Czym nie jest piękno ?
Borderline... To chujstwo jest jak wyrok śmierci. Zabija od środka po cichu i czasem się odzywa. Niby wszystko dobrze, wszystko się układa, wszystko idzie po myśli... I nagle przychodzą chmury, odbierają wszelkie siły i chęci, przysłaniają sens, powodują łzy... W ułamku sekundy paraliżują, nie jesteś w stanie wstać z łóżka, wydusic słowa, odpisać na wiadomość, nawet otrzeć łez. Przecież jest wszystko okej do cholery, to skąd to przychodzi? Dlaczego odbiera wszystko co mam, dlaczego rujnuje wszystko co tak z uporem buduję... Sama tego nie rozumiem, a co dopiero ktoś inny... Mam ochotę wykrzyczeć każdemu żeby się odsunął, żeby dał mi spokój, żeby nie miał ze mną kontaktu, bo to niebezpieczne i bardzo trudne. A jednocześnie bardzo nie chce stracić niektórych osób i boję się ich odejścia.
Jak nie masz nikogo to nikt Cie nie zrani, nadal się tego nie nauczyłam, nadal szukam z nadzieją, że ktoś w końcu zniesie mój charakter i zostanie przy mnie...
Jak narazie doskonale się w ukrywaniu swoich uczuć, szczególnie tych negatywnych... Bo nikt nie potrafi tego zrozumieć, że to nie ode mnie zależy jaki mam humor
Jak nie masz nikogo to nikt Cie nie zrani, nadal się tego nie nauczyłam, nadal szukam z nadzieją, że ktoś w końcu zniesie mój charakter i zostanie przy mnie...
Jak narazie doskonale się w ukrywaniu swoich uczuć, szczególnie tych negatywnych... Bo nikt nie potrafi tego zrozumieć, że to nie ode mnie zależy jaki mam humor
Liked by:
Feliciaftw
M.
CuteLittleGamer
tαjєmηi¢zy
Fréya
Rose