Dzięki! Też mam właśnie problem z rysowaniem włosów, muszę jeszcze nad tym popracować. Co do papieru to najczęściej używam albo jakichś przypadkowych kartek technicznych jeśli są dosyć gładkie, albo bloku szkicowego A4 z Canson o gramaturze 90 g/m2. Użyłam go właśnie do tego rysunku. Rysuje się na nim super, papier jest bardzo gładki i fajnie wymazuje się z niego ołówek, ale niestety jednocześnie jest też dosyć cienki więc lubi się wyginać pod naciskiem dłoni. Osobiście nie polecam go osobom, dla których byłby to duży problem. No i raczej nie sprawdzi się przy kredkach. Przynajmniej u mnie się nie sprawdza, bo dosyć mocno je przyciskam i nawet grubszy papier czasem mi się delikatnie faluje. Ale poza tym jest bardzo dobry tylko po prostu nie każdemu będzie odpowiadał. :)
Inspektor Gadżet. Żart, nie film.
Generalnie jestem raczej osobą, która unika filmów potencjalnie słabych, ale czasem zdarzy się, że trafię na coś kiepskiego. Z tych, które wyszły w zeszłym roku najgorszy był chyba Valerian i Miasto Tysiąca Planet. Cholernie nieangażujący. Nawet nie pamiętam fabuły. Na wysokie miejsce w rankingu paździerzy 2017 zasługują też Piraci z Karaibów: Zemsta Salazara. Mimo że ogólnie całą serię bardzo lubię, to ta część jest moim zdaniem po prostu słaba. Są jeszcze oczywiście takie perełki jak Bogowie Egiptu z 2016, ale to jest film z gatunku tych, które są tak głupie, że aż całkiem zabawne. Niemniej jednak nie polecam, lepiej obejrzeć coś lepszego, a o to nietrudno.
"Time" Hansa Zimmera. Zawsze. Ale ciężko nazwać ten utwór "piosenką". Wstawiłam już go w poprzedniej odpowiedzi, więc nie będę się powtarzać. W zamian za to dam Everybody's Fool od Evanescence. Też bardzo często wywołuje u mnie gęsią skórkę. Jeden z moich ukochanych utworów Ev.
https://www.youtube.com/watch?v=13Yy4a_zj3o
Jejku, tego jest całe mnóstwo. Jestem dożywotnio zakochana w soundtracku Incepcji. Wielbię też muzykę z Parku Jurajskiego, Władcy Pierścieni, Piratów z Karaibów i Gwiezdnych Wojen. Bardzo lubię też ścieżkę dźwiękową z Harry'ego Pottera. Z kolei jeśli chodzi o filmy animowane to przecudowną muzykę ma Mustang z Dzikiej Doliny, Król Lew i Jak Wytresować Smoka. Nie sposób wymienić wszystkich świetnych soundtracków, jest ich po prostu zbyt wiele.
Za to moim ukochanym utworem filmowych chyba na zawsze pozostanie Time autorstwa Hansa Zimmera, właśnie z Incepcji. Jeden z najwspanialszych utworów jakie słyszałam w życiu. Za każdym razem mam ciarki, dosłownie.
https://www.youtube.com/watch?v=1VdrZ5ZuVsc
Teraz słucham Icon For Hire. Ostatnio trochę się wkręciłam w ten zespół. Jest naprawdę oryginalny, chociaż przy pierwszym podejściu odniosłam zupełnie odwrotne wrażenie.
https://www.youtube.com/watch?v=hO9qTXrXoe8
Jak widzę makaron to puszczają mi hamulce. XDDDD
Niebieski. Ludzie mi mówią, że przez kolor włosów wydają się jeszcze bardziej intensywne. :D
Specjalną fanką nie jestem, zdecydowanie bardziej wolę kiedy przybiera ona formę tekstów do utworów muzycznych. Niektóre są naprawdę świetne i sprawdzają się nawet i bez muzyki. Sama staram się coś tam pisać, ale obecnie wyłącznie do szuflady. Może kiedyś zrobię z tym coś więcej.
Teraz akurat próbuję się zabrać za naukę chemii, bo mam jutro kartkówkę, ale jakoś średnio mi to idzie. XD
A mam,
@xirissek. Jeśli tylko chcesz to zapraszam. :)
https://www.instagram.com/xirissek/
Gdybym miała taką możliwość to pewnie, że tak. Ale nie jest to mój numer jeden na liście miejsc do odwiedzenia.