiem tylko rysunki w.. tym coś na pai.. nieważne.
Też byłam samotnikiem. W sumie jestem. Siedzę w domu.. nie lubię z nikim wychodzić.. a jednak los zesłał mi Archanioła.
Życie bywa zabawne.
Hm.. mul książkowy? To się dogadamy. Ulubieni twórcy? Tytuły?
Spacery.. kolejny punkt dla Ciebie. Codziennie chodzę na trzy spacery po 30 minut. Nie ma nic bardziej relaksującego...
Chamstwo. Nie powinno być ograniczenia! Ale mów dalej, słuchamy!
Mam ponad 17lat kształtuję się w zawodzie technika informatyka2klasa pomimo tego

Next

Language: English