Czy życie w pojedynkę jest przekleństwem, czy błogosławieństwem?
Jak osoba jest prawdziwa to błogosławieństwem, a jak toksyczna to przekleństwem 😏 Jak rozróżnić takie osoby ? Nie wiem... chb po prostu takie osoby są lojalne, można na nich polegać, mają do nas szacunek itd itd, a te osoby którym na nas nie zależy to wsm nie patrzą na nasze dobro, uczucia itd...... 😏🤷🏻♀️
Nie, jak dla mnie pierwsza dana szansa jest zaufaniem, druga nadzieją, a trzecia naiwnością. Dlatego, albo ktoś darzy nas szacunkiem, wiernością itd cały czas albo niech ********* z mojego życia. Nie umiałabym zaufać drugi raz i ciągle gdzieś z tyłu głowy miałabym wątpliwości i najzwyczajniej w świecie nie byłabym szczęśliwa z taką osobą. A chyba nie o to chodzi w życiu, żeby żyć z kimś na siłę 🙂
Nie zapominajcie, że serce to też mięsień 🥺💕 I nawet kiedy mówią wam, że nie jesteście pamiętajcie, że jesteście cudowni
I do kobiet.. Zawsze byłyście, jesteście i będziecie damami ❤️💍
Do chłopów pamiętajcie, że mężczyźni też mają uczucia i to, że je macie nie oznacza, że jesteście ciotami 💕💪
Jest to ciężkie, ale zawsze staram się wybaczać. Jeśli mam być szczera to tylko i wyłącznie dla samej sb, dla swojego zdrowia psychicznego i fizycznego. Nie chcę się budzić każdego ranka z urazą, gniewem, żalem itd do osb, która mnie zraniła. Nie mówię, że od razu wybaczam, bo jest to niewykonalne. Zawsze staram się tak długo przepracować dany temat, aby móc wybaczyć i czuć się lepiej, a nie zadręczać się błędami innych osób.