Jak byłam na wigilii, to był makowiec, bezowiec, jakieś ciasto z jasnym kremem i jakieś z ciemnym, ale ich nazw nie znam, a tego z ciemnym nawet nie próbowałam 🙈 U mnie mam po trochę cytrynowca, ciasta z kremem jasnym i słonecznikowym oraz ciasta z kremem kokosowym i wiórkami kokosowymi, ale nawet nie wiem, jak one się w tej piekarni dokładnie nazywają 😆 No i mam też ciasteczka korzenne👌🏼
Nie robię czegoś takiego, jak postanowienia noworoczne. Jestem zdania, że postanowić coś czy zacząć działać w tym kierunku można w każdym czasie i nie trzeba z tym czekać akurat na nowy rok ;)
Jak nie są anonimowe, to zazwyczaj po prostu spojrzę, kto je zadaje, a jedynie jak coś mnie szczególnie zainteresuje to wejdę i obczaję też na profil tej osoby :)