@Amestys

Wilczy Kieł

Ask @Amestys

Sort by:

LatestTop

Previous

Opisz mi swoj dzisiejszy nastrój 😉

Romantyk ♥
Odpowiadam dnia kolejnego, bo wczoraj (znaczy dzisiaj) po powrocie było już trochę za późno.
Nastrój jak w każdą niedzielę. Spałem długo, więc tym bardziej senny się czuję. Nie usnę w żadnym wypadku, ale ziewam dużo. Za oknem pochmurno, ale jakoś tak przyjemnie. Czuję się tak, jak bym miał wszystko i niczego więcej nie potrzebował.
A najlepsze jest to, że prawie nie myślę. Relaksuję się przy muzyce. Mój mózg odpoczywa razem z ciałem.
Ta niedziela jakoś nie wydaje się nudna ;)
https://www.youtube.com/watch?v=mxfz5OOi_A4Amestys’s Video 139031439969 mxfz5OOi_A4Amestys’s Video 139031439969 mxfz5OOi_A4

Szczęście... Udajesz je, czy ono jest naprawdę w twoim życiu?

Jest naprawdę.
Wystarczy umieć się cieszyć z drobiazgów, nic nie znaczących gestów, uśmiechu innych, rozmów, spacerów, wypadów. Cieszyć się z obecności przyjaciół, z tego że się ich ma.
To przepis na wieczne szczęście.
Dobra materialne, to tylko taki dodatek. Prawdziwe szczęście dają ludzie.
Człowiek choćby był nie wiem jak bogaty - będzie nieszczęśliwy, jeśli będzie samotny.

People you may like

Ruda®
also likes
stepek
also likes
Revil21’s Profile Photo Revil.21
also likes
Djan115’s Profile Photo Djan
also likes
ooolllaa’s Profile Photo Ola
also likes
Claauss123’s Profile Photo kluska.
also likes
AdrianMuchowski’s Profile Photo unless
also likes
Takisejanators’s Profile Photo # SadBoy
also likes
KacperJozwiak120’s Profile Photo Kacper
also likes
Want to make more friends? Try this: Tell us what you like and find people with the same interests. Try this:
+ add more interests + add your interests

Opisz mi stan Twojej duszy.

ฒ M i d n i g h t
Moja dusza jest chyba w dobrym stanie. Czuję się dziś taki nadzwyczaj spokojny. Nigdzie mi się nie spieszy, ze wszystkim nadążam. Mam same pozytywne myśli.
Niekiedy moją duszą szargają problemy. Czasem coś się nie uda i mam jakąś taką słabość, ale nieco później myślę, że to bez sensu się tym przejmować. Trzeba próbować dalej. Kiedyś się uda.
W ten weekend mam ochotę poszaleć ;)

Lubisz chodzić po lesie? Jak tak to samemu czy z kimś? C:

W lesie jest fajnie. Tyle zieleni, grzyby, dzika zwierzyna.
Lubię chodzić po lesie zarówno samemu, jak i z kimś.
Są mchy. A tam, gdzie nie ma ścieżek, to jest tak miękko pod stopami. Suche gałęzie łamią się pod naciskiem butów.
Kurde, poszedłbym na grzyby, ale z pewną osobą, bo sam się nie znam i zaraz bym bedów nazbierał ;)
Jeśli już w temacie lasu, to mam dobrą piosenkę.
https://www.youtube.com/watch?v=2d2oSJS8QAsAmestys’s Video 138980835937 2d2oSJS8QAsAmestys’s Video 138980835937 2d2oSJS8QAs

Czy zdarzyło Ci się skreślić jakąś osobę na podstawie wyłącznie opinii innych ludzi? :)

O nie! Nigdy.
Tak, tak. Ludzie gadali to i owo, ale ja i tak wiedziałem lepiej. Było - nie znasz, to nie oceniaj. - to moja sprawa, z kim się zadaję.
A oni, że - to nie jest towarzystwo dla Ciebie.
Jak to w życiu bywa, to nieraz mieli rację, bo zadawałem się z tymi, którzy okazali się nic nie warci. Ale niczego nie żałuję. Nauczyłem się uważać na własne decyzje, wybierać rozsądnie. Z każdej porażki wynosi się jakąś naukę. I nie wszystko złoto, co się świeci.
Nie muszę się zadawać z tymi ,,fajnymi". Nie potrzebuję rozgłosu. Wystarczy mi kilkoro przyjaciół.
Nie skreślam ludzi. Sam się muszę przekonać o tym, czy są coś warci. A to, że czasem się na kimś przejadę, to rzecz normalna. Wtedy się szuka dalej, a nie siada w kąt i płacze.
Nigdy mi się to nie znudzi ;)
https://www.youtube.com/watch?v=vR0Ra9PF9UcAmestys’s Video 138982910561 vR0Ra9PF9UcAmestys’s Video 138982910561 vR0Ra9PF9Uc

View more

Amestys’s Video 138982910561 vR0Ra9PF9UcAmestys’s Video 138982910561 vR0Ra9PF9Uc

Czego ludzie sobie wzajemnie zazdroszczą? Skąd w nich tyle nienawiści, negatywnych emocji? Czy to wynik cywilizacji?

ฒ M i d n i g h t
Choćby znajomości.
Ktoś się z kimś pozna, dogadują się, mają wspólne tematy, pasje. Ich rozmowy mogłyby się nie kończyć.
I jest ktoś taki, kogo zwie się przyjacielem. Najpierw to obserwuje, ale kiedy zaczyna się coś dziać, to już mu nie pasuje. Zaczyna się wpierdzielać. Z początku delikatnie tylko wypytuje o to i tamto. Za chwilę coś mu nie spasuje i ma problemy o to. Potem znowu fajnie ,,bo się znajomicie". No ale ta zazdrość... Jest widocznie silniejsza. No bo ktoś się z kimś znajomi, potrafi przyciągnąć uwagę innych, a ktoś nie.
Później ingeruje coraz bardziej w to, przyczepia się o byle co. W końcu przechodzi do kłamstw, fałszuje, obraca słowa przeciwko człowiekowi i w końcu wszystko rozpierdziela. Tak z zazdrości. Tłumaczy to tym, że robi to dla dobra jednej ze stron. No fajnie.
Ta osoba doskonale wie, że to o niej piszę. Niech będzie z siebie dumna, bo się jej udało.
Nie, nie żalę się. Nie pójdę spać w złym nastroju ;)

View more

Zdarza Ci się wieczorem bądź w nocy myśleć o kimś? O jego problemach?

Nie jestem egoistą, żeby nawet w nocy myśleć tylko o sobie.
Problemy ma każdy. Jeśli kogoś bardzo lubię, to jego problemy są też po części moimi problemami. Wtedy staram się pomagać.
No ale czemu myśleć tylko o problemach? Przecież można myśleć o kimś pozytywnie. O dobrych znajomych myśli się dobrze.
Jestem dziś taki niby wesoły, niby smutny, trochę zły i nerwowy, ale mam przy tym jakieś wrogie nastawienie. Wrogie nastawienie z uśmiechem? Tak, to niby ciężkie uczucie, ale z drugiej strony jakieś takie fajne ;)

Wstaw tutaj swój ulubiony wiersz.

ฒ M i d n i g h t
Dniem czy nocą idziemy wytrwali,
w bitwach ogień hartuje nam pierś,
myśmy dawno już drogę wybrali,
jeśli nawet powiedzie - przez śmierć.
Więc naprzód, niech broń rozdziera,
niech kula szyje jak nić,
trzeba nam teraz umierać,
by Polska umiała znów żyć.
Bo czy las nam zahuczy jak morze,
czy w bruk miasta uderza nasz krok,
W nasłuch sercach trzepocze sie orzeł,
każdy pancerz przepali nasz wzrok.

Zdarzyło Ci się kiedyś kimś manipulować? Co Tobą kierowało i do czego doprowadziło to działanie?

Freya
A owszem. Z tego co pamiętam, to manipulowałem kiedyś kimś, kto mi zaszedł za skórę. To wszystko było dla żartów i nikomu nic się nie stało. Było tylko trochę śmiechu. No bo to śmieszne, jak mówisz komuś źle, jak ma coś robić, a on to robi. Takie celowe wprowadzanie w błąd. Zasłużył sobie, to niech ma.
A nie. Przecież ta osoba dostała przez to złą ocenę. Było warto ;)

Nocą wszystko cichnie, jakby zostawia przestrzeń myślom. Odważysz się zaprosić mnie na rozmowę, by podzielić się ze mną tym co Cię trapi i tym co cieszy? Przegadasz ze mną całą noc, by rankiem ujrzeć nowy świt?

Ruda
Wiesz dobrze, że zawsze możesz zawitać do mych progów.
Obawiam się, że jedna noc nie wystarczy. Żebyśmy mogli choć część naszych spraw i tematów omówić, to... a zresztą, sam nie wiem.
Potrzeba nam dużo czasu.
Któregoś tu dnia widziałem świt, bo się akurat przebudziłem.
Ale nie widziałem z Tobą, więc wszystko przed nami.
Jak już zobaczymy, to pójdziemy spać, czy nadal będziemy gadać?
:*

Co się dzieje, kiedy gasną światła?

Morrígan
Zapada mrok. Absolutna ciemność. Jedynie gwiazdy i księżyc nieco oświetlają tę czarną otchłań. Hieny ruszają do boju o resztki padliny. Sowa huczy, knieja szeleści, ugina się pod naporem wiatru, który staje się coraz silniejszy. Pnie starych drzew trzeszczą. Potem chwila ciszy i błysk. Trzask! Piorun. Spadł wprost na wierzbę. Przeszył jej pień aż po końce korzeni. Ta blizna będzie symbolem jej siły. Kolejne błyski na niebie i znowu ciemność. Słychać, jak krople deszczu zaczynają uderzać w liście. Jest ich więcej i więcej. Teraz korony drzew błyszczą w świetle błyskawic. Deszcz i wiatr przekrzykują się wzajemnie. Nie ocenisz, który głośniejszy.
I nie moknij już tak. Udaj się czem prędzej do swego domostwa, bo pod drzewem też nie jest bezpiecznie. Póki pioruny ucichły. Lepiej się nie wychylać, kiedy znowu rozbrzmieją. Zatop się w swym płaszczu, nakryj kapturem i ruszaj. Czasu już niewiele. Zaraz padnie rozkaz wystrzału i kolejna seria błysków uderzy. Znów zabrzmią chmury, woda przemoczy twe buty, błoto pobrudzi twarz. Kolejny piorun spadnie za Tobą. Wstrząs będzie niemiłosierny. Ziemia uniesie się, a następnie rozsypie wokoło. Twój słuch na chwilę polegnie. Nagle zrobi się pusto i cicho.
Wokół grad kul, a Ty nie wiesz, nic nie wiesz. Po co to wszystko. Co ta ciemność czyni z Tobą. Błyski zabijają Cię kawałek po kawałku. Czujesz, jak życie powoli się ulatnia. Jak szybuje w deszczu przenikając jego krople. Czujesz, jak uderzają w Twą twarz, w oczy, których nie masz już siły zamknąć. Jesteś niesamowicie lekki, ale przeciwstawiasz się sile wiatru brnąc na skos przez fale. Wzbijasz się ponad chmury, gdzie robi się jasno. Już się nie boisz. Wracasz do domu...

View more

Czy masz dystans do siebie?

✧ Vairë Rose Covington
Mam dystans nie tylko do siebie, ale też do życia ;)
Bez dystansu byłbym nerwowym smutasem. Ludzie źle o mnie mówią. Nie wszyscy, ale trochę się takich znajdzie. Poza tym te złe spojrzenia.
I miałbym się przejmować tym wszystkim, co o mnie mówią? Wtedy nie byłbym sobą.
Jeśli ktoś o Tobie źle mówi, to odpowiedz jakoś zabawnie, uśmiechnij się, machnij ręką. Nie przyjmuj tego do siebie, bo to tylko czyjaś opinia.
Jak ktoś mi mówi, że robię źle, to pytam co w tym jest złego. - A bo ja bym to tak zrobił, bo ludzie tak robią.
Ludzie robią tyle głupot, że warto być oryginalnym i myśleć samemu.

Czy dobrze sie czujesz w tomarzystwie osob kture caly czas zachowuja sie iryracjonalnie i spontanicznie w zyciu??

Siemano Kubańczyku ;)
Właśnie wychodzi na to, że tak. Nie każdy musi iść pod upodobania ogółu i panujące przekonania, normy, modę. To wszystko jest niczym w porównaniu z człowiekiem prawdziwym, który nie boi się wyjść na przeciw reszcie.
Tylko barany chodzą stadami. Orły latają samotnie.

O czym myślisz, gdy za oknem pada deszcz, nie swieci słońce, a świat przykrywa szarość i mgła?

ฒ M i d n i g h t
O tym, co ja będę robił w tak nędzną pogodę.
Może by tak wziąć się za sprzątanie pokoju? No ale nie jest jeszcze tak brudno. Da się przejść, więc nie jest źle. Posprzątam, jak się więcej bałaganu nazbiera. I poza tym na co mi porządek. Dobrze jest, jak jest. Teraz łatwiej wszystko znaleźć i jak coś biorę, to nie mam obaw, że mogę zrobić bałagan. Porządek wprowadza taką pustkę. Czuję się przez to biedniejszy. W bałaganie jest tak żywo, wesoło. Wchodzę do pokoju i widzę, że to leży tu, to tam. Nie muszę tego szukać, bo jest na wierzchu.
A może by tak poleżeć? Opcja całkiem przyjemna, no ale wyleżałem się podczas snu, więc teraz będę się ciągle wiercił, a po 15stu minutach i tak wstanę. Podczas deszczu jest szaro, więc spokój leżenia jeszcze ją potęguje.
A może komputer? Komputer wieczorem, jeśli już. Nie będę przesadzał z ekranami, bo nie. W telewidzu też zwykle nic ciekawego nie dają.
A może poczytać? Czytanie lubię, więc mogę kilka stron przyswoić.
Albo pobiegać w deszczu. Jeśli jestem na dworze, kiedy zaczyna padać, to mogę moknąć, ile wlezie. Jeśli jednak siedzę w mieszkaniu, to ani myślę wychodzić.
Chodź, to razem zmokniemy ;)

View more

#obs. Czy łzy są oznaką słabości? ♡ Miłego dnia! =)

Niekoniecznie.
Wiadomo, że słabego człowieka łatwo doprowadzić do łez. Osoby wrażliwe ulegają emocjom szybko.
Przecież można też płakać ze szczęścia.
Poza tym silni też płaczą. W sumie płaczą, jak po wielu próbach zdadzą sobie sprawę, że jednak nie podołają temu. No i wtedy można uznać to za słabość. Aczkolwiek nie każdy tak stwierdzi.
Są też ludzie tak silni i uparci, że do usranej śmierci będą próbować. Wiąże się to jednak z kosztami (nie mam na myśli tylko pieniędzy).
A można też płakać pod wiatr ;)

Jak spostrzegasz czas? Czym jest on dla Ciebie?

ฒ M i d n i g h t
Czas jest czymś, czego nie zatrzymasz.
Możesz go spędzać na czymś ciekawym albo wypoczynku. Możesz go przeznaczać na pracę, dla znajomych, dla samego siebie.
Możesz go także marnować. Rozmyślanie o przyszłości lub błędach przeszłości, to strata czasu.
Czas trzeba wykorzystywać dobrze i jak najbardziej, bo to co minęło już nie wróci.

Hej jak tam się żyje? Miłego dnia :^^

Sakura Kwiat Wiśni
Hej Sakuro ;)
Żyje się normalnie, ale z uśmiechem zawsze.
Jest trochę pracy, ale daję radę. Na przyjemności też czas znajdę. No a reszta na sen, bo spać też trzeba.
Jeszcze jutro robota, a od wieczora wolne. Pewnie gdzieś pojadę, ale nie wiem jeszcze, dokąd.
Najlepiej przed siebie.
Dobrej nocy ;)

Zależy mi na niej cholera. A wiesz co to znaczy przyjacielu? Że jestem od niej uzależniony ale nie tak jak inni od fajek, ale od jej uśmiechu, od jej radości która jest dla mnie ważna, od jej obecności i ciepła które daje. Dlatego nie chcę jej stracić, bo mi na niej zależy, zależy jak cholera xD

Przyjacielu? Z anonimami się nie zaprzyjaźniam, no ale niech będzie xD
A czy przypadkiem nie straciłeś już jakiś czas temu? Gdzie byłeś, kiedy Cię potrzebowała?

Next

Language: English