Osobiście uważam, że nie istnieje coś takiego, jak jeden "najlepszy", bo jest cała masa wspaniałej muzyki i nie jest możliwe, by obiektywnie wybrać jeden, jedyny zespół tak, by wszyscy się z tym zgodzili. Zresztą jakie kryteria mielibyśmy przyjąć? Wpływ na dzisiejszą muzykę? Skomplikowanie pod względem technicznym? Popularność? Kreatywność i odwaga w muzycznych eksperymentach? Spośród jakiego gatunku mielibyśmy wybrać i dlaczego akurat tego?
Myślę, że nie da się tak po prostu odpowiedzieć na te pytania. Gust muzyczny to rzecz bardzo mocno subiektywna i w tej kwestii nigdy nie da się być w stu procentach zgodnym. Oczywiście, można postarać się w miarę obiektywnie wskazać zespoły lepsze i gorsze pod jakimś konkretnym względem, ale już to nie jest aż tak łatwe, jak mogłoby się początkowo wydawać, a co dopiero wybranie jednego zespołu spośród wszystkich istniejących. Jak dla mnie to po prostu niemożliwe. Mogę jedynie wskazać moje ulubione, ale fakt, że są moimi ulubionymi nie czyni z nich automatycznie najlepszych na świecie. Szczerze mówiąc zawsze denerwowało mnie to podejście. Anyway, do mojej wielkiej czwórki należą Evanescence, Alter Bridge, Epica i Bastille. Na pierwszym miejscu stawiam dwa pierwsze. Na chwilę obecną chyba nie jestem w stanie jednoznacznie stwierdzić, który lubię bardziej. Oba kocham całym serduszkiem, a tak bardzo się różnią, że po prostu nie potrafię wybrać.
Łap jeszcze nową wersję Lithium z Synthesis od Ev. Ehh, no cudo po prostu.
https://www.youtube.com/watch?v=c_gzZjFLgmA