Buty Louboutin So Kate, torebka Michael Kors... Generalnie są to rzeczy z kategorii produkty marek luksusowych. Chciałabym, podobają mi się, ale totalnie nie potrzebuję ich do życia.
Ciężko powiedzieć, miałam ją jakieś trzy-cztery lata temu, ale teraz dużo obcięłam włosy i dopiero jest równa z resztą włosów.
Pieniędzy bym nie dała, natomiast nie mam problemu jak ktoś poprosi mnie o kupno jedzenia.
Mam złoty pierścionek zaręczynowy i złoty komplet łańcuszek+bransoletka.
Brałam tabsy, przytyłam 10 kilo którego do tej pory nie mogę zgubić i uznałam, że jak to ma być takim kosztem to ja dziękuję.
Aktualnie się na wakacje pakuję, więc plaża jeszcze na mnie czeka 😅
+ 2 💬 messages
read all
Biorę długą kąpiel w wannie, a potem oglądam seriale.
Rano zrobiłam zakupy, teraz powoli będę się szykować do pracy.
Odliczam dni do swojego urlopu 😅
Ostatnio zakochałam się w Lattafa Khamrah ❤️ Cudowne, przyprawowe, niesamowicie trwałe, choć zdecydowanie bardziej na jesień. Na teraz mogę polecić Ari od Ariany Grande, Good Girl Caroliny Herrery (jeśli nie chcesz perfum nazbyt słodkich), Eternity Calvina Kleina, czy rossmannową tanioszkę, Elizabeth Arden Sunflowers. Sama właśnie używam głównie tych zapachów.
+ 6 💬 messages
read all