@BogurodzicaRAKSO

Bogusia

Ask @BogurodzicaRAKSO

Sort by:

LatestTop

Baba-jaga? Czarownica? Starszy pan? Bobo? A może potwór? - czym straszyli Cię rodzice w dzieciństwie, gdy nie chciałeś jeść obiadku?

Jak nie chcialem jesc obiadku to go po prostu nie jadlem, taka mialem swobode!
Ale moja mama dbała o to zebym nie miał za spokojnych nocy i starszyła mnie Zombie. Zombie przychodziło w nocy i zjadało paznokcie u stóp, jak sie miało odkryte nogi. Czy lato, czy zima zawsze bylem zakryty kordłą od stóp do głow...

Related users

Śmieszy Cię czarny humor? Jeśli tak - który kawał uważasz za najlepszy?

Aleksandra.
Śmieszy. Kawaly o Żydach, dzieciach w kilku czesciach, murzynach.
Najlepsze imprezy byly w Oświecimiu. Tam prawie każdy zaliczał zgona.
Dzieci bawiły się klockami, ale przyszła mama i spuściła wode.
Ps. Boguś sie na mnie pogniewa za takie nieładnie żarty, ale... walić go. W końcu to ja rodziłam, nie on.

Czy masz swoją ulubioną część garderoby w której czujesz się po prostu Zajebiście? ;3

Ciemna Cholera ♥
Mam takie majtki... Właściwie to bokserki.
Ktore, są idealnie dopasowane. Podnoszą mi tyłek i wyglądam zjawiskowo. Zakładam je pod spodenki do kąpieli, bo wiadomo, na plaży muszę wyglądać soczyście!

Czy (czysto teoretycznie) ryby nie posiadając płuc, mogły by być odporne na raka płuc powodowanego przez papierosy i palić je do woli?

DedEdd¹
Każda rzeczna ryba ma raka i musi z nim dzielić nisze ekologiczną.
Cieżkie jest życie ryby.
Też miałam raka. Raka Jąder.
Kupiłam raka i nazwałam go jąder.
Ale: Rak z papierosów atakuje drogi oddechowe. Nazwany jest płuc no bo wiadomo, człowiem niczym innym nie przeprowadza wymiany gazowiej (nie mylić z oddychaniem, bo to co innego!).
Więc ryba palacz miałaby raka szkrzeli.

czy komplementy sprawiają że czujesz się pewniej ?

Czerwona.
Och, Czerwonko, nikt mnie nie komplementuje...
Modla się jedynie co wieczór. Dziekują, proszą, przepraszają...
A kto mi powie, że mam ładny biust? Że dobra ze mnie matka lub bosko wygladam w obcisłej niebieskiej sukience? Nikt...
Do końca sierpnia mam urlop w wysłuchiwaniu modlitw, sorry :))

Naszła mnie rozkmina. W klubach swingersów płaci się za wejście. Właściciel zarabia na tym, że randomowi ludzie uprawiają seks w jego lokalu. Toż to czyste sutenerstwo. W związku z tym pytanie brzmi - dlaczego taki biznes jest legalny?

To nie tak wygląda. Płacisz za wejście jak do normalnego klubu. Tylko, ze tam seks jest czyms, czym jest piwo w innym barze.
Tam nie dochodzi do prostytucji. Nie ma podziału na klientów i "wykonawców".
To jak w sklepie z ubraniami. Wchodzisz, rozgladasz się i wybierasz to, co Ci najbardziej pasuje i najlepiej na tobie leży.
Poza tym to też rozwiazanie dla tych par w otwartych zwiazkach, ktore nie koniecznie musza kopulowac z innymi, a moga jedynie patrzec, czy byc ogladani.
Dla mnie to obleśne, bo nie wiadomo co kto gdzie mial i z kim co robił.
I jest to legalne, bo ludzie, ktorzy sie tam bawią, nie sa pracownikami, ktorzy sprzedaja swoje cialo. Wchodza tam jak do normalnego klubu, tylko, że glowna atrakcja nie jest taniec tylko seks. Pewnie wlasciciele sprawnie omijaja przepisy.

Ile masz wzrostu? Jakie są zalety, a jakie wady bycia wysokim lub niskim? Czy miałeś/miałaś kiedyś jakieś nieprzyjemności związane z Twoim wzrostem? Miłego dnia! c:

Całe 177cm czystego sexu. Jak na Bogurodzice to dużo, ale na chłopaka mało... Wiekszość moich kumpli jest wyższa i to nie o 2cm, czy 5...
Żeby bylo fajniej, mam w klasie takie dwie co są ze mną równe.
Ale kompleksów z tego powodu nie mam, choć nie ukrywam, że takie 10cm to bym chętnie przyjął.
Dziwne, w podstawowce bylem najwyzszy. Ech, pewnie przez fajki przestałem rosnąć...
Nie mam problemow ani nieprzyjemności.
No dobra, gorne polki w Tesko sa dla mnie za wysokie...

Next

Language: English