@Amestys

Wilczy Kieł

Ask @Amestys

Sort by:

LatestTop

Previous

Wyobraź sobie, że w Twoje ręce wpada telefon celebryty – co robisz?

Życie celebrytów jest strasznie nudne, więc mógłbym coś tam nawywijać nieco.
Pewnie i tak bym zaniósł ten telefon do lombardu. Zawsze parę groszy by wpadło. Celebryci i tak mają do dupy, więc nie ma co im jeszcze bardziej życia gnoić ;)

Wydajmy z siebie głosy, zamiast wciąż krzyczeć ciszą. Co byś powiedział, gdyby słowa nie więzły Ci w gardle?

Jestem z tych bardziej szczerych, więc mówię trochę za dużo. Nie potrzebuję alkoholu do szczerości. Nie piję go dlatego, że wtedy prawdopodobnie wysypałbym na wszystkich wszystko, co myślę. Na trzeźwo daję radę się trochę powstrzymywać.
Zawsze się jednak trochę przemilczy, żeby zbytnio innych nie krzywdzić. Są ludzie, których nawet żarty potrafią zranić, więc warto być nieco ostrożnym. Jeśli już znam człowieka i jego słabe punkty, to mogę mówić więcej, a i tak mu nie zaszkodzę.
Chciałbym kiedyś z kimś z moich bliskich znajomych pogadać tak w 100% szczerze. Każdy powie wszystko, co myśli o drugim i się mimo tego na siebie nie po obrażamy. Wiem, że to ryzykowne, ale chciałbym. Znajdzie się ktoś taki? ;)

Myślisz, że tylko im jesteś potrzebny? Nie zapomniałeś o kimś?

A czemu tak z anonima? Jest jakiś procent szans, że pytasz o siebie, ale się nie przedstawiasz i nie wiem, z kim rozmawiam.
Spokojnie, pamiętam o wszystkich, którym jestem potrzebny i którzy robią coś dla mnie.
Tam podałem kilka osób jako przykład. Nie należy od razu twierdzić, że pomijam całą resztę.
Jeśli jest taka możliwość, to pisz bez anonima ;)

People you may like

ooolllaa’s Profile Photo Ola
also likes
Claauss123’s Profile Photo kluska.
also likes
Sound_Of_Madness’s Profile Photo ~Effy
also likes
Djan115’s Profile Photo Djan
also likes
BETA119’s Profile Photo Piwczan
also likes
AdrianMuchowski’s Profile Photo unless
also likes
Takisejanators’s Profile Photo # SadBoy
also likes
Mary
also likes
KacperJozwiak120’s Profile Photo Kacper
also likes
NagatoPainChan’s Profile Photo Nagato
also likes
artek8309205’s Profile Photo artek830
also likes
Want to make more friends? Try this: Tell us what you like and find people with the same interests. Try this:
+ add more interests + add your interests

Czy według Ciebie ktoś, kto wszedł w nasze życie z własnej woli ma prawo do opuszczenia go bez żadnego słowa pożegnania?

Jeśli ktoś włazi z kopytami, a za chwilę chce wyjść, to powinien wyjaśnić, po co to było. Jeśli nie, to można to rozwiązać siłowo. Takie coś jest chamskie i robią to w celu zniszczenia czegoś.
Jeśli ktoś tak po prostu się pojawia, to też mógłby to wyjaśnić. Wiem, że ludzie odchodzą bez słowa, ale słowo nie kosztuje aż tyle, żeby go nie wypowiedzieć.

Myślisz, że jesteś komuś potrzebna/y?

Ludzie potrzebują mnie tylko wtedy, kiedy mają problemy. Jak jednego dziewczyna zostawiła i według niego z innym kręciła, to często było ,,siema, dawaj do xxx". Wtedy byliśmy kolegami. Teraz, kiedy znalazł sobie nową dziewczynę (bo tamta raczej do niego nie wróciła), to już nie pamięta o mnie. Są też tacy, którzy dzwonią, żeby ich podwieźć. Przytoczę tu jedną osobę, która już kilka razy nie miała czym wrócić do domu. Oczywiście dzwoni do mnie. Jak jej powiedziałem, że ma sporo znajomych i żeby kogoś innego poprosiła, to powiedziała, że oni po alkoholu i nie mogą. Ja nie piję, więc do mnie się dzwoni. A jak kiedyś się zgadaliśmy ze znajomymi i ja ją zaprosiłem, to nie przyszła, bo podobno by nie miała czym wrócić później. Skoro twierdzi, że ją podrzucę i dzwoni do mnie w tej sprawie, to i wtedy miałaby czym wrócić.
Nie, nie podwiozłem jej. Miałem całkowicie wywalone na to, w jaki sposób wróci. Niech wraca piechotą albo po rodziców dzwoni. Ja nie jestem taksówką.
Koleżeństwo, przyjaźń, miłość - powinno działać w dwie strony, a nie w jedną.
Ale mam też takich, na których ja mogę liczyć tak samo, jak oni na mnie. Widujemy się bez powodu. Jest tylko ,,siema, widzim się dzisiaj?" i się ustawiamy. To są prawdziwi przyjaciele, którzy są zawsze, a nie tylko z problemami.
Szacun dla Was ;)

View more

W jakim miejscu najbardziej lubisz przebywać?

✧ Vairë Rose Covington
Chyba w polu. Oczywiście w nocy i w ciągniku. Chociaż bez ciągnika też może być.
W opcji pierwszej jest cudowne to, że jestem małą plamą pośród ciemności, ciepłem pośród chłodu i życiem pośród martwości. Słychać dźwięk silnika, czuć jego ciepło, drgania. Wszyscy już śpią w swych domach, a ja nadal jeżdżę, bo dla takiej pracy warto poświęcać noce. Ciągnik jest jak forteca, niezniszczalny, silny.
W opcji drugiej to sprowadza się głównie do palenia kartoflanek po wykopkach. Za dnia się zgarnia to wszystko, układa stosy, żeby po zmroku palić i piec ziemniaki. Ziemniak pieczony w żarze, to najlepszy sposób jego przyrządzenia. Nic się nie równa z jego smakiem. No i jest ten klimat nocy, pola, ognia, ciemności. Bitwa emitującego wysoką temperaturę światła z ogromem ciemności, którą i tak ogień w końcu przegrywa i wygasa obracając się w szary popiół.
Już niedługo żniwa, a trochę dalej wykopki. Może i jest dużo pracy, ale uwielbiam ten czas.

View more

Dlaczego zjawiska pogodowe są takie fascynujące? Które z nich jest Twoim ulubionym?

Morrígan
Burze są piękne.
Nie lubię silnego wiatru, ale pioruny są niesamowite. Podobają mi się te błyski w różnych barwach. Najpiękniejsze są w nocy, bo jest ciemno. Niedawno wracałem do domu samochodem około godziny 3 nad ranem. Wiatru prawie nie było, ale za to chmury ciemne, a pioruny fioletowe z rozbłyskami. Piękny widok. Mam to nawet nagrane na kamerce. W pewnym momencie spadały jeden za drugim, a ja miałem to wszystko po lewej stronie. To był taki wyścig z burzą, która się prawie nie rusza, ale jest ogromna.
Dlaczego zjawiska pogodowe są takie fascynujące Które z nich jest Twoim

Czasami prowadzimy z innymi ludźmi rodzaj gry. Uśmiechamy się, chociaż wiemy, że dana osoba nas nie znosi. Flirtujemy, mimo iż ktoś nam się nie podoba. Jaką ,,grę” Ty prowadzisz?

Robię przeszywające spojrzenie w kierunku osób, które mnie nie lubią, bądź nienawidzą. Jakoś tak lubię to uczucie, kiedy odwracają wzrok. Czasem też się nieco przy tym uśmiecham. Po prostu lubię tak czynić ze swoimi wrogami.
Wrogowie wrogami, ale gorsi są fałszywi przyjaciele. Wróg wprost okazuje Ci nienawiść, a taki przyjaciel udaje potulnego, żeby wejść mi w dupę i poprzewracać. Nie zawsze da się rozróżnić fałszywego przyjaciela od prawdziwego i to jest najgorsze.
Co do flirtu to jestem osobą strasznie mylącą. Wielu osobom się wydaje, że podrywam. Nieważne, jak ostrożny jestem, to i tak wychodzi na to samo. No trudno, niech im będzie ;)
Mam też wrodzoną tendencję do automatycznego olewania osób, które olewają mnie. Nie będę prosił, nalegał, przepraszał za nic ni walczył o to. Skoro mnie olewa, to ja ją też. Wtedy jesteśmy kwita i prędzej do takiej osoby dociera, co czyni. Nie jestem przydupasem, którego pogłaskasz po główce i będzie Cię wielbił nawet, jak będziesz go ignorować.

View more

Która piosenka twoim zdaniem jest teraz najwiekszym hitem?

εїз❁✖Morze słów✖❁εїз
Ajajaj... Nie pytaj mnie o to, bo nie znam się na tych obecnych hitach. Zbyt szybko one przemijają. Nie gustuję w takiej muzyce. Nie jestem z tych, którzy z muzyką muszą być na czasie.
Uwielbiam klasyki, muzykę poprzedniego wieku. Mało jest piosenek z rocznika `00 i bliższych, których słucham. Nie mają tego klimatu, co stare. W muzyce też nastąpiła produkcja masowa, tak więc piosenka jest hitem tylko na chwilę, a potem się zapomina. Artyści tworzą byle co, żeby tylko być na topie.
Założę się, że wiele ludzi zna tą piosenkę, więc udostępniam. Nie przepadam za nią, ale też nie neguję. Jest jedną z tych, które nigdy nie umrą.
https://www.youtube.com/watch?v=s9it4bTk8d0Amestys’s Video 137933896033 s9it4bTk8d0Amestys’s Video 137933896033 s9it4bTk8d0

Tekst której piosenki podoba Ci się najbardziej? Wstaw go tutaj!

Nie mówię, że ten akurat podoba mi się najbardziej, bo znam wiele pięknych utworów.
Wybieram ten, bo umysł tak chce. Piosenka jest niesamowita. Dźwięk niby taki monotonny, ale ma w sobie tę głębię i tym pociąga. Ciekaw jestem, czy tytułowy Dom Wschodzącego Słońca istnieje naprawdę. Wujek google nic nie mówi o tym na mapie.
Ten dom jest burdelem. Swoją drogą niesamowitym jest, że o takim miejscu można zaśpiewać tak pięknie.
Jest taki dom w Nowym Orleanie
Mówią nań Wschodzące Słońce
I był on zgubą wielu biednych chłopców,
I Boże, wiem, że jestem jednym z nich
Moja matka była krawcową
Uszyła moje niebieskie dżinsy
Mój ojciec był hazardzistą
Na południu, w Nowym Orleanie
A jedyną rzeczą, której potrzebuje gracz,
Jest walizka i kufer,
A zadowolić się może tylko
Gdy jest kompletnie pijany
O matko, powiedz swoim dzieciom
By nie robiły tego co ja,
Nie spędziły życia w grzechu i nędzy
W domu Wschodzącego Słońca
Stoję jedną stopą na peronie
Drugą mam w pociągu
Wracam do Nowego Orleanu
Nosić tę kulę na łańcuchu
Jest taki dom w Nowym Orleanie
Mówią nań Wschodzące Słońce
I był on zgubą wielu biednych chłopców
I Boże, wiem, że jestem jednym z nich
https://www.youtube.com/watch?v=0sB3Fjw3UvcAmestys’s Video 137925581409 0sB3Fjw3UvcAmestys’s Video 137925581409 0sB3Fjw3Uvc

View more

Amestys’s Video 137925581409 0sB3Fjw3UvcAmestys’s Video 137925581409 0sB3Fjw3Uvc

Czy jest ktoś na kim Ci zależy ale nie potrafisz powiedzieć tej osobie, że ci się podoba, że chciałbyś się spotkać?

Jeśli na kimś mi zależy, to staram się to wprost okazywać. Jednak nigdy nie byłem i nie jestem nachalny. Mam delikatne podejście do ludzi, więc nie nalegam na nic. Nie lubię, gdy ktoś chce czegoś ode mnie na siłę. Jestem bardzo cierpliwy, ale każdemu kiedyś cierpliwość się kończy.
Wiem, że niektórym dziewczynom może się wydawać, że mi się podobają. Mój charakter tak działa, że sam podrywa. Ja nie biorę w tym udziału. Lepiej nie gdybać, tylko zapytać mnie o to.

który z fastfoodów ma lepsze jedzenie McDonald czy KFC? Pozdrawiam Kuba ; )

#freshisyummy
Nie stołuję się w takich miejscach. Nie spożywam fast foodów. Może i mają super smak, ale to tylko dzięki chemii w nich zawartej, która po części wpływa na receptory smakowe. Nikomu nie bronię się tym żywić, ale sam uważam taką żywność za bardzo niezdrową.
W USA mają w cholerę makdonaldów, ludność tam wpierdziela śniadania, obiady, kolacje i przez to ponad połowa Amerykanów ma problemy z nadwagą.
Ja wolę domowe obiady ze zdrowych produktów z własnych hodowli, bądź od dostawców, którzy produkują żywność bez chemii lub przy minimalnym jej użyciu.

Jaka jest najgorsza wymówka, jaką zdarzyło Ci się usłyszeć?

Wymówki wymówkami. No trudno, może nie chcę się ze mną widzieć, albo ma ważną sprawę, ale woli zachować to w tajemnicy i szuka wymówki. Wymówki nie są takie złe. Przynajmniej wiem, że to nie wyjdzie.
Gorzej jest jak ktoś obieca, a nie dotrzyma słowa lub nie da znać. Np. umawiam się z pewną osobą i już jest wszystko fajnie, widzimy się o tej i tamtej, weź kogoś ze sobą itp. Tak robię. A ta osoba potem nie odbiera telefonów i nawet nie da znać, że jej nie będzie.
Czy to normalne? Nie, to nie jest normalne. To pokazuje, kim jest ta osoba, że nie potrafi nawet powiedzieć, że jednak się nie spotkamy, bo coś tam.
Nie, nie żalę się. Śmieję się z tego ;)
I poza tym ten dzień i tak był super.

Czym jest dla Ciebie pożądanie?

ぬ Porcelanowy Imbryczek
W ten upalny dzień lipcowy trudno mi to ująć. Wraz ze wzrostem temperatury i światła moje pożądanie spada. Im jest chłodniej, tym pożądam bardziej. Im jest ciemniej, to tak samo. Bliskość innej osoby daje ciepło, gdy wokoło panuje chłód oraz światło pośród ciemności. Pożądanie jest dla mnie niczym innym, jak potrzebą posiadania przy sobie pewnej osoby, przy której będę naprawdę szczęśliwy, nie będę czuł chłodu, a ciemność będzie niczym. Ona będzie moim światłem.
Pożądanie to jedna z tych cech, które są zależne ode mnie. Mogę sam je ograniczać, bądź zwiększać.
Przepraszam, że teraz tak mało odpowiadam, ale jestem przez ostatnie dni bardziej zapracowany. Poza tym znacznie ograniczam internet. Myślę, że w przyszłym tygodniu będę już więcej pisał, ale proszę o ciekawe pytania, w których będę mógł się wypowiedzieć. Wyłączę blokadę anonimowych pytań, bo wiem, że nie każdy umie pytać wprost ;)

View more

Wierzysz w siebie?

Bella
Jestem z założenia optymistą. Wierzę w siebie, chociaż i tak nie zawsze wszystko wychodzi. Przecież jak się nie uda, to można spróbować po raz drugi.
Wiara w siebie, to podstawa sukcesu. Bez tego trudno coś zdziałać, no chyba że ktoś zrobi to za Ciebie.
Wiem, ze inni we mnie wątpią i często to słyszę, ale wbrew ich założeniom nie łamie mnie to, a motywuje. Lubię udowadniać innym, że potrafię i zrobię to. Fajne uczucie, kiedy się uda. A jak nie, to trudno się mówi i żyje się dalej.
Niech ludzie sobie myślą i mówią o mnie, co chcą. Dla mnie charakter jest ważniejszy od reputacji. Nie muszę mieć setek znajomych. Wystarczy mi garstka przyjaciół ;)

Jak mnie sobie wyobrażasz? Czy gdybyśmy znali się w realu moglibyśmy zostać dobrymi znajomymi?

Morrígan
Wyobrażam Cię sobie, jako dziewczynę o mrocznym charakterze, inteligentną, która nie potrzebuje posłuchu, masy znajomych. Jesteś miła i bardzo rozmowna. Jesteś kimś, z kim mogę dyskutować na wysokim poziomie.
Jeśli byśmy się dogadywali, to z pewnością byśmy byli znajomymi, a może z czasem przyjaciółmi. Jestem w stanie znajomić się z różnymi ludźmi. Są jednak - i to wcale nie rzadko - skrajności, z którymi nie sposób mi się zakolegować. Ich charaktery są odpychające, styl życia także dla mnie nienormalny.
Co do Ciebie mam przeczucie, że jesteś gdzieś blisko środka, czyli w bardzo dobrym położeniu, więc na znajomość są duże szanse ;)

Kto wygra Euro ? ;) Miłego i zapraszam do siebie :v

SPIZGANY DRES
Yo Dresik ;)
Walia do boju!
Już tylko oni zostali. Pozostałym drużynom nie będę kibicował. Niemcom i Francji za `39, a Portugalii też nie, bo fartem wyszli z grupy i fartem wygrali z nami.
Walia musi stanąć na podium. Z całego serca im tego życzę. Islandii się nie udało, ale pięknie grali. Nasi też pokazali klasę ;)

Jaki jest smak przeszłości?

Morrígan
Droga Morrigan ;)
Smak przeszłości, to naturalnie zdrowa żywność, a nie jakieś GMO. Wtedy się jadło owoce, warzywa, mięso wędzone nad ogniskiem, ryby, chleb własnoręcznie wypiekany. W sumie dużo produktów przetwarzało się samemu. Teraz ludzie wolą fast foody, chipsy, bo są gotowe i nie trzeba się bawić w ich przyrządzanie.
Smak przeszłości, to także zioła, które piło się na różne choroby. Obecnie ludność wierzy w antybiotyki, które bardziej szkodzą, niż pomagają.
Chętnie odpowiem na inne Twoje pytania, ale nie dzisiaj, bo chciałbym sobie poczytać książkę ;)

Taki szczypior bedzie mowil innym jak maja wygladac? Hahahahaha, no niezle

Wskaż mi zatem drogi osobniku fragment, w którym wyraźnie dyktuję innym, jak mają wyglądać. Nie przypominam sobie, żebym za pomocą tego portalu narzucał ludziom własną wolę. Piszę tu swoje własne poglądy, przedstawiam siebie.
Jeśli Ci to przeszkadza, to nie czytaj, przecież nie zmuszam. Czepiasz się bez powodu.
Poniżasz się właśnie, bo twierdzisz, że jestem przewodnikiem ludu, a Ty nie możesz, bo nikt Cię nie słucha. Tyle wnioskuję z Twojej wypowiedzi.
Oczywiście nie obyło się bez inwektywy, no bo jak się na kogoś jedzie, to wypada go obrazić. Takie to płytkie ;)
Jeśli uważasz, że ja źle mówię, to czemu sam nie powiesz lepiej, tylko piłujesz się z anonima? Jeśli brak Ci odwagi do normalnej rozmowy, to najlepiej nie mów nic.
Pozdrawiam i żegnam ;)
PS: nie uważam się za przewodnika, nauczyciela itp.

View more

"Świat idealny"-gdy słyszysz te dwa słowa co widzisz?

Korea Północna.
Tam wszystko jest idealne.
Wystarczy spojrzeć na ich autostrady. Są w idealnym stanie. Trudno, że niewiele samochodów tam jeździ.
Mają broń atomową, więc USrael im nie podskoczy, bo się boją, że jak odpalą swoje głowice, to Wielki Wódz nakaże odpalić swoje ludowo - demokratyczne prosto w miasta położone między Autonomią Palestyńską i Morzem Śródziemnym, oraz te na zachód od Atlantyku między 30 i 45 równoleżnikiem. Wtedy tam kamień na kamieniu nie zostanie. Będzie to dla nich upadek, koniec. Korea się odrodzi, bo z pewnością posiadają osłony, które wytrzymają przez jakiś czas. Pierwszą linią będą tarcze antyrakietowe.
Technologie Korei są na podobnym poziomie co Rosyjskie i Amerykańskie.
Nie ma tam przestępczości.
Wszyscy pracują (no niektórzy w obozach, ale bardzo mi się podoba, że nie utrzymują więźniów z kieszeni podatnika).
Mają jednego przywódcę, który decyduje o wszystkim i chroni ich przed zbrodniczą działalnością rządu światowego. Nie tak jak u nas, że siedzi 460 gości i nic nie potrafią zrobić.
W Korei wszystko jest zadbane, panuje porządek. Wiem, że jest reżim, ale przynajmniej są bezpieczni. Nie są niszczeni przez bankierów, chazarów. Nikt im nie próbuje narzucać przyjmowania imigrantów.
Myślę żeby kiedyś wybrać się tam i na własne oczy zobaczyć ich świat.
Dlaczego?
Bo sądzę, że wszystko, co na ich temat pokazuje telewizja, to manipulacje i kłamstwa. Zresztą nie od dziś wiadomo, że TV kłamie na temat tych, którzy wychodzą poza schemat.
Nie jestem zwolennikiem demokracji ludowej, ale ww przykłady bardzo mi odpowiadają.
Dziękuję za uwagę. Dobrej nocy życzę ;)
Pewnego dnia zabierzemy koryto, zamkniemy świnie w klatkach i stworzymy prawdziwą Polskę.

View more

Co pozwala nam dostrzec cisza?

Morrígan
Cisza pozwala usłyszeć to, czego nie usłyszysz w zgiełku.
Słyszysz bicie serca, które nieustannie pompuje krew przez tętnice.
Słyszysz szum przemieszczającej się krwi, pracę organów wewnętrznych.
Słyszysz dużo cichych dźwięków. Bardzo ciekawe jest, że pracując nad słuchem można nieco zwiększyć zakres słyszalności dźwięków. Dzięki temu słyszysz więcej, niż przeciętny zjadacz chleba. Jesteś w stanie szybciej przewidzieć niebezpieczeństwo.
Tak, tak na kacu słyszysz dużo lepiej. Nawet światło słoneczne zdaje się przemawiać, a co dopiero rosnąca trawa. No ale to tylko tymczasowy objaw.
Co by było, gdybyśmy tak mieli ciągle? Naturalnie jest to niemożliwe, bo matka ziemia by nam uszczelniła uszy, żebyśmy nie ogłuchli od normalnych (w obecnym znaczeniu) dźwięków.
Ale zawsze można to zrobić genetycznie. Wtedy słuch staje się bardziej wrażliwy i wymagane są ochraniacze, tłumiki itp. Czyli w rezultacie nie słyszelibyśmy tych bardzo cichych dźwięków, a więc i tak wychodzi na minus.
Słuch zostawmy w spokoju. Cisza jest piękna.
Ulica nocą jest prawie bezszelestna. Tylko wiatr smaga ściany budynków, domostw, w których uśpione istoty ludzkie oczekują następnego dnia, aby znów zacząć codzienny wyścig do niczego. Znów będą schematami, które podobają się władzy, bo są identyczne i posłuszne. Jeśli ktoś wychodzi poza schemat od razu zostaje uznany za oszołoma i zepchnięty. Zepchnięty dokąd? Do wolności. Jego umysł jest wolny. Nie jest przeciętnym szarym cieniem ślepo idącym za resztą. Wierzy w to, co mówią na górze.
Każdy jego dzień składa się głównie z pracy w znienawidzonym hipermarkecie, magazynie, restauracji, hotelu i za psi grosz. Tyra tak dzień w dzień i gówno z tego ma. Ale uważa, że to dobrze, bo inni tak robią. Twierdzi, że płacenie podatków za to, że pracuje jest normalne, bo inni też tak robią. Uważa, że jak będzie pracował więcej, to będzie mu lepiej. To nieprawda. Nawet nie zdaje sobie sprawy, że życia nie zatrzyma i nie zauważy, kiedy zleciało. Będzie żałował wszystkiego, czego nie zrobił, ale wytłumaczy to sobie brakiem czasu, bo cały poświęcił pracy.
Praca, praca i jeszcze raz praca. Na tym dziś opiera się ludzkość. Ciągła pogoń za pieniądzem. A gdzie przyjaciele? Rodzina? Prawie nie poświęca im czasu, bo go nie ma. A czy pieniądze są aż tak potrzebne? Przecież nie muszę mieszkać w pałacu. Wystarczy mi normalny dom na wsi, jaki mam. Nie muszę jeździć drogim samochodem. Przecież w razie zderzenia naprawię swój za grosze, a bogacz wyda tysiące na drobne uszkodzenia. Nie muszę nosić drogich markowych ciuchów, które i tak się zniszczą. Wolę te tańsze, bo po co przepłacać. Wyglądają w sumie tak samo. To tylko metka.
A przyjemności? Te najlepsze nic nie kosztują, bo czas na nie poświęcony nie jest zmarnowany. Są to spotkania w gronie przyjaciół, wspólne spędzanie czasu na rozmowach. No może parę groszy się przyda, ale mniejsza o to. Takie chwile są bezcenne.
Nie marnuj całego życia na pracę, bo zleci, nim się obejrzysz.
Dobranoc ;)

View more

Czy można być szcześliwym bez pieniędzy? Czy właśnie na tym polega życie, a zwłaszcza w dzisiejszych czasach? Czy najważniejsze są drogie i super modne rzeczy?Czy można być szczęśliwym bez pięniędzy? Czy tylko na tym

εїз❁✖Morze słów✖❁εїз
Dzisiaj wszystko jest za pieniądze, więc trzeba płacić, żeby mieć. Aczkolwiek da się żyć bez pieniędzy będąc szczęśliwym. Wystarczy wyjechać na Syberię, poprosić Wołodię o przyznanie ziemi i prowadzić osiadło koczowniczy tryb życia. Tam natura wszystkiego dostarczy. Rano wychodzisz na polowanie, potem przygotowujesz jedzenie, a po południu masz kupę wolnego czasu dla rodziny, rozrywek, odpoczynku. Jeśli jesteś szczęśliwy, to zimno nie jest aż takie zimne.
Piękna idea. Może kiedyś tak zrobię. Chociaż moje życie i tak jest piękne. Mam wszystkie podstawowe dobra, przyjaciół na śmierć i życie, spokój, trochę wolnego czasu. Nie zawalam sobie życia dodatkowymi obowiązkami. Mam tyle, ile jestem w stanie zadbać. Po co miałbym być bogaty?
Bogactwo jest nudne. Bogaci ludzie chodzą do pracy, śpią, czasem mają jakieś bankiety. Co to za życie? Dla mnie żadne.
Drogie i super modne rzeczy są dla mnie obciachem. Nie lubię wydawać kupy pieniędzy na byle co. Pieniądze się inwestuje, a nie wyrzuca w błoto, bo to jest drogie i fajne, to ja to chcę, bo ludzie na poziomie mają.
Czym w ogóle jest poziom?
Wyznacznikiem ograniczeń?
A może wywyższaniem się ponad innych?
Nie na tym to polega. Jeśli chcesz być wyżej od innych, to spróbuj użyć charakteru.
Ale nie takiego przeciętnego. Twój charakter musi być silny jak huragan, twardy jak stal, stabilny jak okręt na wzburzonych falach oceanu, nieograniczony niczym kosmos.
Uwolnij umysł, pozwól mu żyć, kierować się jego logiką, a nie zasadami świata. Pozwól mu decydować za Ciebie. Zobaczysz, że wtedy Twoje możliwości się zwiększą. Niemożliwe nie będzie już takie niemożliwe. Nie będziesz miał tylu problemów. Będziesz sobie więcej radził samodzielnie. Jeśli pomyślisz, że za chwilę będzie źle, coś się stanie, to oddaj się woli umysłu.
Ja osobiście miałem już kilka sytuacji, w których wspierałem się umysłem i się jakimś cudem udało.
Człowiek jest istotą nadzwyczajną. Szkoda tylko, że tak niewielu to wie, a jeszcze mniej próbuje zwiększać możliwości, pracować nad sobą.
Mięśnie są niczym w porównaniu z siłą umysłu.
---------------------------------
Mimo że odpadliśmy z mistrzostw, to dla mnie i tak zwyciężyliśmy. A tym, którzy potrafią tylko narzekać, proponuję udać się do lekarza po maść na ból dupy. Skoro tacy mądrzy jesteście, to czemu nie gracie w reprezentacji.
Nieważny jest wynik, ważne jest serce. Oddane drużynie od siebie w prezencie.
Dziękuję naszym piłkarzom za piękną grę ;)

View more

Next

Language: English