@Pesymistyczny349

latarnik.

Z czego utworzona jest nafta w Twej lampie, oświetlającej drogę, Latarniku?

Kiedyś, gdy świeciła się mocno, ta lampa była stworzona ze spokoju ducha, stabilności. A w momencie, gdy przygasała - z wątpliwości. Obecnie jej płomień tylko się lekko tli. Wątpliwości próbują zgasić ją całkowicie, by nie pozwolić jej oświetlać dalej drogę, ale zostało w niej trochę nadziei, która sprawia, że da się iść przed siebie. Trzeba tylko uważać, żeby się nie potknąć po drodze, bo gdy wypadnie z ręki, to nie zostanie już nic, a próba szukania właściej ścieżki może okazać się niewykonalna.
Z czego utworzona jest nafta w Twej lampie oświetlającej drogę Latarniku
❤️ Likes
show all
Keveathi_’s Profile Photo SeaOfEternity’s Profile Photo Saphinia98’s Profile Photo Torlex911’s Profile Photo ta_ktorej_pragniesz’s Profile Photo YukiYoukijushi’s Profile Photo masakroza’s Profile Photo cichyszeptpoezji’s Profile Photo keepas3cret_’s Profile Photo
🔥 Rewards
show all
pierwszekotyzaploty’s Profile Photo masakroza’s Profile Photo

Latest answers from latarnik.

Wolność. Opowiedz o miejscach, w których oddychasz (i dlaczego jednym z tych miejsc są góry).

szwendammsiee’s Profile Photowłóczęga.
Oddycham codzień rano jadąc rowerem i podziwiając wschodzące słońce, mgłę, która unosi się leniwie nad polami, sarny, które od czasu do czasu przecinają moją drogę lub obserwują mnie niepewnie z bezpieczniej odległości. Oddycham za każdym razem, gdy mogę pójść gdzieś bez żadnego celu i zbędnych myśli.
A przede wszystkim oddycham w górach, gdzie czujesz ich ogrom, który otacza niemal z każdej strony, ale zarazem czujesz, że zapraszają Cię do siebie, wołają i pozwalają poczuć wolność i spokój ducha. W górach, gdzie zapominasz o wszystkim, o codzienności i problemach. W górach, które są domem i moim bezpiecznym miejscem.
Wolność Opowiedz o miejscach w których oddychasz i dlaczego jednym z tych miejsc

Jak twój wypad w Bieszczady?

aikox23’s Profile Photopatrycja.
Minął ponad miesiąc od mojego wyjazdu w Bieszczady, a opisuje go dopiero teraz. Jakoś ciężko było mi wrócić tutaj po powrocie, ale w końcu zebrałem się w sobie!
Wyjazd ten był bardzo, bardzo udany. Obawiałem się trochę o swoją kontuzję, o której pisałem poprzednio, ale na szczęście wszystko było w najlepszym porządku. Bieszczady to naprawdę piękne miejsce, ze wszystkich gór, w których byłem do tej pory, te podobały mi się najbardziej. Nawet jeśli moim domem przez 9 dni był namiot, a na szlak zdarzało się wychodzić z 12 kilogramowym plecakiem o 7 rano! Były ciężkie momenty, jednak cały wysiłek wynagradzały przepiękne widoki, od których ciężko było się oderwać, mowa tutaj miedzy innymi o Połoninach, czy Tarnicy. Zdjęcia jednak nie oddają tego nawet w połowie, dlatego jeśli ktoś będzie miał kiedyś okazję - naprawdę warto trochę się zmęczyć dla tego wszystkiego.
Myślę, że jeszcze tam wrócimy. Jest jeszcze wiele szlaków i miejsc do odkrycia, a nawet powtórzenie tych samych nie przeszkadzałoby mi ani trochę. Jeśli ktoś miałby pytania albo chciał zobaczyć więcej zdjęć, śmiało!

View more

Jak twój wypad w Bieszczady

Jak minęła Ci sobota? Czy spotkało Cię coś ciekawego?

dianajoasiaa’s Profile PhotoDiana Joanna Pożoga
W sobotę, dwa miesiące po lekkim złamaniu kości lewej nogi, wyszedłem w góry. Obawiałem się trochę, jednak wiedziałem, że trzeba spróbować, żeby przekonać się, czy 9 sierpnia będę w stanie jechać na tydzień w Bieszczady.
Naszym celem była Ślęża. Góra z ciekawą historią, ponieważ było to między innymi miejsce kultu wierzeń słowiańskich. Do dzisiaj można dostrzec pozostałości kamiennych kręgów, czy rzeźb.
Moja kondycja pozostawia wiele do życzenia po takiej przerwie i chociaż nie jest to wysoka góra, potrafiła mnie zmęczyć. Mimo wszystko, jeśli nie zrobiłbym tego, to przed kolejnym wyjazdem miałbym jeszcze większe obawy. Udało się i można powiedzieć, że jestem trochę dumny z siebie.
Jak minęła Ci sobota Czy spotkało Cię coś ciekawego

03:48 ? Gdyby ktoś spytał Cię o zdanie to chciałabyś się urodzić, czy tkwić w nieistnieniu?

Dusscat3545’s Profile Photo☞∂υѕѕ¢αт☜
Zdecydowanie chciałbym się urodzić. Nie wyobrażam sobie wybrać czegokolwiek innego, gdyby ktoś dał mi wybór. Tkwiąc w nieistnieniu nie zobaczyłbym pięknego świata, który mnie otacza. Nie czułbym tych wszystkich emocji, które pojawiają się przez całe życie.
Oczywiście, w nieistnieniu nie ponosiłbym porażek, nie czułbym rozczarowań, bólu. Jednak to też są ludzkie uczucia i je także musimy poczuć, by nie zapomnieć, że są częścią nas i są całkowicie normalne.

Co sprawia, że zapominasz o problemach?

notperfectlemon’s Profile PhotoHornilia
Nie mam na to jakiegoś sprawdzonego sposobu. Tak naprawdę nie mam żadnego sposobu. Nawet jeśli nie myślę o nich w danym momencie, to one kręcą się gdzieś po głowie, po cichu przemieszczając się i bardziej lub mniej dając znać o sobie. Czasami krzyczą, a czasami słychać tylko niewyraźny szept.

Jest ktoś, komu pozwalasz dzierżyć swe łańcuchy w momencie, gdy sam nie masz sił, by nie pozwolić im Cię zabić, latarniku?

Do ostatnich sił staram się sam nieść swoje łańcuchy, nie zrzucając ich ciężaru na barki jakiejkolwiek osoby. Zawsze uważałem, że każdy z tych łańcuchów, to moja odpowiedzialność, którą muszę sam nieść. Poza tym i tak nikt nie poniesie ich za nas. Ktoś może je przez chwilę przytrzymać, dać nam odetchnąć, ale mimo wszystko, to my musimy je dźwigać tak długo, jak jest to konieczne.
Myślę też, że nigdy nie dostajemy więcej, niż jesteśmy w stanie unieść. Dlatego też nie można się poddawać podczas tej drogi. W końcu odłożymy łańcuchy i odpoczniemy.

✞Widzisz chłopca, który skacze z budynku. W trakcie "lotu" krzyczy, że nie chciał tego robić, ale musiał. Po chwili upada obok Ciebie na beton. Nie żyje. Grupka gapiów stoi wokół niego, jedna osoba dzwoni na 112. A Ty, co robisz? Jakie są Twoje refleksje? ✞

SmutneCos’s Profile Photo✞ஓDαɨʍ๏ɲஓ✞
Ciężko mi się zgodzić ze słowami "nie chciał tego robić, ale musiał". Skoro skoczył, to chciał to zrobić, nie musiał. Zawsze jest wyjście, z każdej sytuacji, a sam wierzę, że w ludziach drzemie ogromna determinacja i wola walki, która pozwala nam wychodzić z najgorszych problemów. Dlatego nie miałbym żadnych większych refleksji. Jeśli nie mógłbym mu jakoś pomóc, co próbowałbym zrobić, to musiałbym żyć dalej, on wybrał co innego. Chciał tego, nie musiał.

Co według Ciebie oznacza "ognisko domowe"? Jak Ci to brzmi?

BMarchewa’s Profile PhotoTrefna Łajba Zawieruszka
Kiedyś natrafiłem na taki cytat: "Twój dom jest tam, gdzie ktoś o Tobie myśli". I myślę, że pokazuje on, że dom, czy ognisko domowe, o które pytasz, to nie tylko ściany, dach. To też ludzie, z którymi przebywamy. Czasami lepiej czujemy się będąc zupełnie w innym miejscu, niż to, w którym żyjemy na codzień. To ludzie tworzą to ognisko. Niekoniecznie rodzina, bo rodzina, to nie tylko więzy krwi. To też ludzie, którzy myślą o nas, poświęcają czas i przy których czujemy spokój w sercu, który chyba jest właśnie tym ogniskiem.

✞Czy uważasz kogoś za gorszego od siebie? Rozpisz się.✞

SmutneCos’s Profile Photo✞ஓDαɨʍ๏ɲஓ✞
Nie uważam nikogo za gorszego od siebie, bo sam nie jestem nikim wyjątkowym. Jestem tylko zwykłym człowiekiem. Oczywiście, mogę robić niektóre rzeczy lepiej od innych, ale tak samo w pewnych dziedzinach znajdą się lepsi ode mnie. Staram się każdego traktować równo, nawet, jeśli coś wychodzi tej osobie gorzej ode mnie. Może jest na początku swojej drogi? Może jej talent jeszcze nie rozkwitł? Kto wie, może pewnego dnia tej osobie wyjdzie coś lepiej.

Latarniku! Od zawsze byłeś pesymista?

Latolistek’s Profile PhotoGonepteryx rhamni ~
Sam nie wiem, jak to jest z tym moim pesymizmem. Odkąd pamiętam widziałem świat w ciemniejszych barwach, widziałem te gorsze strony niektórych spraw. Jednak uważam to za zaletę. Dlaczego? Bo mogłem spojrzeć na te sprawy "na chłodno", nie kierując się wtedy emocjami. Wiedziałem, kiedy sobie coś po prostu odpuścić.
Nie jestem jednak aż takim pesymistą, jak widać w mojej nazwie. Jeśli pojawia się przede mną sprawa, zadanie, które na pierwszy rzut oka wydaje się niemal niemożliwa do wykonania, wtedy zamieniam się w niepoprawnego optymistę i robię wszystko, żeby się udało. Choćby miało zająć to długi czas.

Language: English