Wystarczy, że trochę o sobie opowiem. Wiele osób robi oczy, jak talerz, gdy mówię o moim zamiłowaniu do Cypriana Norwida. To źle, że tak mało osób to rozumie.
Jeśli jeszcze raz ktoś zgłosi moje "praktyki askowe" to przypominam, że mój tata ma na strychu wiatrówkę, a ja nie zawaham się jej kurwa użyć. Będę po kolei rozstrzelać, przysięgam. A jeśli moje konto zostanie zablokowane to rozpierdolę pół świata. Proszę mnie nie wnerwiać.