.
Czuję się w obowiązku napisać coś o nowym albumie Red Hot Chili Peppers, który wyszedł 17 czerwca. No więc tak, z jednej strony podoba mi się, nie nastawiałam się na drugie Stadium Arcadium więc nie jestem zawiedziona a z drugiej czegoś mi w nim trochę brakuje. Chyba gitar. Nie jestem jednym z wyznawców Frusciante, dla których po jego odejściu zespół przestał istnieć, ale nie ma co się oszukiwać, jego brak jest odczuwalny. W tym wszystkim najbardziej szkoda mi Josha, bo to on najbardziej obrywa. Jakby nie patrzeć presja ogromna. Ale nieważne, bo odbiegłam od tematu. Generalnie album oceniam pozytywnie. Muszę się z nim jeszcze trochę oswoić ale na chwilę obecną dobrze mi się go słucha. Ma swoje mocne momenty. Myślę, że ocena 7/10 jest adekwatna.
Tu teledysk do Dark Necessities wydany tego samego dnia co album.
(Flea w zlewie wygrał wszystko. xD)
https://www.youtube.com/watch?v=Q0oIoR9mLwc
Tu teledysk do Dark Necessities wydany tego samego dnia co album.
(Flea w zlewie wygrał wszystko. xD)
https://www.youtube.com/watch?v=Q0oIoR9mLwc